Inne substancje wykazujące działanie na układ katecholaminowy.
Więcej informacji: Stymulanty w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 151 • Strona 3 z 16
  • 82 / / 0
nikotyna do dupy =) Wybaczcie, nigdy nie zrozumiem, po co tracić tyle pieniędzy dla samej czynności trzymania fajki i palenia jej, jest tyle lepszych rzeczy które palić można.
  • 3185 / 372 / 0
Re: Nikotyna
Nieprzeczytany post autor: Blu »
nikotyna mocno uzależnia fizycznie i paląc fajkę która sama w sobie jest chujowa i nic nie daje zabijasz ten głód co wywołuje przyjemność.
  • 666 / 2 / 0
gzzz88 pisze:
Nikotyna do dupy =) Wybaczcie, nigdy nie zrozumiem, po co tracić tyle pieniędzy dla samej czynności trzymania fajki i palenia jej, jest tyle lepszych rzeczy które palić można.
jak bys sie wjebal to bys nie zadawal pytan "po co" ;-)
  • 3523 / 51 / 0
mała ciekawostka - nikotyna jest ok 10 bardziej toksyczna niż cyjanek potasu(LD50 różne dla ludzi,myszy i szczurów)
  • 402 / / 0
Re: Nikotyna
Nieprzeczytany post autor: Psyks »
slim pisze:
gzzz88 pisze:
Nikotyna do dupy =) Wybaczcie, nigdy nie zrozumiem, po co tracić tyle pieniędzy dla samej czynności trzymania fajki i palenia jej, jest tyle lepszych rzeczy które palić można.
jak bys sie wjebal to bys nie zadawal pytan "po co" ;-)
Dokładnie, najlepiej nie zaczynać z tym jebanym nałogiem, ale ktoś kto się nie wjebał nie rozumie, ja nie moge nie zapalić bo mnie by chyba wykreciło kurwa, nerwy i agesja podskakuje na full.
  • 3248 / 3 / 0
Re: Nikotyna
Nieprzeczytany post autor: Crytek »
nikotyna okrutnie uzależnia. Dla mnie najgorsze okazało się uzależnienie psychiczne, które gorzej mnie męczy od fizycznego. Co najbardziej wkurwia? To, że muszę zapalić tego cholernego papierosa, ta silna więź psychiczna, potrafi doprowadzić do szału. Nie raz były takie sytuacje, że gdzieś wyjeżdżałem, np. na tydzień i wtedy w ogóle nie paliłem i jeśli dzień wytrzymałem, głód znikał, lecz gdy zobaczyłem, że ktoś zaciąga się nie dało rady wytrzymać, samo patrzenie jak trzyma papierosa w ręce, zaciąga się i relaksując się wypuszcza dym.

Mogę naklejać plastry, jeść te tabletki, itd. Nic nie dają. To psychiczne uzależnienie "puszczenie dymka" jest najgorsze.

Mam kilku kumpli, których bardziej uzależnienie fizyczne męczyło, snuffneli tabaczkę, wzięli nicoretta, czy inne świństwo i byli zadowoleni, u mnie to nie działa.

Pytanie "po co się pali"? Na początku nie widziałem sensu, jak ktoś dał to zapaliłem, dopiero podczas uzależnienia nikotyna pokazuje co potrafi zrobić z człowiekiem i zrozumie to ten, co jest kurewsko uzależniony i po dniu nie palenia pełen stresu uwali się na łóżku, puści muzykę, weźmie popielniczkę i zapali. Tego stanu gdy ten głód się zaspokoi... No u nikotynowca jest bezcenny.
  • 402 / / 0
Re: Nikotyna
Nieprzeczytany post autor: Psyks »
Na mnie też te nicorety srety nie działaja, ja żeby rzucić musiałbym chyba nie jesć i nie pić browarków, bo nie wyrobie jak do piwa nie zapale albo po obfitym jedzonku :-/
  • 7 / / 0
Re: Nikotyna
Nieprzeczytany post autor: mimbla »
gzzz88 pisze:
Nikotyna do dupy =) Wybaczcie, nigdy nie zrozumiem, po co tracić tyle pieniędzy dla samej czynności trzymania fajki i palenia jej, jest tyle lepszych rzeczy które palić można.
Pozwól, że Ci przypomnę :D

1."Oj jak mi się podobają te twoje fajeczki! Są takie słodkie, cieniutkie, z różowym szlaczkiem! Aż się chce je palić!"

2. "Nie, nie poczęstujemy pana, palimy ostatniego na pół"


Palę, bo lubię się zaciągać. Bo chcę czymś zapełnić tą głupią przerwę w pracy, której bym nie miała, gdybym nie paliła - nikt nie odmówi, jak mówię, że muszę iść na faję! Muszę i koniec. A wtedy mam pięć minut na rozkminkę.

Zaczęłam palić, bo lubiłam patrzeć na dym. A teraz coraz mniej o nim myślę, jak odpalam kolejną faję.
  • 148 / 12 / 0
świetliste macki kosmicznej jaźni pisze:
Zwykle fajki to chuj, smierdza i pale je w sumie glownie z powodu uzaleznienia :blush:

Ale zapalic czarnego djaruma na mdma/metkacie/mefedronie, czy czymkolwiek innym, co zajebiscie podnosi poziom dopaminy to pierdolone niebo. A po selegilinie to juz w ogole palenie staje sie czyms zupelnie innym, bo efekt dopaminowy jest welokrotnie spotegowany.

Tyle, ze palenie zabija. Jak bede chcial ostatecznie rzucic i znajde wolny tydzien i dobre okolicznosci, to mam sposob, mianowicie tygodniowy ciag na akodinie, czyli 7 dni po 900mg dxm. Kompletny reset, nie ma bata, zeby uzaleznienie od nikotyny pozostalo w glowie(jesli w trakcie terapii nie bedzie sie palic, rzecz jasna). Minusem metody jest jednak to, ze wlasne imie, umiejetnosc mowienia, czy wspomnienia z ostatnich 3 miesiecy tez moga sie ulotnic ;)
Nikotyna podnosi poziom dopaminy.
  • 67 / 1 / 0
Re: Nikotyna
Nieprzeczytany post autor: Giet »
Wiecie czy e-papierosy mogą zastąpić szlugi? w tym sesie ze jest jak po nich albo lepiej, kupiłem jakiegoś za 20zl na allegro e-healtha ale okazał się lipny i tak o nim pisze w necie, wiecie czy innymi mozna sie dobze napalić?
ODPOWIEDZ
Posty: 151 • Strona 3 z 16
Artykuły
Newsy
[img]
Marihuana tylko na receptę. Tajlandia zmienia politykę dotyczącą "miękkich" narkotyków

Marihuana w Tajlandii jest dostępna już tylko na receptę; w życie wszedł dekret zmieniający wprowadzone trzy lata wcześniej liberalne zasady sprzedaży specyfiku - podała w piątek agencja AP, przypominając, że Tajlandia była pierwszym azjatyckim państwem, które zdekryminalizowało obrót marihuaną.

[img]
THC i rozwój mózgu nastolatków – co pokazują najnowsze badania?

Używanie marihuany może prowadzić do ścieńczenia kory mózgowej u nastolatków – wynika z najnowszego badania prowadzonego przez Gracielę Piñeyro i Tomáša Pausa, naukowców z CHU Sainte-Justine oraz profesorów Wydziału Medycznego Uniwersytetu w Montrealu. Współpraca dwóch laboratoriów badawczych, korzystających z uzupełniających się podejść, wykazała, że THC – czyli tetrahydrokannabinol, substancja aktywna w konopiach – powoduje kurczenie się arborescencji dendrytycznej, czyli „sieci anten” neuronów, które odgrywają kluczową rolę w komunikacji między nimi. Skutkuje to zanikiem (atrofią) pewnych obszarów kory mózgowej – co jest szczególnie niepokojące w wieku, w którym mózg się rozwija.

[img]
DNA w powietrzu. Wykrywają tak narkotyki i patogeny

Przełomowe badanie naukowców z Uniwersytetu Florydy wykazało, że środowiskowe DNA (eDNA) zasysane prosto z powietrza może dostarczyć szczegółowych informacji o otaczającym nas świecie. Od identyfikacji zagrożonych gatunków i śledzenia ludzkich patogenów, po wykrywanie alergenów i nielegalnych substancji.