TALK - Rozmowy [H]

[unrealism]

Doświadczył ktoś lub dowiedział się jaka jest różnica między MeOPP koloru prawie białego i takiego ciemniejszego, wręcz beżowego lub brązowego? Dopiero dziś zauważyłem tę różnicę w dwóch sortach, które posiadam. Wydaje mi się, że działanie tego białawego jest bardziej odczuwalne. Ale tylko wydaje, bo używałem go na razie jedynie w miksach.

[electrofreak]

ostatnio przetestowano MeOPP 100mg + 100mg miksu metylon-butylon w proporcjach 2:1
efekty przez jakąś godzinę BARDZO podobne do MDMA, zarówno empatia, refleksje, jak i odbiór muzyki, rozpływanie się na kanapie, energia - za to mniejsza psychodela
potem fala okrutnego gorąca, potliwość na nieziemskim poziomie, lekki nieogar - na szczęście przez chwilę
następnie parę godzin mocne i nieprzyjemne szczękościski i wykrzywianie twarzy, ale dość przyjemna rozmowa i percepcja rzeczywistości
problemy z zaśnięciem
czy warto... hmm, odpowiem tak - badanie raczej nie zostanie powtórzone...

[forest]

Doświadczył ktoś lub dowiedział się jaka jest różnica między MeOPP koloru prawie białego i takiego ciemniejszego, wręcz beżowego lub brązowego? Dopiero dziś zauważyłem tę różnicę w dwóch sortach, które posiadam. Wydaje mi się, że działanie tego białawego jest bardziej odczuwalne. Ale tylko wydaje, bo używałem go na razie jedynie w miksach.

Brazowy proszek to lekko zdegradowany proszek. Tak mi sie wydaje, bo podobnie jest przy tryptaminak i fenetylaminach.

Trzymaj go w ciemnym, chlodnym miejscu, bez dostepu powietrza.

[unrealism]

No to się dziś zaskoczyłem działaniem MeOPP. Pierwszy raz testowałem naraz taką ilość i się nie nastawiłem, że będzie mocniej niż zwykle. Najpierw poszło 150 mg wymieszane z bufedronem, po półtorej godziny 250 mg też w miksie z bufem. W międzyczasie z 3-4 kreski brefedronu. kwasa jeszcze nie jadłem, ale niektóre powidoki przypominały mi te po 35 mg 4-HO-MET-a, oczywiście o wiele słabsze, ale w podobnym klimacie. Do tego ciekawe, urzekające nasycenie barw. Poza tym lekka paranoja, dziwacznie wyostrzony słuch, pojawiający się i znikający nieogar oraz lekkie nudności (nigdy mi się dotąd nie zdarzyły) - dobrze, że humor dopisywał. Trwało to jakieś 2 godziny. Nie myślałem, że ta substancja mnie jeszcze zaskoczy. Trudno powiedzieć ile jest w tym zasługi połączenia z bufedronem i brefedronem. MeOPP się skończył, więc dokładniejsze testy odkładam na kiedy indziej.

PS
Po bitych dwóch godzinach dalej mam to takie zażółcenie kolorów. Żółto-zielony filtr. Identyczny jak podczas miksów z pFPP.

[SirAltar]

Jak wyglądają sprawy sercowe ?

[unrealism]

Jeśli chodzi ci o mój przypadek, to czułem podniesione ciśnienie i "ruch w klacie"; trochę mocniej niż po samym bufedronie. Jak już zeszło dalej czułem pobudzenie, dociągnąłem trochę brefedronu, porobiłem coś przy kompie i postanowiłem zakończyć misję. Przez pewien czas myślałem, że nie zasnę, ale 5-HTP z walerianą, 4 mg estazolamu i sączone piwko mnie całkiem miło ululały. Rano żadnych problemów. Teraz czuję tylko lekką senność i ból pleców.

[SirAltar]

Po mefie mam straszne paranoje i lęki, przynajmniej na zjezdzie. Murti pisał że ten specyfik nie działa podobnie do innych stymulntów (na tej płaszczyznie). Czy mógłby ktoś rozszerzyć to zagadnienie ?

[Blefujesz]

Przeczytaj temat trzy razy.

[SirAltar]

Przeczytaj temat trzy razy.

+1 do Twoich licznych postów. Wooho. Jeszcze trochę pseudointeligentnych popisów i dojdziesz do 1000.

Nadal poproszę o jakieś porównanie z innymi stimsami. Informacje są sprzeczne. Na BL piszą o mcPP i MeoPP jako "panicogens", tu z kolei mowa o ukojeniu.

[MaciekB]

MeOPP bardzo dobrze relaksuje i odpręża. M-B bardzo długo obserwuje tą substancję. Nigdy nie wywoływała napadów lęki i paniki. Jest to jedna z tych substancji, których negatywnego działania nie można odczuć, chyba że przy dużych dawkach 300 mg + .

To mCPP jest gówienkiem, które może wywołać wiele nieprzyjemnych stanów i objawów.