Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 55 • Strona 2 z 6
  • 230 / 6 / 0
Możecie spróbować się przerzucić na tabakę. Ma często fajny zapach i dobrze oczyszcza nos. Spływ tabaki boli mniej niż kropli do nosa których próbowałem więc chyba mniej jebie śluzówkę. Z najbardziej dostępnych poleciłbym* Red Bull, Medicated (uwaga, bardzo mocna). Z mniej WOS Cherry Mentol (piękny zapach, duża moc), był też jakiś WOS mocno mentolowy.

* Ze względu na moc przeczyszczania, jeśli chodzi o zapach są lepsze.
Autor pomysłu z braniem sody przed kodeiną, możesz wziąć kodę za moje zdrowie.
  • 554 / 5 / 0
Xylometazolin konkretnie uzależnia , juz po 2 użyciach na noc czuje zwężenie śluzówki.Tabaka to hujowy pomysł przynajmniej dla mnie bo właśnie przez nią sie kiedyś wjebałem w xylometazolin :D
Po każdej tabace miałem to samo chwilowa ulga, a potem nos jak zamurowany.Chyba,że ten Medicated jest jakiś cudowny , albo może biała tabaka bez tytoniowa .

Mój stary wali xylometazolin chyba z 8 lat już albo i więcej , bez buteleczki nigdzie sie nie rusza.
  • 230 / 6 / 0
Na mnie dobrze tabaka działała akurat. Wszystkie które wymieniłem poza Red Bullem (średnio zmielonym) są zmielona w jebany pył, więc działają (moim zdaniem) znakomicie przeczyszczająco na nos i nie zapychają go jak np. grubo mielone Schmalzlery. Ja używałem tego z powodu uzależnienia od nikotyny a nie czystego nosa, więc nie wiem jak podziałają nałogowych Xylometazolinowców ;-) . Mi jak miałem przeziębienie pomagały. A Medicated jest magiczny, najzabawniej nasypać komuś kto nie wciągał tabaki i popatrzeć na jego minę jak wciągnie %-D .
Ostatnio zmieniony 27 grudnia 2010 przez sportowiec, łącznie zmieniany 1 raz.
Autor pomysłu z braniem sody przed kodeiną, możesz wziąć kodę za moje zdrowie.
  • 6 / / 0
A używał ktoś morze kropli do nosa sterydowych?
Prosiłbym o subiektywny opis działania i opisanie plusów i minusów
  • 2 / / 0
Trochę śmieszny temat, ale znam kolesia, który od kilku lat zawsze przy sobie ma krople do nosa, nigdy się nie zdarzyło żeby nie miał, może na prawdę jest w tym coś :-/
Uwaga! Użytkownik Smtist nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 8 / / 0
Ja używałem ok hmm właściwie chuj wie ile ale ok 10 lat. Alergik. Na początku chyba było tak, że DOC przypisał rhinocort codziennie, a na hardkor xylorhin. Gdyby nie to forum to bym kurwa wogóle ulotek nieczytał gdzie było napisane, że ksylometazolina używana ileś tam wywołuje efekt paradoksalny do porządanego czyli naczynka krwionośne puchną.

Podsumowując. Licząc, że pizgam (:D) ok 10 lat to z 7 tak mocno użytkowałem ten lek - do 4-5 razy na dzień.
Następnie 2 lata starałem się po max 2x/dzień, a od roku wogóle nie pizgam. Ważnym faktem był zapierdolony nos nawet w zimę gdzie nic nie pyli. Ja jako alergik na chujstwa co pylą w lato, zimą nigdy nosa zatkanego nie miałem. Po odstawieniu w zimę tak mnie to wkurwiało ale poprostu trzeba przetrwać okres ogarnięcia się organów nosowych - nie pamiętam ile to trwało (chyba jeszcze trwa :D). Naprawdę warto bo pizganie ksylo... przez tyle lat musi ryć organizm - szczególnie źle na serce wpływa oraz śluzówkę czego akurat nie zauważyłem bo chyba od zawsze miałem zjebaną.
Pomagają mi takie preparaty z wodą morską. Aktualnie mam jakiś SOLIK complex ale nie polecam.

Przez te wiele lat alergii, zatkanego nosa, wkurwianiu się na zatkany nos odkryłem różne metody :D

1.U mnie wszystko zależy od ułożenia głowy, ciśnienia (ale nie ćpuńskiego), ciepłoty otoczenia/ciała. Na 100% to nie jest ale często udaje mi się znaleźć takie ułożenie głowy (najczęściej w pozycji leżącej), że czuje jak powoli mi się nos udrażnia i wtedy jest to zajebiste udrożnienie.

2.Pomaga także przyciśnięcie i przytrzymanie tej spiczastej kości nosa tak aby przegrody się rozszerzyły.

3. Acatar także daje rade ale to chyba nie z waszą wiedzą na temat jego działania :D

4. Zimne/Mroźne powietrze - nawet,nawet...

5. Wysiłek fizyczny ale to jeszcze nie potwierdzone.

Mam w planach zacząć medytacje i myślę, że to może zdziałać cuda. Pozdro dla zajebanych nosów ^_^
  • 5 / / 0
Od 4 lat stosuje Xylometazolin i fakt- uzaleznia. kolor zmienil z zielonego na niebieski
  • 124 / 47 / 0
feminae666 pisze:
Od 4 lat stosuje Xylometazolin i fakt- uzaleznia. kolor zmienil z zielonego na niebieski
Niebieski jest w pytę!- ma znacznie wygodniejszy aplikator niż zielony.
  • 325 / 3 / 0
A ja wam mówię, że jak się smarka krwią po dwóch dobach na fetucci, to Sulfarinol lepszy, bo śluzówki nie wysusza :)
Uwaga! Użytkownik Kleryk Lubi Dzieci nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2 / / 0
Odswiezam temat :)
Mam taki sam problem jak wiekszosc w tym topicu. Xylometazolin biore 2miesiace. Gdy przystopuje na jakis okres czasu,czuje tak jakbym mial sucho w nosie xd. Te uczucie zdecydowanie rozni sie od wladka:D no i teraz pytanie czy sa jakies krople,zeby "nawilzyc sluzowki?"
Uwaga! Użytkownik xxCzarnyxx nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 55 • Strona 2 z 6
HyperTuba dodaj film
Newsy
[img]
Ogromne ilości narkotyków przejęte na Śląsku. Za procederem mieli stać obywatele Ukrainy

Na ponad milion złotych oszacowana została czarnorynkowa wartość narkotyków przejętych przez mundurowych ze Śląska. W ich rękach znalazły się ponad 43 kilogramy pseudoefedryny. - Z zabezpieczonej ilości, można było uzyskać ponad 32 tysiące działek dilerskich metamfetaminy - wskazują policjanci. Za nielegalnym procederem stała 51-letnia obywatelka Ukrainy i jej 17-letni syn.

[img]
„Adwokat od trumien na kółkach” i jego żona z zarzutami w sprawie narkotyków

Znany łódzki prawnik, nazwany przez media „adwokatem od trumien na kółkach”, ponownie ma problemy z prawem. Paweł K. został w kwietniu, nieprawomocnie, skazany przez sąd w Olsztynie za spowodowanie śmiertelnego wypadku na drodze z Jezioran do Barczewa. W wypadku zginęły dwie kobiety.

[img]
Legalizacja marihuany a młodzież: Nowy raport z USA obala mity

Czy legalizacja marihuany dla dorosłych sprawi, że nastolatki zaczną masowo po nią sięgać? To jeden z najczęstszych argumentów przeciwników zmian w prawie. Najnowszy, obszerny raport federalny ze Stanów Zjednoczonych pokazuje coś zupełnie innego. Użycie marihuany przez młodzież nie tylko nie rośnie, ale w niektórych grupach nawet spada. Czas przyjrzeć się faktom.