krukmanek pisze: Dzisiaj pobiłem nowy rekord - 0,5g mefa dożylnie w pompce 5ml.
Z głębokości uzależnienia swego wołający lub wołającym być chcący pomocnym? - Hyperreal [H]elp
to potwierdź jutro że było git ]
Najlepsze mefienie jakie mnie spotkało. 1.5g M + godzine po ostatniej kresce 2x zolpidem.
Zrobiłem od razu herbatkę i wyszedłem na klatkę zapalić. Stoję sobie przy oknie mieszając herbę, patrzę w górę, a tu schody ruchome:D Śmiałem się sam do siebie, ale to szczegół. Po powrocie do mieszkania położyłem się w wyrku no i się zaczęło: tańcowanie firanek, szafki niczym wielkie wachlarze. Dochodziło do tego, że momentami się bałem :-D Poranek, wstaję a tu zonk...nie ma zejścia, aż mi sięwierzyć nie chciało :yay: Gorąco Polecam
Planuje jutro sproszkować 2 pixy zolpidemu i wsypac do samarki z 1g mefa. Wymieszać, rozsypać, uformować i zesniffować. Myślicie, że jest sens?
btw, dzisiaj wypróbuję numer z zolpim :)
Zawsze mefa brałem z dwóch źródeł. Jedno jak i drugie źródło oferuje KRYSZTAŁKI. Poniższe zdjęcia przedstawiają samarki po wysypaniu towaru:
Nr 1
http://img141.yfrog.com/i/20100127030.jpg/
Nr 2
http://img641.yfrog.com/i/20100127029.jpg/
1. Samarka po wysypaniu jest biała - w towarze znajdują się kryształki, ale jest też sporo proszku.
2. Samarka po wysypaniu jest czyściutka. Zero zawartości proszku, ścianki czyste.
3. 100mg towaru nr 2 poskładało mnie lepiej niż 500mg towaru nr 1.
4. Po nr 1 krew z nosa potrafiła polecieć lekko po ok 1g, natomiast po nr 2 poszło od razu :P
5. Do czego dążę? Czy nr 1 może być z czymś "rozcieńczany"? ( mąka itp? )
Nie znam się dobrze na tym dlatego jeżeli to możliwe, proszę o wytłumaczenie powyższego zjawiska. Pozdrawiam
2 tabletki na czysto ledwo usypiają, a jak pomieszać to spać się raczej nie chce.
w ogóle nie wiadomo co się chce.
ale ja się na taki miks przestałem rzucać - w moim przypadku to była naprawdę ciężka bańka.
no i faktycznie amnezja się może przydarzyć, a przynajmniej konkretny blackout.
podobnie w przypadku alpra, tyle że tutaj dochodzi jeszcze zajebista agrecha.
miksy drugów z zolpi/alpra są bardzo złe, bo nieprzewidywalne i nierówne - raz cię klepnie tak, inny razem siak. nie ma reguły.
nie wiem, może tylko ja tak mam, ale wydaje się że tak już z nimi jest.
@Tetra
pisał murti niedawno, że proszki, zależnie od źródła różnią się jakością.
nie ma się co dziwić, w domowych warunkach ciężko to sprawdzić, a kto to zanalizuje oprócz paru pasjonatów?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/a12a216cf97460608e37260bc2663020f9aa0a82.jpg)
Dlaczego Portugalia może być europejską stolicą medycznej marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/weedtravelbyair.jpg)
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/175-284921000.jpg)
Wpadli w trakcie transakcji
Piaseczyńscy kryminalni zatrzymali narkotykowy duet. Mężczyźni wpadli w trakcie transakcji, która odbywała się na jednym z parkingów w Wólce Kosowskiej. Na posesji 49-letniego obywatela Ukrainy, policjanci znaleźli uprawę marihuany. Krzaki konopi indyjskiej zostały zabezpieczone. 44 i 49-latek usłyszeli zarzuty karne oraz zostali objęci policyjnymi dozorami.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/emblemat-kpp-gniezno.jpg)
Nie wiedzieli, że zatrzymują kolegę. Pijany policjant szalał na hulajnodze
Już jego „styl jazdy” zwracał uwagę, ale okazało się, że to dopiero początek problemów mężczyzny. Policjanci z Gniezna zatrzymali kierowcę hulajnogi. Miłośnik szaleństw na elektrycznym jednośladzie nie tylko był pijany, ale też miał przy sobie narkotyki. Lekkomyślny kierowca to... policjant.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cocainemountain.jpg)
Belgia: Rozbito gang przemytników kokainy
Policja rozbiła dużą grupę kokainową działającą w Belgii. Przemytnicy przywozili narkotyki z Ghany i Dominikany przez lotnisko w Brukseli. Następnie, przez port w Antwerpii, narkotyki były wysyłane za granicę. Niektórzy podejrzani spotykali się regularnie w barze shisha w Vilvoorde (Brabancja Flamandzka), aby omawiać swoje interesy.