http://pl.wikipedia.org/wiki/2C-D
Próbował ktoś? Warte zachodu? Wg PiHKAL dawkowanie 20-60mg, czas działania 4-6 godzin.
http://www.erowid.org/library/books_onl ... l023.shtml
Czemu MDMA jest tak trudno dostępne? Przecież zarobiliby na tym kupę kasy...
Czemu MDMA jest tak trudno dostępne? Przecież zarobiliby na tym kupę kasy...
Czemu MDMA jest tak trudno dostępne? Przecież zarobiliby na tym kupę kasy...
Aczkolwiek jesli w tej samej cenie jest 2C-P to juz mam pewne watpiliwosci ze az tak tanio :)
Tzn mam na myśli jakość towaru, bo efekty miałem juz ogromną przyjemność poznać i za pewne powrócę do jej użycia jeśli bedzie wszystko ok
Z checia wyproboje poraz kolejny :)
Opak setka wywoła już bardzo silne efekty. A żeby sie zapoznać to ja proponuje 50mg rospuszczone w soczku. Po 20-30min wchodzi i trip jest praktycznie bez wizuali, ale bardzo euforyczny i empatyczny. taki pluszowy bardzo :-D
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Gdańsk: Chciał sprzedać policjantom narkotyki w promocyjnej cenie
- Czego potrzebujecie? - usłyszeli policjanci w cywilu od 38-latka na jednym z gdańskich parkingów. A potem padła oferta zakupu w promocyjnej cenie marihuany i amfetaminy.
Wino z kokainą stało się przebojem. Papież pisał encykliki, sącząc Vin Mariani
Pod koniec XIX w. kokaina była uznawana za cudowny lek na wszystko. Była też składnikiem Vin Mariani, czyli ulubionego napoju papieża Leona XIII. Ojciec Święty tak je sobie upodobał, że wystąpił w jego reklamie, a twórcę receptury, Angelo Marianiego, odznaczył medalem. Nie był zresztą jedynym sławnym entuzjastą tego wina.
Matka przemycała narkotyki dla syna w więzieniu. Nasączyła nimi strony książki kulinarnej
Dzięki czujności funkcjonariuszy Zakładu Karnego nr 1 w Strzelcach Opolskich oraz szybkiej reakcji policjantów, udaremniono nietypową próbę przemytu narkotyków. 50-letnia kobieta, która przyszła na widzenie ze swoim synem, osadzonym w zakładzie karnym, chciała przekazać mu książkę zatytułowaną „Zdrowie zaczyna się na talerzu”. Jak się okazało, książka kryła coś znacznie bardziej niebezpiecznego niż przepisy na zdrowe posiłki.