Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
PaSkI pisze:nie powiem ze wpierdzielalem duzo przez ostanie miesiace i zaczelo bolec
nie spamuj bo warna dam :cheesy: (zgadnij kto
BrightestStar pisze:A ja powiem co innego. Po 5 miesięcznym ciągu na ścierwie witaminki i mikroelementy możesz sobie w dupę wsadzić i nie mam tutaj na myśli administracji p.r. Zapierdalaj do lekarzaA niby czemu nie? Chyba że masz 16 lat. Myślenie boli?PaSkI pisze:nie powiem ze wpierdzielalem duzo przez ostanie miesiace i zaczelo bolec
Poważnie to bedzie koniecznie ? Jesussss... moze lepiej poczekać ? Moze przejdzie ? Miał ktoś cos podobnego ?
A ćpałam niemalże dzień w dzień od 21 lipca. Czyli podobnie jak Ty-bo 4 miesiące. W dawkach przekraczających znacznie normę, bo czasem dochodziło aż do grama na raz (tolerka)
Ale gdzieś tak pod koniec listopada i na początku grudnia nie było wesoło, bolało jak diabli.
Do tego dochodzą jakieś nerwobóle w okolicach prawej łopatki (czego wcześniej nie miałam)
pozdro
mnie w każdym razie się nie uśmiecha czegoś takiego przeżywać po każdym ciągu :nolove:
no w sobote ogolnie przesadizlem i za duzo wzialem, dzis mnie troche serce bolało, to cos groxnego? czy jak wezme w piatek moze mi sie cos stac? po tym piatku obowiazkowa przerwa, najlepiej jak dluga zebys ei organizm zregenrowal? (nie mówicie ze wiecznosc)
po pierwsze-serce nie boli, ale rozumiem, że chodzi o ucisk w mostku
po drugie-ja pizgałam fetę przez 4 miechy bez opamiętania w dawkach przekraczających normalność (dziś właśnie sobie obejrzałam filmik z ostatniej "sesji"-porażka) i ucisk w mostku był potworny
po trzecie-nie biorę od 21 listopada i to ciągle wraca, (ale podobno nawet ci nastolatkowie, którzy nie biorą mają kłopoty z uciskiem w mostku-zwykły objaw dojrzewania) :finger:
NIESTETY PIKAWA TO TYLKO JEDEN Z CAŁEJ LISTY NARZĄDÓW, KTÓRE SOBIE ROZPIERDALASZ
po czwarte i ostatnie-nie marnuj sobie życia, zdrowia, relacji z ludźmi i nie ćpaj tego gówna, póki jeszcze świat Ci się nie wali na łeb, bo będzie coraz gorzej a skończy się u psychiatry albo w kostnicy :finger:
(sory za szczerość, no ale większość ludzi, którzy tak młodo zaczynają tak kończy-nie ubliżając nikomu np. Bakoosiowi, ale nie oszukujmy się-to są wyjątki, jakże chlubne ale wyjątki i mają one to do siebie, że ciężko się do nich zaliczać
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/germancannaclubs.jpg)
Niemiecki ekspert: trudno dostrzec w legalizacji konopi cokolwiek pozytywnego
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannaheart.jpg)
Marihuana zwiększa ryzyko rozwoju chorób serca
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/25-06-25_narkotyki_05.jpg)
Bochnia. Policja ujęła dilerów narkotyków. W garażach przy KN-2 urządzili „biuro” i magazyn
Małopolscy policjanci zlikwidowali „przedsiębiorstwo” zajmujące się handlem narkotykami. Wynajmowane garaże przy jednej z ulic w Bochni spełniały rolę biura oraz magazynu ze środkami odurzającymi. Zabezpieczono duże ilości środków odurzających oraz zatrzymano 4 osoby.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/narkotyki-cbsp-30062025-768x376.jpg)
Rozbita grupa narkotykowa. Marcin K. odpowie za handel heroiną i kokainą wartą miliony
Przed Sądem Okręgowym w Gdańsku stanie mężczyzna oskarżony o udział w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się międzynarodowym obrotem heroiną i kokainą oraz praniem pieniędzy. Śledztwo w tej sprawie, pod nadzorem prokuratora Prokuratury Regionalnej w Gdańsku, prowadzili funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji w Gdańsku.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/nowymlotek.jpg)
Finał głośnego procesu w sprawie dziecka, które trafiło do szpitala w Legnicy odurzone amfetaminą
Dziecko, które latem 2023 roku trafiło do szpitala w Legnicy odurzone amfetaminą, miało wtedy dwanaście tygodni. Chłopczyk był w ciężkim stanie. Zarzuty narażenia dziecka na śmierć usłyszeli jego rodzice. Sąd skazał ojca na karę półtora roku pozbawienia wolności, matka usłyszała wyrok 10 miesięcy więzienia.