*chemisphere* pisze:...ja też biore Depakine Chrono 500,tylko jak to ja znowu przeginam.. wcinam po 6-8 tabsów dziennie (depa jest za darmo) . Czuje sie bardzo zrównoważony po niej ,tak że w tych ilościach polecam! :)
To co napisał nutella o bólu w okolicach wątroby - miałem identycznie (i to ciągle, nie tak, że poboli trochę po tym jak z kolegami chlałeś do oporu przez kilka dni pod rząd), nie da się ukryć, że to gówno szkodzi na wątrobę, naprawdę szkodzi.
Szczerze, skręć sobie karbę albo jakieś benzo, nie słyszałem żeby ktoś "zżółkł" po x latach jedzenia klonów nawet w kurewskich dawkach (chyba, że sam sobie przemalował ryja na zerwanym filmie
Już lepszy nałóg.
Za darmo, kurwa, powinna być z dopłatą.
Te stabilizatory nastroju to są chyba jakieś nowe leki jeżeli się nie mylę?
rage13 pisze:Obecnie na rynku chyba najlepszym stabilizatorem jest lomatrygina (Lamotrix, Lamitrin) Jak brałęm convulex to byłem zobojętniały taki ni jaki przy lomatryginie tego nie ma. Do tego działa delikatnie przeciwdepresyjnie.
(faktem jest, że jestem pasjonatem ciekawych zjawisk, a zarazem idiotą, więc gdy śluzówki i inne bajery w buzi zaczęły się powiększać w przeróżne fantazyjne kształty a la ukwiały, to natarłem w środku japę amfetaminą i zasiadłem z lupką dentystyczną przed lusterkiem powiększającym, by podziwiać owe procesy w przyśpieszeniu. Było to tak piękne i fascynujące, że zupełnie umknął mi aspekt medyczny. Dopiero pękanie języka wydało mi się nieco kontrowersyjne i zasugerowało ostry dyżur.)
[BARDZO ZABAWNE! Szkoda, że z ostrego dyżuru nie posłali Cię prosto na odwyk dla feciarzy, z psychozą indukowaną lekami - bo to tam było Twoje miejsce.]
a depakina ssie, strasznie siada na organizm. Palenia nie podbija, ale i na minus zdaje się jakoś szczególnie również nie działa.
PsychX122 pisze:nie czytam tego wątku, odpowiem na zadane pytanie w temacie, jako stabi;izator nastroju najlepsza karbamazepina.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/4/4a8777c9-b83c-4734-bbc0-06713c8ee48e/z.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250821%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250821T012902Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=9450571ee459dd3a7485ec0a827f97fe70ad502aa92fd970702e4dc9da9df3ea)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbd_0.jpg)
Legalne, ale traktowane jak podejrzane. Nowy biznes tonie w absurdach przepisów i kontroli
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannaworld.jpg)
Właściciele sklepów z marihuaną pozywają stan. Urzędnicy pomylili się przyznając im licencję
Grupa kilkunastu punktów sprzedaży marihuany w Nowym Jorku wniosła w piątek pozew przeciwko stanowi. Właściciele domagają się uznania, że lokalizacje ich sklepów są zgodne z prawem pomimo błędu urzędników, którzy przyznali, że przez lata źle interpretowali przepisy dotyczące minimalnej odległości od szkół. Sprawa trafiła do stanowego sądu najwyższego w Albany.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/cocaine-rotting-hides.ee7f25.jpg)
Zatrzymano oficera żandarmerii który kierował gangiem handlującym heroiną!
Policja w Portugalii zarekwirowała 1,5 tony kokainy od międzynarodowej grupy przestępczej, którą kierował kapitan żandarmerii z Porto.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/gdfgdfgdfg-1038x1038.png)
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu
W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.