...czyli jak podejść do odstawienia i możliwie zminimalizować jego konsekwencje
ODPOWIEDZ
Posty: 7275 • Strona 99 z 728
  • 2876 / 99 / 0
Nieprzeczytany post autor: Syn Bozy »
jak jarasz raz na tydzien to żadne wjebanie imo (chyba, że źle zrozumiałem Twojego posta).
Jedynie psychologiczny mechanizm nakręca Cię na jaranie.
"Czuję się gwiezdnie"

Po dzisiejszym robię przerwę
  • 2876 / 99 / 0
Nieprzeczytany post autor: Syn Bozy »
jak jarasz raz na tydzien to żadne wjebanie imo (chyba, że źle zrozumiałem Twojego posta).
Jedynie psychologiczny mechanizm nakręca Cię na jaranie.
"Czuję się gwiezdnie"

Po dzisiejszym robię przerwę
  • 37 / 3 / 0
no :) troszke źle mnie zrozumialeś ;) Pole tak z 5 lat a 4 lata codziennie.... a przez ten czas pamiętam może 3 przerwy po tydzień bo do tego max moglem sie zmusić ;) a tak to tłoki na okrągło i tloki ;) ew. blancik ale to lipa bo słabo kopie i szkoda 4 tłoków na wąsika... chyba że w towarzystwie ;P

Kiedyś w podstawówce Pani mówila nam żebyśmy w przyszłosci nie tykali sie dragów bo z tego sie nigdy nie wychodzi... Paląc pierwszą lufke i wciągając pierwszą kreske mialem to w dupie i myslalem ze sam jestem panem siebie lecz teraz majac już ten experience... ( w sumie teraz po tylu przezyciach z dragami nie chcialbym go miec) wiem ze z dragow sie nie wychodzi... mozna ograniczyc ich spozycie, mozna całkowicie przestac brac a jednak mysli o nich zostaja juz do konca zycia. W sumie to nie wiem juz czy jestem wjebany w dragi czy w poproistu we chodzenie w odmienne stany swiadomosci.... Bo jak mam cisnienie na cos to w sumie mam juz w dupie czy bedzie to trawa, DOVSE s z dopalaczy czy krecha dobrego koksidła...

Choć w sumie przez te zakichane dragi tylu ludzi sie fajnych poznało i TYLE zajebistych akcji przeżyło... ;)
Trawa jest chyba najgorsza bo ją MUSZE polić juuż codziennie... A jak nie zapale to mnie hujnia wali po mordzie i nie moge sie odnaleźć w tym zakichanym smutnym jak pizda świecie ;)

Stwierdzam że nie ma złotego środka na wyjśćie z tego. Każdy powinien podejść do tego INDYWIDUALNIE i rozkminić swój system wartośći. Dlaczego bierze a dlaczego miałby przestać....

Współczuje tylko wszystkim heleniarzom... bo wiem ze jakbym i tego spróbował to już wtedy naprawde koniec świata by był dla mnie...

PS. sorki za oftop ale mam jakieś dzisiaj dziwne rozkminy
Uwaga! Użytkownik Marichuanaa nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 37 / 3 / 0
no :) troszke źle mnie zrozumialeś ;) Pole tak z 5 lat a 4 lata codziennie.... a przez ten czas pamiętam może 3 przerwy po tydzień bo do tego max moglem sie zmusić ;) a tak to tłoki na okrągło i tloki ;) ew. blancik ale to lipa bo słabo kopie i szkoda 4 tłoków na wąsika... chyba że w towarzystwie ;P

Kiedyś w podstawówce Pani mówila nam żebyśmy w przyszłosci nie tykali sie dragów bo z tego sie nigdy nie wychodzi... Paląc pierwszą lufke i wciągając pierwszą kreske mialem to w dupie i myslalem ze sam jestem panem siebie lecz teraz majac już ten experience... ( w sumie teraz po tylu przezyciach z dragami nie chcialbym go miec) wiem ze z dragow sie nie wychodzi... mozna ograniczyc ich spozycie, mozna całkowicie przestac brac a jednak mysli o nich zostaja juz do konca zycia. W sumie to nie wiem juz czy jestem wjebany w dragi czy w poproistu we chodzenie w odmienne stany swiadomosci.... Bo jak mam cisnienie na cos to w sumie mam juz w dupie czy bedzie to trawa, DOVSE s z dopalaczy czy krecha dobrego koksidła...

Choć w sumie przez te zakichane dragi tylu ludzi sie fajnych poznało i TYLE zajebistych akcji przeżyło... ;)
Trawa jest chyba najgorsza bo ją MUSZE polić juuż codziennie... A jak nie zapale to mnie hujnia wali po mordzie i nie moge sie odnaleźć w tym zakichanym smutnym jak pizda świecie ;)

Stwierdzam że nie ma złotego środka na wyjśćie z tego. Każdy powinien podejść do tego INDYWIDUALNIE i rozkminić swój system wartośći. Dlaczego bierze a dlaczego miałby przestać....

Współczuje tylko wszystkim heleniarzom... bo wiem ze jakbym i tego spróbował to już wtedy naprawde koniec świata by był dla mnie...

PS. sorki za oftop ale mam jakieś dzisiaj dziwne rozkminy
Uwaga! Użytkownik Marichuanaa nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 96 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Massta »
a gdzie można kupić to Yerba Mate?

marichuanaa - ja mam podobnie 6 lat jarania w tym 5 codziennie, najdluzsza przerwa 11 dni ( raz :o ) ... Ale teraz mam dużo motywacji i wiem że mi się uda. Jak nie chcesz - nie zajarasz. A czy jest po co się orać? Ja wcale nie zamierzam rzucić palenia na całe życie. Chce po prostu przestać być uzależniony. I palić bardzo okazyjnie.
  • 96 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Massta »
a gdzie można kupić to Yerba Mate?

marichuanaa - ja mam podobnie 6 lat jarania w tym 5 codziennie, najdluzsza przerwa 11 dni ( raz :o ) ... Ale teraz mam dużo motywacji i wiem że mi się uda. Jak nie chcesz - nie zajarasz. A czy jest po co się orać? Ja wcale nie zamierzam rzucić palenia na całe życie. Chce po prostu przestać być uzależniony. I palić bardzo okazyjnie.
  • 18 / / 0
Nieprzeczytany post autor: pelbonek »
@Marichuanaa

Istnieje cos takiego, co bardzo pomaga na wszelkie efekty "odstawienia" marihuany. Jest to TEANINA
Znajdziecie ją w aptece pod nazwą "BENOSEN". Jednakże lek ten zawiera również wyciąg z chmielu i ogólnie lek jest na problemy ze snem. Teanina zwieksza koncentracje, uspokajam,pomaga w zaśnięciu, polepsza jakoś snu, oraz polepsza humor. Jest to dobra rzecz dla ludzi, którzy z powodu niepalenia stafu są nerwowi, nie potrafią zasnąć i łapią doły. POLECAM :)

Teanine mozna znalezc w malych ilosciach w zielonej herbacie. Dzbanek herbaty z kilkunastu torebek powinien zadziałać. Porównując, w jednej tabletce benosenu jest 100mg teaniny, a w jednej torebce zielonej herbaty około 12mg

Ps. Można także kupić na necie z zagranicy czystą TEANINE, aczkolwiek jest dość droga

Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 21 stycznia 2010 przez pelbonek, łącznie zmieniany 2 razy.
Uwaga! Użytkownik pelbonek jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 18 / / 0
Nieprzeczytany post autor: pelbonek »
@Marichuanaa

Istnieje cos takiego, co bardzo pomaga na wszelkie efekty "odstawienia" marihuany. Jest to TEANINA
Znajdziecie ją w aptece pod nazwą "BENOSEN". Jednakże lek ten zawiera również wyciąg z chmielu i ogólnie lek jest na problemy ze snem. Teanina zwieksza koncentracje, uspokajam,pomaga w zaśnięciu, polepsza jakoś snu, oraz polepsza humor. Jest to dobra rzecz dla ludzi, którzy z powodu niepalenia stafu są nerwowi, nie potrafią zasnąć i łapią doły. POLECAM :)

Teanine mozna znalezc w malych ilosciach w zielonej herbacie. Dzbanek herbaty z kilkunastu torebek powinien zadziałać. Porównując, w jednej tabletce benosenu jest 100mg teaniny, a w jednej torebce zielonej herbaty około 12mg

Ps. Można także kupić na necie z zagranicy czystą TEANINE, aczkolwiek jest dość droga

Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 21 stycznia 2010 przez pelbonek, łącznie zmieniany 2 razy.
Uwaga! Użytkownik pelbonek jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 37 / 3 / 0
Nieprzeczytany post autor: Marichuanaa »
NOOOO ten motyw z TEANINĄ jest napweno dobry ;) Trzeba i tego spróbować ;) ogólnie to luuubie zieloną herbatkę i jesli mialobymi to momodz to bede ja pił czesto i gesto.
Uwaga! Użytkownik Marichuanaa nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 37 / 3 / 0
Nieprzeczytany post autor: Marichuanaa »
NOOOO ten motyw z TEANINĄ jest napweno dobry ;) Trzeba i tego spróbować ;) ogólnie to luuubie zieloną herbatkę i jesli mialobymi to momodz to bede ja pił czesto i gesto.
Uwaga! Użytkownik Marichuanaa nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 7275 • Strona 99 z 728
Newsy
[img]
Czy psychodeliki mogą wspierać praktykę medytacyjną? Analiza nowego badania

Czy psychodeliki mogą poprawić jakość medytacji? Nowe badanie opublikowane w PLOS ONE sugeruje, że tak! Aż 73,5% uczestników (634 osoby z 863) uznało, że doświadczenia psychodeliczne miały pozytywny wpływ na ich praktykę medytacyjną.

[img]
Tona kokainy przechwycona. Gangsterzy wpadli, bo kupili łódź za gotówkę

Z łodzi u wybrzeży Australii skonfiskowano ponad tonę kokainy wartej niemal pół miliarda dolarów amerykańskich. Policja zatrzymała pięć osób.

[img]
Marihuana zmniejsza pragnienie alkoholu u osób pijących dużo – Nowe badania finansowane przez rząd

Czy marihuana może pomóc osobom pijącym dużo alkoholu pić mniej? Nowe badanie przeprowadzone w USA sugeruje, że tak – i to z zaskakująco prostego powodu. Osoby, które sięgały po marihuanę tuż przed alkoholem, piły wyraźnie mniej i miały mniejsze łaknienie.