TALK - Rozmowy [H]

[Pryk-u]

no jeszcze wczoraj przesadziłem w nocy :P co dziwne to WW mi sie trzyma lepiej od EB - bo tej juz rozjaśniały liście od samyh czubów aż po ih środek i sie wywróciła[nie przelewam jej] ale ją podparłem, moze z tego wyjdzie :]ale jak nie to trudno mam 9 małyh sztuk co 3 dni temu wyszły z ziemi i sobie myśle, że odrazu jej przesadze do większyh żeby puźniej nie mieć tyh samyh problemów.Doszedłem do wniosku ze doniczki torfowe to wcale nie jest dobre rozwiązanie :P dzięki za porady

[Pryk-u]

to jest właśnie ta moja hora roślina [EB], której po przesadzeniu nawet nie przeszło, oceńcie po tym zdjeciu czy da sie ją jeszcze uratować , a jak tak to jak , zaraz dam zdjeciu WW której przesadzenie dużo pomogło i zaczeła sie szybciej rozwijać. A były w tym samym czasie sadzone, pisane wyżej kiedy :D

[Pryk-u]

oto ona, [wyleczona], mógłbym ją dać tak za tydzień na out?? bo wiekowo to niby mógłbym , ale po wyglądzie ??

[kombajn]

podstawy przeczytane:] ziemia [ph] jest dobra bo ziemia jest ze sklepu , ph od 5,5 do 6,5 wiem ze lepiej jest w okolicah 6,8 do 7 ale to co mam to raczej nie powinno im tak bardzo przeszkadzać , bo wiele osób z tego forum trzyma w takiej ziemi.

przy ph 6,8-7 jest najlepszy dostep do pierwiastkow a mniejszym/wiekszym przedziale jest ograniczony dostep do nich. Moze np pobierac 2 z 5 potrzebnych i taki masz bonus

"pod żarówkami sie nie uprawia roślin" -pod lampami, ale takih nie posiadam, więc czy odpuścić sobie wogule opcje z tą żarówką, bo i tak nie pomoże?? czy zostawić ją tak na dzień , dwa?? może sie aż planty tak strasznie nie wyciągną

kady mowi ze nie ma sensu pod zarowka, wiec i ja tak powiem. Kup sobie chociaz jedna energooszcedna, chyba masz do 20 zeta co. :)

dalej nie pisze bo i tak zbednie bede pisac, nie chce mi sie czytac :-P

[JJIIMM]

Piszę o tym raczej jako ciekawostka. W okresie wakacji wcale nie zamierzenie wyrosła mi konopka w doniczce do której ot tak sobie wrzuciłem byle jakie nasionko. Spodziewałem się, że zwiędnie po miesiącu ale ona dalej rośnie i wygląda tak: http://pokazywarka.pl/p9fdh8-2/
Śmierdzi dość mocno, jak widać na zdjęciach ma jakieś kudłate "wiechcie", jest mała i cudaczna z niedorozwiniętymi liśćmi ale trzyma się dobrze pomimo, że stoi w pomieszczeniu gdzie w dzień temp. waha się koło 20 st.C, a w nocy spada do około 10 st.C.
Światła ma nie dużo.
Ciekawi mnie jak w takim przypadku poznać kiedy można by ją wypróbować. Nie spodziewam się chuj wie czego po tym dziwolągu ale skoro już rośnie i w końcu zdechnie to nie zaszkodzi ususzyć i wypalić.

[masturbator]

jak urosnie na 20cm to ja bymnie palił bo to musi zakwitnac zeby był sens spalac.

[kaszpirowski]

Przecież ona już kwitnie. :)

Te, jak to określiłeś, "wiechcie" to właśnie słupki kwiatowe. Co to za geny? Konopie to jednak wytrzymałe rośliny. :)

Nie spodziewam się chuj wie czego po tym dziwolągu ale skoro już rośnie i w końcu zdechnie to nie zaszkodzi ususzyć i wypalić.

Może jeszcze dałoby się coś z tym zrobić, ja bym ją wstawił gdzieś do ciemnej szafy z paroma świetlówkami i naświetlał 12h dziennie, tak przynajmniej przez miesiąc. Roślinka ma ewidentnie duuużo za mało światła, dlatego taka wyciągnięta.

[JJIIMM]

Heh ma mało światła bo stoi na parapecie zimową porą. chyba jednak bez sensu byłoby ładować do szafy pod świetlówki takie byle co. Wiem, że kwitnie jeszcze w zeszłym roku zawiązała kwiat na szczycie, a potem po bokach. Dziwi mnie, że zniosła zimę, zniosła brak światła, zniosła zimno... Szczęściara ;P przestawiły jej się cykle i miewa humory... Ogólnie nie chce mi się i z wielu powodów nie zamierzam bawić się w świetlówkowe uprawy, raczej interesuje mnie outdoor. Wykiełkować, wyjebać na dwór - niech rosną. jednak zanim nadejdzie czas kupowania drogich, dobrych nasion minie trochę czasu :P Outdoorowe rodzaje dobrze sobie radzą same jak mniemam, jeśli na początku zadba się o nawóz i dobre miejsce...(?) Pamiętam jak by to było dziś... :] kiełkowanie nasion "chujwieskądichujwiejakich" takie marne wyrosły na dworze ale przyznam się, że nie dbałem, dostały kału konia i dziczały. Za to w foliówce wybujały na kompoście ciotki Sabiny piękne i jędrne. :D Lecz przyszła trąba powietrzna i rozjebała pół miasteczka z foliówką włącznie :] ech, ech, ech. Może przy okazji ktoś podrzuci nazwę konopki która świetnie się sprawdza w plenerze pod kątem plonów i wytrzymałości? Wiem wiem... nie ten temat... Ale ja tak lubię pisać posty :P Grzybów nie ma - nudzi mi się.

[Zielarz]

Moim zdaniem ruderalis skunk albo passion#1

PS. Zimo wypierdalaj bo trzeba sobie miejscówki przyszykowac:P

[JJIIMM]

Co do moich dziwnych, zimowych sadzonek: liście zaczęły się przebarwiać na bordowo-zielony kolor. Śmierdzi trawskiem jak trzeba :] chyba niedługo czeka je dekapitacja.