Ale z drugiej strony jak go nie masz wcale to nie czujesz żadnej chęci.No może lekki dołek, ale przechodzi szybko. I dosyć łagodne dla organizmu. M-B biło mocniej serce i się trochę bardziej pocił.
EDIT
Zobacz tutaj: http://www.forum-dopalacze.com/bufedron ... t1027.html
Jego działanie polega na inhibicji wychwytu zwrotnego dopaminy. Częste jego nadużywanie prowadzi do paranoi i psychoz. Symptomy te zanikają dosyć szybko po odstawienu substancji.
Pamiętaj człowieku młody- NIE ĆPAJ Z POWODU MODY
Zastanawia mnie tak miękko jakie najbardziej heart-corowe dawki bufa przyjeliście w swoje ciało, chętnie też usłyszę o ciągach. Moja osobiście największa dawka nosem - 150 mg, oral - 200, miałem też z tygodniowy ciąg w którym korzystałem jak z kawy z 60mg pakietów. Spowiadając się tutaj dostajecie pełne rozgrzeszenie all inclusive z grzechów ćpuńczych.
edit. nie każdy pewnie zczai ocb z tematem, lokomotiva jako pociąg -> pociąg do bufa :-p
edit2. przepraszam za ten wątek ale z powodu robienia tego co tygryski lubią najbardziej tymczasowo zmienił mi się osąd i ogólnie postrzeganie :-p
Spin doctors operate behind enemy lines
Mind control, something you could potentially buy
The new holy war has arrived, you ready to DIE?
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
Chcieli ukryć tony narkotyków w bananach
Peruwiańska policja antynarkotykowa skonfiskowała 3,4 ton kokainy, która miała zostać umieszczona w ładunku bananów przeznaczonych na eksport do Belgii – poinformowały w sobotę czasu lokalnego władze.
Kartele przemycają narkotyki na statkach z chorym i martwym bydłem
Kartele narkotykowe wykorzystują statki wypełnione chorym i padłym bydłem do przemytu ogromnych ilości kokainy trafiającej ostatecznie do Europy – informuje „The Telegraph”, powołując się na źródła wywiadowcze.
Firmowa wigilia na trzeźwo? Alkohol wciąż jest niepisaną normą w biznesie
Picie alkoholu w pracy i podczas firmowych spotkań generuje rosnące koszty dla firm - od wzrostu absencji po spadek produktywności. Presja picia w środowisku korporacyjnym nadal jest odczuwalna, jednak coraz częściej widoczna jest też chęć tworzenia bardziej inkluzywnej kultury organizacyjnej, bez alkoholu jako obowiązkowego elementu integracji.
