Wielocykliczne pochodne amfetaminy, m.in. MDMA, metylon i 6-APB.
Więcej informacji: Empatogeny w Narkopedii [H]yperreala
Zablokowany
Posty: 4639 • Strona 54 z 464
  • 4 / / 0
Nieprzeczytany post autor: m4xi »
Witam w nowym roku ;D hehe

Uzupełniam wpis...
A więc, tabletkę (jedną) wrzuciłem o godzinie 20:20 popijając wodą, najpierw posmakowałem językiem i czułem pieczenie, następnie połknąłem w całości
Ostatni posiłek konsumowałem 2 godziny wcześniej (3 kanapki ;D)
Około godziny 20:50 zaczęłem odczuwać pierwsze efekty, ale prawdopodobnie to moja podświadomość płatała mi figle ;)
Właściwa bania zaczęła mi wchodzić po godzinie 21 kiedy byłem już na imprezce.
Na przemian pojawiały się fale gorąca i zimna, oraz pojawiło się dziwne, aczkolwiek przyjemne uczucie w brzuchu oraz tak zwane rozrywanie ;)
Stan taki utrzymał się przez około 1,5 do 2 godzin i cały czas towarzyszył temu wielki banan na ryju oraz euforia ;D
Podczas tych godzin ni jak nie byłem wstanie tańczyć, bo dosyć ostro mnie miażdżyło, ale bez wykręcania ryja oraz bez nadpobudliwości psychoruchowej.
Oczy były trochę zeszklone/błyszczące,a źrenice powiększone, ale wyglądające w miarę normalnie, Wytrzeszcz oczu nie wystąpił ;)
Po wypiciu jednego piwka i zapaleniu jointa trochę się uspokoiło, fale minęły, uczucie w brzuchu także, banan i euforia pozostała, mogłem iść normalnie tańczyć.
Miałem zamiar dogryzać drugiego około godziny 24, ale o godzinie tej stwierdziłem, iż bania którą mam jest dla mnie wystarczająca i nie muszę nic dorzucać.
Bania słabła i pomiędzu 1 a 2, już jej nie było.
O 4 byłem już w domu i spokojnie poszedłem spać.
Dziewczyna po 2 sztukach, także bez problemowo zasnęła, także wątpię by były tam piperazyna bądź amfetamina.
Obudziłem się po godzinie 13 i nie doświadczyłem jakiś poważnych dolegliwości, żadnych bólów itp, jedynie czułem się troszkę "niewyraźny" że to tak ujmę ;)
Po niedługim czasie ta dolegliwość minęła.
Apetyt w normie i ogólnie czuję się całkiem dobrze.

Najlepsze jakie jadłem to białe No Name, które były dostępne na rynku około wakacji 2009, zanim pojawiły się podróbki, więc do nich będzie miała odniesienie ocena (No Name jak dla mnie 10/10 :D)
A więc, Białe Lwy/Tygrysy czy jak je tam nazwać oceniam 8/10 ;)

Koledzy, którzy również je konsumowali, a nie byli ze mną na imprezie również oceniają je bardzo pozytywnie ;)


BTW
@glebaa : nie napisałem, że wszystkie są zza oceanu ;)
Uwaga! Użytkownik m4xi nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2 / / 0
report
Nieprzeczytany post autor: sky999 »
nazwa: Bez nazwy
Kolor: Czerwony podchodzący pod braż
Kształt i konsystencja: Okrągłe konsystencja niejednolita poprzez brazowe białe kawałki... Słabo ubite chyba to jakas piwnicza robota jakiegoś pajaca. Na grubym ciescie.
Logo: brak z jednej strony wypukłe z drugiej wklęsłe. /\
Dostępność: przed swylestrem
Sposób przyjęcia: doustnie 2 na raz.
Cena: 5zł - sztuka
skąd: Szczecin okolice łokietka walić tego dila frajera;]
Opis działania : Ogolnie gówno gówno gowno !!!! Nie bierzcie tego wyrzucanie kasy w błoto feta w tabletce z domieszkami jakiegos gówna . 0 euforii , nawet nie było żadnej substancji przypominajacej dzialanie xtc ;) ogolnie to wygladaja jak karma dla psa ;D nie wyrzucać kasy w błoto żeby jeszcze taki frajer zarabial jesli macie je po 10 czy 15 gr. to moze oplaca sie kupic.
Uwaga! Użytkownik sky999 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 165 / 5 / 0
Nieprzeczytany post autor: Norman »
nazwa: nei znam.
Kolor: czerwona, z rozowymi przeswitami.
Kształt i konsystencja: okrągłe, niewielkie, bardzo twarde, z ladnym 'kantem'
Logo: mi to wygladalo na jakies oko. moze kocie? a moze to faktycznie cos a'la cartier, link ponizej.
Dostępność: ponoc w warszawie, kupione we wro
Sposób przyjęcia: dwa na raz, zapite woda, uwczesniej zezarta niezliczona ilosc futra. potem nastepne dwie.
spostrzeżenia co do tych krążków: po rozgryzieniu, beznadziejny smak. apteczny.
Cena: 10zł - sztuka, w akcje desperacji na imprezie.

kompletna zenada. wlasciwie to sie nawet tym nie nacpalem, a 4 dropsy powinny wystrzelic z butow. radze omijac szerokim lukiem, szkoda zawracac sobie glowe.
najbardziej podobna znalazlem taka:
http://www.pillreports.com/index.php?pa ... ll&id=5666 ofc inny kolor, i dzialanie niestety tez.

ocena: 2/10 [bo nie mulily]
  • 438 / 12 / 0
Nieprzeczytany post autor: kwik763 »
Nazwa: Transformers
Kolor: Niebieski
Kształt: Okrągłe lekko wypukłe po obu stronach, z jednej podziałka
Logo: Transformers
Dostępność: Szczecin
Sposób przyjęcia: Doustnie
Ocena: 1/10

Opis: Kurwa, kurwa, kurwa! KURWA! Niedaleki czas temu jadłem je (opis tutaj: http://talk.hyperreal.info/viewtopic.ph ... 30#p585230 ) i ze względu na brak ciekawszych substancji stwierdziłem że kolorowe fajurki pooglądam będąc pod wpływem 2c-b + kilka drinków. Podzwoniłem i miałem. Po powrocie do domu zacząłem je oglądać. Chwila rozkminy. Coś nie tak. W wyglądzie i wielkości identyczne. Logo takie samo identycznie wybite. Zaczęło mnie zastanawiać kilka rzeczy. Tamte na 2c-b nie zostawiały białego pyłku na samarce oraz nie miały podziałki z drugiej strony. Te okazały się też jakby kruchsze. W smaku hujowo kwaśne podobnie jak tamte. W oczekiwaniu na godzinę o której będę wychodził aby podążyć na sylwestrową imprezę zjadłem jedną w domu (bo akurat była połamana). Minęło trochę czasu, podczas przebierania się zacząłem odczuwać pierwsze dzialania. Lekki nieogar, źrenice wyjebane. Kurwa, przecież 2c-b tak nie wchodzi. Może mi się wydaje. Huj zobaczymy jak będzie za 20 min. Przebrany wychodzę na róg ulicy czekając na transport. Czuję się źle. Mój mózg atakują myśli typu ja pierdole, mCPP, ja pierdole, kurwa no, kurwa to jest mCPP, na bank, kurwa zaczyna mnie kark lekko piec, kurwa mam dreszcze, kurwa mCPP, ja pierdole będę się źle czuł, kurwa! Niedawno jadłem Mitsubishi na mCPP i dobrze poznaję te odczucia. Na szczęśćie dużo tego gówna nie było wpakowane w to więc nie było źle. Miałem towarzystwo nakarmić 2c-b i huj wielki. Po pewnym czasie stłumiłem to alkoholem. Jestem mega wkurwiony! Reszty nawet nie tknałem i nikomu nie dałem. Zajebałbym widelcem skurwysyna który je robił! Żeby jeszcze działanie mCPP było choć trochę fajne! A tu gwarantowane hujowe uczucie! Pierdole zainwestuję chyba w Marquisa bo mam dość już.
777 - nowy, lepszy Szatan.

Czemu MDMA jest tak trudno dostępne? Przecież zarobiliby na tym kupę kasy...
  • 6 / / 0
Nieprzeczytany post autor: H&M »
Nazwa: Podwojna wisnia
Kolor: Czerwony
Gdzie: Poznań
Kształt: Okrągłe
Przyjęta ilość: 5

Kupione, bo na osiedlu poszla fama, ze dobre, a jeszcze kolega rozbudzil wyobraznie wmawiajac ze mozliwe MDxx. Zaraz po nabyciu spozylem jedna dla testu, jednak po jednej nie da sie stwierdzic co dokladnie w tym siedzi. Nastepnie w sylwestra zostala zarzucona wieksza ilosc, tj 2 na start, po 2 godzinach jeszcze 1. Po tym czasie dokladnie ustalilismy co w tym jest, mimo poczatkowych watpliwosci, stwierdzam ze jest tam 2c-b w ilosci 4-6mg, oraz prawdopodobnie stymulant w rodzaju amph/mefedronu(?). Jako ze ostatni psychodelik, tj lsd jedlismy ostatnio w czerwcu zeszlego roku nie bylismy zawiedzeni. Moze tylko troszeczke. Przynajmniej moge powiedziec, ze -stestowalem 2c-b w porzadnej ilosci wreszcie ;)
Oceniac tego nie bede, bo sie nie da. Jak ktos szuka MDxx to moze wstawic 1, jak ktos nie chce gowna to moze wstawic 6-7. Ja nie oceniam, bo jestem na to za stary.
Uwaga! Użytkownik H&M nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 365 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: bamboa »
panowie nie robcie off topu ja tez mam 17lat a na rzeczy sie znam jadalo sie prawdzie ecstazy (biale krzyze niebieskie toyoty zolte motyle) wiec wiek niema tu nic do rzeczy wracajac do tematu

logo: koniczyna

kolor: czerwien

ksztalt: slabo wybite kolo

gdzie: pomorskie

dzialanie: 1/10 kolejne piperazynowe gowno przestaje sie ludzic ze w tym kraju mozna jeszcze trafic na slodkie mdxx w tabletach :wall:
  • 1 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Akodin »
Nazwa: Omega
Kolor: Różowy / jasny /
Kształt: Okrągłe, z jednej strony wytłaczany znaczek, z drugiej podziałka
Logo: Omega
Gdzie kupione: Śląsk
Kiedy kupione: Zima 2009
Sposób przyjęcia: Doustnie
Opis działania: Średnie, bania całkiem spoko, ale zejscie kiepskie. Piguły na władzie, juz po rozgryzieniu można to odczuć. Dopóki bania sie utrzymuje jest dobrze, gdy zejdzie to cieżko, zero snu, ogólne osłabienie, oczy wielkości 5cio złotówek, brak apetytu.
Ocena działania: 6/10
Uwaga! Użytkownik Akodin nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1 / / 0
Nieprzeczytany post autor: kalinek »
Nazwa: Podwójne wisienki
Kolor: Czerwony
Gdzie: Szczecin
Kształt: Okrągłe, ładnie wygrawerowane, z drugiej strony przedziałka, grubiutkie ;)
Przyjęta ilość: 2
Sposób przyjęcia: Doustnie

Opis działania: Na początku zjadłem jedną, wkręciła mi się po około 40-50minutach, faza bardzo fajna i przyjemna, uspokajająca + muzyczka = konkret :) oczy z początku niewydaną się naćpane lecz z czasem coraz bardziej się powiększają, po 3h dorzuciłem jeszcze 1 pigułeczkę i czułem się wybornie + browary i dym= relaksik jakiego oczekiwałem, problemy z zaśnięciem były ale tylko chwilowe, pigułeczki oceniam dosyć wysoko 7/10 bo dużo się na nich wydarzyło, i ogólnie polubiłem je :D skład to prawdopodobnie 2CB, na drugi dzień praktycznie 0 zjazdu, 10 minut tylko głowa mnie bolała, wystarczyło coś zjeść i przeszło ;D
Ostatnio zmieniony 12 stycznia 2010 przez kalinek, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik kalinek nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2 / / 0
Nieprzeczytany post autor: zabolekk »
Nazwa: Rolexy/Korony
Kolor: Różowy
Gdzie: Zabrze
Kształt: Okrągłe
Przyjęta ilość: 4
Sposób przyjęcia: pogryzione i połknięte
Ocena 0/10

Zacznę od tego że 3 razy je jadłem i 2 razy miałem najgorszą masakre w życiu!!!! pierwszy raz jedząc je zjadłem 2,5, wyrzygałem się max chujowo się czułem (pomyślałem że przez tego kebaba co jadłem przed imprezą się pożygałem i to mi zepsuło banie na kołach). Następna impreza: Tutaj zjadłem 2 od razu do wódki przed klubem i za 20minut zanim weszły kolejne 2. To co się ze mną stało opisaliby wam lepiej moi znajomi. Tak złej bani nie miałem nigdy! Każda myśl jaka mi przyszła do głowy (nawet fajna) wywoływała milion innych coraz gorszych i kończyłosię na najgorszej która mnie dobijała. Non stop chciało mi się rzygać i było mi na maxa zimno i puki miałem siły to stałem w kiblu i próbowałem się wyrzygać a nie mogłem! Potem to już był tak że se usiadłem na ziemi pod kiblem! Koniec imprezy był taki że mnie wyjebała ochrona o 1:00. Wróciłem taksówką do domu i w łużku się męczyłem poskręcany do 9:00 rano (walka sam ze sobą). Wogóle żadnego pozytywnego uczucia. W głowie taka sieczka że chciałem dzwonić na karetke, skoczyć z okna, czułem się taki wymielony. Cały czas jakieś piszczenie w głowie. Zasnołem dopiero gdzieś o 11:00.
Nie wiem czy to jest to mcPP ale ostrzegam was lepiej nie jeść tego gówna. Na drugi dzień miałem ohydną zgagę :/
  • 66 / 3 / 0
Nieprzeczytany post autor: elem »
Nazwa: biale serca
Kolor: biale(troszeczke rozowe z fioletowymi kropeczkami)
Kształt: okrągłe, sredniej wielkosci
Logo: serduszko
Gdzie kupione: gliwice
Kiedy kupione: 14 stycznia
Sposób przyjęcia: przeciagniecie dwoch
Opis działania: wchodza bardzo szybko 5-10 minut, wyraznie czuc w nich MDMA (okolo 30-50mg) + dodatki jakichs syfow typu olejek eteryczny co daje rozowy smak w nosie po przeciagnieciu, jezeli macie tanio to brac! przeciagniecie dwoch daje bardzo przyjemna fazke, euforia, pobudzenie (nie za mocne) otwartosc do swiata, ale ja jednak musze cos przypalic do tego zeby bylo ok :)

Ocena działania: 8/10
Ostatnio zmieniony 25 stycznia 2010 przez elem, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik elem nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
Zablokowany
Posty: 4639 • Strona 54 z 464
Artykuły
[img]
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru

[img]
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.

Newsy
[img]
Fenomen euforii biegacza – to nie endorfiny, tylko naturalna marihuana

Tajemniczy stan euforii, którego doświadcza blisko 75% biegaczy. Tak zwana „euforia biegacza” redukuje ból, wyostrza zmysły i daje uczucie podobne do działania marihuany. Najnowsze badania naukowe tłumaczą, dlaczego „runner’s high” to nie mit, a ewolucyjny mechanizm przetrwania – i jak go uruchomić nawet początkującym. W tym artykule dowiesz się, co to jest runner’s high, jak działa i jak go wywołać nawet jeśli dopiero zaczynasz biegać.

[img]
Konopie w żelkach. Wszczęto dochodzenie

W Holandii w żelkach Haribo o smaku coli stwierdzono obecność konopi indyjskich. Kilka osób, w tym dzieci, zgłosiło dolegliwości po ich spożyciu. Sprawę bada holenderski Urząd do Spraw Bezpieczeństwa Żywności i Produktów Konsumenckich (NVWA).

[img]
Hiszpania: obowiązkowe testy na alkohol i narkotyki dla kierowców zawodowych?

Hiszpańska scena polityczna podzieliła się wokół nowej propozycji Partii Ludowej (Partido Popular), która chce wprowadzenia obowiązkowych corocznych testów na obecność alkoholu i narkotyków dla kierowców zawodowych. Projekt ustawy zmieniający hiszpańskie prawo o ruchu drogowym, zgłoszony kilka tygodni temu, trafił już pod obrady Kongresu Deputowanych, wywołując ostry spór między rządem a opozycją.