Kwidron pisze:Chcesz przez to powiedzieć, że koks jest lepszy od opiatów ? Chyba pierwszy raz spotykam się z taką opinią ...
Sztuka tego normalnie chodzila po 280 - 300 zl / g.
Setka tego koksiku dawała o milion razy lepszą euforię niż te całe kodeinowe, oraz tramalowe ujebanie.
A jak cudownie pachniał zgniłymi listkami. A jak cudownie mroził
vool pisze:4 razy dluzej niz jednej paki antosia, no kurwa jakies 10-15 min. I juz. Ja w ogole nie wsadzam do lodowki, bo nie zawsze jest akurat w poblizu.
mowisz? no to chlup. Czysciutkie i prawie przejrzyste wyszlo. W smaku lekko gorzkie (to paracetamol, czy tak ma byc?).czekam na efekty
EDIT: i jest strasznie si
mam kolejne pyt, wybaczcie jezeli glupie- wszystko robilem wg przepisu, filtr z waty i chusteczek. Po docisnieciu para-syf mial konsystence modelitny, filtr byl lekko wilgotny. Objetosc wody z koda jak sie przefiltrowala byla jednak o kilka centymerow szesciennych (na oko) nizsza- nalezalo jeszcze poczekac przy filtracji/bardziej wycisnac filtr? jezeli foltrowalem 4 paki to jakie sa straty kody w takim ukladzie? ze 100mg? czy bol brzucha, lekkie wzdecie i mdlosci to od paracetamolu?
FGZ pisze:Uważam ze demon ma rację, miałem swego czasu dojście do koksu z 1 rączki.Kwidron pisze:Chcesz przez to powiedzieć, że koks jest lepszy od opiatów ? Chyba pierwszy raz spotykam się z taką opinią ...
Sztuka tego normalnie chodzila po 280 - 300 zl / g.
Setka tego koksiku dawała o milion razy lepszą euforię niż te całe kodeinowe, oraz tramalowe ujebanie.
A jak cudownie pachniał zgniłymi listkami. A jak cudownie mroził![]()
![]()
Jeśli się mylę w którymś miejscu, to mnie poprawcie. Ale myślę, że to czy wolimy koks czy opiaty, zależy od indywidualnych upodobań. Znajomy twierdzi, że woli opiatowe uspokojenie niż rush ...
pozdro !
Kwidron pisze:Hehe, no cóż, jak to powiedział mój znajomy o opiatach(cyt.): "Euforia to tylko deser to głównego dania. Najważniejsza jest sedacja". Chyba więc nie powinniśmy porównywać koksu i opiatów, bo to różnie działające substancje. Opiaty uspokajają, a koks pobudza. Jeśli więc opiaty idą w zapomnienie, a koks jest najważniejszy, to może świadczy o tym że kokaina bardziej uzależnia ? Jest to jeszcze gorsze bagno i jeszcze gorzej z tego wyjść ? Miał ktoś przyjemność przeżyć takie atrakcje ? :DFGZ pisze:Uważam ze demon ma rację, miałem swego czasu dojście do koksu z 1 rączki.Kwidron pisze:Chcesz przez to powiedzieć, że koks jest lepszy od opiatów ? Chyba pierwszy raz spotykam się z taką opinią ...
Sztuka tego normalnie chodzila po 280 - 300 zl / g.
Setka tego koksiku dawała o milion razy lepszą euforię niż te całe kodeinowe, oraz tramalowe ujebanie.
A jak cudownie pachniał zgniłymi listkami. A jak cudownie mroził![]()
![]()
Jeśli się mylę w którymś miejscu, to mnie poprawcie. Ale myślę, że to czy wolimy koks czy opiaty, zależy od indywidualnych upodobań. Znajomy twierdzi, że woli opiatowe uspokojenie niż rush ...
pozdro !
Kwidron pisze: Opiaty uspokajają, a koks pobudza. Jeśli więc opiaty idą w zapomnienie, a koks jest najważniejszy, to może świadczy o tym że kokaina bardziej uzależnia ? Jest to jeszcze gorsze bagno i jeszcze gorzej z tego wyjść ? Miał ktoś przyjemność przeżyć takie atrakcje ? :D
Ale myślę, że to czy wolimy koks czy opiaty, zależy od indywidualnych upodobań. Znajomy twierdzi, że woli opiatowe uspokojenie niż rush ...
pozdro !
"o kurwa ja pierdole, koda czy feta to gówno, o kurwa ja pierdole jeszcze nigdy sie tak nie czulem, o kurwa ja pierdole juz rozumiem ludzi którzy sie uzależniają od różnych rzeczy, to jest najlepsze ze wszystkiego co do tej pory używałem".
Mniej więcej coś w tym stylu... Zaczynasz wciągać koks, i siedzisz i wciągasz dopóki masz. Masz 1g to wciagasz dopoki 1g sie nie skonczy. Masz 10g to wciagasz dopoki 10g sie nie skonczy. Masz 1 kg to juz nie zyjesz. Natomiast jak sie skonczy, to latwiej jest go potem odmówić niż kody. No i nie ma raczej objawów odstawiennych.
No i koks ma to do siebie, że może poleżeć w szufladzie pare dni. Chyba inny mechanizm uzależnienia niż w przypadku opio działa. Jednak jeśli zaczniesz to nie kończysz szybko.
Pozdrawiam
Swiat to chemia i fizyka.
"TRAWA TO NATURA A KODY/ELESDI/ETC. TO TY NIE BIERZ BO TO JAKAS CHEMIA NIE TRUJ SIE TYM BLABLA"
:-? KURWA :motz:
Każdy narkotyk to chemia No kokaine to rzeczywiście się w naturalne sposoby robi... :wall:
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/7/7d4ed415-012a-4a95-9d14-c28cb4105ffd/ad.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250826%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250826T212801Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=f481aed550d96b78907e55a53600eb55189f6a9247aba85c987bae7ae57e63d5)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/otwarcie-punktow-sprzedazy-marihuany-1038x1038.png)
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marijuana-smoking_0.jpg)
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat
Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/lisbon_international_airport-scaled.jpg)
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"
Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannaworld.jpg)
Właściciele sklepów z marihuaną pozywają stan. Urzędnicy pomylili się przyznając im licencję
Grupa kilkunastu punktów sprzedaży marihuany w Nowym Jorku wniosła w piątek pozew przeciwko stanowi. Właściciele domagają się uznania, że lokalizacje ich sklepów są zgodne z prawem pomimo błędu urzędników, którzy przyznali, że przez lata źle interpretowali przepisy dotyczące minimalnej odległości od szkół. Sprawa trafiła do stanowego sądu najwyższego w Albany.