AbrakadAbraAa pisze:Przejdź się do psychologa rodzinnego, przedstaw dokładnie problem, wspominając również o ćpaniu, a zapewne otrzymasz receptę.
Kolega chyba nie przeżył tego nieszczęścia (ciesz się, dzieki bogu) i nie wie za bardzo co mówi.
Mi już kiedyś jeden taki świętej pamięci Pan pokazał co znaczy nawpierdalać się magicznych kartoników mając nierówno pod sufitem.
nawpierdalać się magicznych kartoników mając nierówno pod sufitem.
A leczyc z depresji mozna sie na wiele sposobow. Depresja glownie wiaze sie z niedoborem hormonow, chyba glownie serotoniny. Leki typu SSRI, wcinane dlugo albo burza jeszcze bardziej rownowage hormonow, albo zmniejszaja wrazliwosc receptorow, nie znam sie na tym dokladnie, ale w kazdym razie cos jebia w glowie. Odwracalnie, czy nie? Mnie sie nie pytaj.
Co do wrazliwosci, inozytol jest chwalony jako lek antydepresyjny. Wystepuje naturalnie w naszym organizmie i ma wiele funkcji. Obok zwiekszenia wrazliwosci receptorow na serotonine, pomaga usuwac cholesterol itd. Moim zdaniem najlepiej poprawia humor w polaczeniu z kofeina.
Tauryna, jako agonista GABA, pomaga zdystansowac sie do sytuacji i myslec o innych rzeczach.
Podazajac za wiki, wit b6 jest pomocna w depresji. Z tym, ze nie wiem czy tylko u kobiet z napieciem przedmiesiaczkowym, czy w ogole.
No i wiadomo - tryptofan, jako prekursor serotoniny. Az dziwne, ze nie sprzedaja tego w aptekach, a bylem w dwoch.
Lewodopa jest prekursorem dopaminy. Nie wiem gdzie ja dostac.
Jak chcesz z tego wszystkiego skorzystac to nie wyjdzie az tak drogo, ale drobnymi tez nie zaplacisz.
Nie wiem jak z cena SSRI, SNRI itp.
Syntetyczne wspomagacze na recke pomoga Ci szybciej i latwiej, ale latwiej o zarysowania.
Mam tu na myśli:
Suchy ekstrakt z nasion Griffonia simplicifolia, 30% zawartość 5-htp (5-hydroksytryptofan). Nasiona i 5-htp były stosowane jako łagodny środek podnoszący nastrój.
5-HTP jest aminokwasem - prekursorem serotoniny (tzn., że organizm wytwarza serotoninę z 5-HTP). Biorąc 5-HTP dostarczamy organizmowi surowca, więc organizm wytworza z niego serotoninę.
Jest to preparat z dużą zawartością 5-HTP, jedna 200 miligramowa porcja preparatu (1 kapsułka) zawiera 60 mg czystego 5-HTP (zawartość 5-HTP > 30%). Preparat w 100% naturalny, wyciąg z rośliny Griffonia, nie przetwarzany chemicznie, ekstrakcja naturalna.- Nasiona Griffonii są mielone na proszek i poddawane ekstrakcji wodą (płukanie). Następnie woda jest odparowywana i wodny ekstrakt jest suszony metodą rozpyłową.
5-HTP świetnie się też sprawdza przy redukcji tzw. "kaca" po extasy czy tzw. dopalaczach, gdyż zmniejsza "serotoninowy dołek".
Opakowanie 100 kapsułek po 200mg ekstraktu 5-HTP , co oznacza 60mg czystego 5-htp na kapsułkę.
Proszę nie robić dubli - używać Szukajki.
Tutaj jest jeszcze wątek w kontekście: Filozofia, psychologia, religia:
http://talk.hyperreal.info/depresja-t22 ... t=depresja
A w tym wątku znajdziesz sporo info o 5-HTP:
http://talk.hyperreal.info/ketony-minim ... it=5%20htp
aparat.relaksu@hyperreal.info
Nowy blog - tym razem dopracowany:)
https://junkiepump.wordpress.com/
FreeOfMe pisze:Niezle :)nawpierdalać się magicznych kartoników mając nierówno pod sufitem.
A że my byliśmy zbyt wyjebani to zapomnieliśmy o koledze, ponieważ tego dnia odbywał się mecz Legii i przez jedną z bardziej ponurych dzielnic Warszawy przechodziła 250 osobowa ekipa którą było słychać z odległości 2 kilometrów.
Z 3 stron otoczyły nas psy, a jedną drogą ucieczki jaką nam zostawili to biec wprost na tłum nejabnych typów którzy jakby zobaczyli nasz wielkie gały i usłyszeli nie daj boże słowo "kwas" to by nas rozdeptali jak mrówki.
Ja już nawet nie pamiętam jak, ale na całe szczęscie znalezlismy się w domu.
Przeczekaliśmy na wschod słonca i aż policja rozpierdoli ten dziki tłum, wychodzimy na ulice a tam wyjebane szyby w oknach domów, samochodów, rozjebane ogrodzenia, ślady śrutu z wiatrówek i rózne takie ciekawe sprawy.
Dopiero jakoś przed 8 rano jak juz zaczynało puszczać, zdalismy sobie sprawe ze nasz jeden obłąkany towarzysz gdzieś sie zawieruszył. Poszlismy do parku go poszukać, i po 2 godzinach jak juz calkowicie zeszły wizuale doszlismy do wniosku ze pewnie spi i wrocil do domu.
Następnego dnia okazało się, że wisiał na drzewie w lesie, a na szyji miał zawiązany pasek od spodni (trup).
Do dzisiaj nikt nie ustalił czy zrobił to sam czy ktoś mu jednak pomógł.
Dlatego proszę was nie piszcie nigdy jak ktoś ma problem ze sobą żeby sobie opierdolił jakiś psychodelik.
Zamiast dawac takie rady, sam opierdol taką dawkę żebyś aż srał ze strachu to zobaczysz jakie myśli mogą wpaść do głowy.
Wyrzuty sumienia pewnie w chuj, co ?
że szuka ucieczki? i nie dociera, że dragi to nie ucieczka, to nie rozwiązanie?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/p06p0z0v.jpg)
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psyloszwajcaria.jpg)
Szwajcaria – jedyne miejsce w Europie z legalną terapią psychodeliczną
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut_ekranu_z_2025-07-28_19-48-14.png)
Polacy robią to w samotności. W domach, nie na imprezach. A królowa jest tylko jedna
Coraz częściej używamy substancji psychoaktywnych w samotności. Szczególnie popalamy. I nie chodzi rzecz jasna o papierosy dostępne w kiosku. O czym to świadczy? – O tym, że te substancje są wykorzystywane do regulacji emocji, takich jak lęk, smutek czy napięcie – dr Gniewko Więckiewicz, psychiatra ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego komentuje wyniki raportu PolDrugs 2025.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/malenczuk2.jpg)
Maleńczuk bez ogródek o przeszłości. „Tęsknię za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie”
Chociaż dziś Maciej Maleńczuk prowadzi względnie ułożone i spokojne życie, w młodości był uosobieniem hasła „sex, drugs, rock and roll”. Jak wielokrotnie wspominał, brakuje mu niektórych aspektów tamtych lat – przede wszystkim heroiny. – Tęsknię zwłaszcza za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie – mówił bez ogródek muzyk.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/betel-c0faedab2ce4409c9a96a39b09b1561b.jpg)
Betel jest używany od co najmniej 4000 lat
Betel to po kofeinie, alkoholu i nikotynie najbardziej popularna używka na świecie. Jest używany od dawna i głęboko zakorzeniony w kulturze Azji. Chociaż żucie betelu wiąże się z zabarwieniem zębów, brak takie zabarwienia nie oznacza, że człowiek betelu nie żuł. Dlatego też stwierdzenie jego użycia w przeszłości wymaga specjalistycznych badań. Taki, jakich podjęli się naukowcy z Tajlandii, Australii i USA.