Alkohol etylowy pod każdą postacią.
Więcej informacji: Etanol w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 293 • Strona 7 z 30
  • 3854 / 316 / 0
Giń ! :gun: Zero respektu dla dykciarzy. :-D
  • 195 / 1 / 0
Procentee pisze:
Giń ! :gun: Zero respektu dla dykciarzy. :-D
:nuts: Ja nie widzę różnicy po między uzależnieniem od denaturatu a heroiny, jedynie sposób podania substancji i odmienność fazy. Moim zdaniem trzeba pomagać takim ludziom, a nie kurwa bez sensownie pisać i potępiać.
Uwaga! Użytkownik Emancypowany jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3854 / 316 / 0
Cwaniaczku z Betlejem, nie zauważyłeś tam ironii ? A może sam jesteś po przejściach z tym szlachetnym trunkiem ;-) ? Staram się nikogo nie potępiać z powodu substancji, którą się szprycuje. Każdy ma wolność wyboru. Można potępiać jedynie zachowania, do których ćpun się zniża aby zdobyć daną substancję (patrz 'Co zrobiliście najgorszego aby się naćpać'). Pozdro dziewięćset.
  • 195 / 1 / 0
Nie zauważyłem ironii. Do betlejem trochę mi nie po drodze. Akurat nie miałem osobiście doświadczenia z dyktą, ale paru moich znajomych miało. W sumie to nie jest dużo gorsze uzależnienie niż od ruskiego spirytu. A co do potępiania zachowań no można, ale ja staram się nikogo zbytnio nie potępiać bo nie wiem czy kiedyś na dnie nie wyląduję. Póki co jest okey, ale różne okoliczności w zyciu mogą się przytrafić i zmienić mi racjonalne podejście do życia
Uwaga! Użytkownik Emancypowany jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2518 / 28 / 0
Może i nie uzależnia tak jak opiaty, czy benzodiazepiny, ale w smaku jest okropne. Smakuje jak mocz twojej starej pomieszany z benzyną i delikatną nutką alkoholu.

Swoją drogą, jak już wspominałem w wątku "najgorsza rzecz jaką zrobiliście się naćpać", spotkaliście się z produktem o nazwie denaturat. Czy tylko owe Denaturexy, Danatury, Dennatturat itp.

Może przytoczę co napisałem we wspomnianym wątku:
KIedyś to sprzedawali Denaturat(R), a teraz to tylko jakieś podróbki typu denatura, denaturex. Legenda ludowa głosi iż pewien przedsiębiorca z Pleszewa wykupił prawo do tej nazwy, po czym zrezygnował z produkcji i zajął się sprzedażą piecy. Ale to niech lepiej dokładnie opowie Pan BelialGlow, bo to jego znajomy był i całą historię właśnie od niego zasłyszałem ;-)
  • 761 / 11 / 0
Było jednak inaczej, o czym rozmawiałem z synem owego producenta... Denaturat był przez jakiś czas wycofany z obiegu w ogóle ze względu na śmiertelne żniwo, które zbierał, nie można było go sprzedawać, dlatego te podróby. Potem zmieniono skład, zniknęła czacha i znów możemy zakupić Denaturat(R), tyle, że bez substancji trujących, a jedynie odstraszających od spożycia, chyba aspiryną to zaprawiają i jakąś substancją wywołującą wymioty.
  • 2814 / 14 / 0
Aspiryny nie stosują.
Kwestie dozwolonych odczynników skażających reguluje rozporządzenie Ministra Finansów z dnia 30 sierpnia 2010 r. w sprawie dokumentu dostawy, ewidencji wyrobów akcyzowych objętych zwolnieniem od akcyzy ze względu na ich przeznaczenie, warunków i sposobu ich zwrotu oraz środków skażających alkohol etylowy (Dz.U. 2010 nr 160 poz. 1075)(PDF). W kwestii denaturatu najpopularniejsza jest pozycja 12 z załącznika 2 do wspomnianego rozporządzenia.
Przejrzałem archiwalne rozporządzenia i widzę, że zniknął sam bitrex. Ciekawe czym więc skaża się teraz spirytus skażony i czym to oczyścić...
Uwaga! Użytkownik PCP jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2518 / 28 / 0
Nie wiem co stosują, ale wczoraj postanowiłem zabawić się w małego alchemika i przeprowadziłem pewien eksperyment. A mianowicie przefiltrowałem denaturat przez 2warstwy płatków higienicznych, pomiędzy które wsadziłem węgiel aktywny (wycinek z takiej płachty stosowanej w okapach) i muszę przyznać, że zapach i smak stały się mniej intensywne.
  • 413 / 4 / 0
Jak by mi ktos powiedział dwa lata temu ,że bede to konsumował to bym mu w trąbe zapalił.Zycie przynosi niespodzianki. %-D

Ps.ostanio u mnie na osiedlu znany typek z pod sklepu dorabiał najebany dente,i...sie sfajczył prawie kompletnie na dodatek u siebie w domu.Uważac! :finger:
Siste, viator!
  • 135 / 3 / 0
ja mam denaturat,i tak myśle czy wypić,zobacze,oczywiście nie sam tylko z jakimś sokiem,cukrem itp,bo śmierdzi to jak nie wiem co,jak dożyje jutra to opisze co i jak,o kurwa,smak to powala na kolana,jeden łyk i już lipa,nie polecam
ODPOWIEDZ
Posty: 293 • Strona 7 z 30
Artykuły
Newsy
[img]
Rzeszów: policjant zawiódł zaufanie dilera, który proponował mu zioło i zwyczajnie go aresztował

Strzyżowski funkcjonariusz w czasie wolnym od służby ujął 18-letniego dilera, który zaoferował mu marihuanę w zamian za sprawdzenie, czy w pobliżu nie ma policji. Do zdarzenia w Rzeszowie, gdzie policjant przebywał wraz ze swoim krewnym.

[img]
Holenderska władza kontra zapach jointa: rekordowa kara dla plantacji!

Witajcie w kraju, gdzie marihuana jest legalna… pod warunkiem, że jej nie widać, nie słychać i – broń Boże – nie pachnie. W Hellevoetsluis, malowniczej miejscowości pachnącej dotąd głównie morzem i smażonymi frytkami, sąsiedzi od dwóch lat żyją w aromatycznej chmurze z największej w kraju plantacji konopi. Teraz sąd wziął głęboki wdech i wydał wyrok: tydzień na zamontowanie filtrów albo kara, która zaboli nawet tak wielką firmę jak CanAdelaar. Czy holenderski eksperyment z legalną trawką właśnie zamienia się w dym?

[img]
Palenie marihuany może drastycznie zwiększać ryzyko astmy. Pojawiły się nowe dowody

Legalna dostępność marihuany to kwestia, o którą w naszym kraju stale się spieramy. Ma zarówno swoich zwolenników, jak i przeciwników. Ostatnio pojawił się jednak nowy argument: okazuje się, że palenie marihuany może drastycznie zwiększać szansę zachorowania na astmę. Dlaczego tak się dzieje?