TALK - Rozmowy [H]

[kwik763]

Już za późno. Zarejestrował się na hajpie.

Pocieszenie.

[zioloziolo]

Po około 1h po paleniu zacząłem oglądać rodzaje silników w wikipedii.

Tez ogladasz silniki po paleniu?!

[Szparagowy]

Normalnie jak listy do jakiejś Pani Domu:))
rrd Ty jaraz zioło czy ono Ciebie? Bo mam wrażenie że to drugie. Wystarczy przejąć kontrolę. Chyba, że jesteś tak upalony, że nawet uśmiechnąć Ci się nie chce - ale czy to taki straszny stan?
W ogóle kto powiedział, że po zielu trzeba mieć jakiś super humor śmiechawę czy uj wie co?
Zamiast zamulać zacznij poznawać nowe cechy tego stanu;) Mnie w tym nawet psychodeliki pomogły, zaczęłam odkrywać bardziej psychodeliczną naturę Mary:D
Wystaczy jeden buch...

Dobrze mowi :D

[Cichybob]

Ja po zielonym nigdy nie łapię zamuły zawsze śmiać mi się chce skurwysyńsko ale też nie lubię jak nie ma dobrej rozkminy. Lubię np słuchać muzy na zbaku (muzyka relaksacyjna to jest to :D ) no mega rozkminy we łbie, muzyka jakby z innego świata. POLECAM. Lubię się zjarać sam bo w towarzystwie rozkminianie samemu = e ziomek nie zamulaj pały ;d Co nie oznacza że pale non stop sam bo z ziomkami też trzeba zapalić.

[Yuzek]

Ja lubię bakany jeździć ciągnikiem!

[vtka]

Też miałem tak samo jak zaczynałem palić. A co więcej - myślałem o tym w ten sposób jak Ty, tzn. że nie nadaję się do tego, itp itd :-) ale powiem Ci, że z biegiem czasu Ci to przejdzie, to po prostu organizm musi się oswoić z nową trucizną, hehe. No i tak jak koledzy wyżej radzili - doborowe towarzystwo i umiejętne dawkowanie Ci w tym pomogą. Miłego palenia ;-)