...czyli jak podejść do odstawienia i możliwie zminimalizować jego konsekwencje
ODPOWIEDZ
Posty: 76 • Strona 5 z 8
  • 9 / / 0
Fakt faktem, że pijany się ze zjaranym nie dogada. Fazy niespójne i tyle.

Często mi się zdarza zapalić sobie na imprezie... Przeważnie tłumaczenie nie pomaga (no bo i spodziewać się po porządnie wypitym człeku wyższej logiki i empatii raczej krucho)...

W takiej sytuacji polecam niezawodne hasło: "Weź się odpiedol!"
Tylko odpowiednio szybko (zanim namawiacz się rozkręci) - im szybsza cięta riposta tym lepiej.

Poza tym asertywność na prawdę daje dużo!
Uwaga! Użytkownik LoCo@InsomniA nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 228 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: nautic »
Ludzie w jakim wy sie towarzystwie obracacie?
Najlepsza rada żeby nie mieć problemów z natrętami to poprostu się z nimi nie zadawać. Ludzię z którymi zazwyczaj przebywam są wstanie zrozumieć, że w danym momencie nie chce się napić wódki, nie chce zapalić weedu, że nie wciągam białego i nie jem dropsów. Owszem zdarzy się, że na przekór mnie stale namawiają ale jest to robione w formie żartów i koniec końców jest z tego sporo śmiesznych sytuacji lecz zawsze uszanują moje zdanie.

Nie, dzieki to nie ten dzień.
Oida ouden eidos.
  • 3854 / 314 / 0
Nieprzeczytany post autor: Procent »
Kurwa mać. Trzy strony roztrząsania o tym jak powiedzieć nie. Nie, trzeba powiedzieć zdecydowanym tonem. Najlepiej jest jeszcze dodać - 'i chuj', co wzmacnia siłę naszego nie %-D :gun: . Natrętów ignorować, w końcu i tak sobie odpuści.
Uwaga! Użytkownik Procent jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 612 / 43 / 0
Nieprzeczytany post autor: zaqzax »
najgorsze jest to ze nawet NIE poparte dziesiatkami
madrych uzasadnien nie wystarcza, bo podswiadomosc
woła o sposób na oszukanie siebie samego... czesto
jak ktos przycpa (przelamie sie) przy takich myslach,
to tylko łapie doła a jego wyrzuty sumienia go zaczynaja
powoli zżerać, stara się wiec to zabic w sobie ale psychika
sama to wypluwa pod postacia roznych bad tripow itd...
bo to uzaleznienie, ja przez ostatnie 2 miesiace palenia nonstop
blagalem sam siebie by nie zapalic, żałosne kurwa :/
ale jakos sie przebudziłem z tego rocznego letargu.

uzaleznienie pozera szybciej slabych psychicznie,
a silniejszych ubija na raty.
  • 23 / / 0
Procentee pisze:
Nie, trzeba powiedzieć zdecydowanym tonem. Najlepiej jest jeszcze dodać - 'i chuj', co wzmacnia siłę naszego nie %-D
Przede wszystkim spojrzeć osobie, która proponuje nam narkotyk głęboko :-p w oczy. Co da nam ton, skoro patrzymy się gdzieś na ścianę albo stoimy ze spuszczoną głową? :-D A zauważyłam, że dużo osób tak robi. Argumenty to już inna sprawa. Ja proponuję wybrać któryś Kazika ze strony pierwszej. "Ksiądz na religii mówił, że to grzech."- to chyba pasuje do wszystkiego. :cheesy: A przeklinanie wcale nie pomaga.
  • 225 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Wierzaca »
Amphetamine407 pisze:
A przeklinanie wcale nie pomaga.
Pomaga.
Ludziom na poziomie wystarczy powiedzieć 'nie' i odpuszczą. Do tych mniej inteligentnych trzeba 'nie i chuj' jak już było powiedziane wyżej. A i tak nie wiadomo czy dalej nie będą dupy truć.
Ostatnio zmieniony 16 stycznia 2010 przez Wierzaca, łącznie zmieniany 1 raz.
I don't think that there's anything worse in the world than being ordinary .
  • 3854 / 314 / 0
Nieprzeczytany post autor: Procent »
Ja tam mam wyjebane na natrętów. Mówię 'nie' w tak charyzmatycznie, że kolejna próba kuszenia nie jest już konieczna :cool: .
Uwaga! Użytkownik Procent jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 23 / / 0
dzika pisze:
Amphetamine407 pisze:
A przeklinanie wcale nie pomaga.
Pomaga.
Hm, wszystko zależy od tego jak mówimy "nie". W moim przypadku dodawanie przekleństw nic nie dawało. Może w Twoim jest inaczej :-D
  • 4 / / 0
Amphetamine407 pisze:
dzika pisze:
Amphetamine407 pisze:
A przeklinanie wcale nie pomaga.
Pomaga.
Hm, wszystko zależy od tego jak mówimy "nie". W moim przypadku dodawanie przekleństw nic nie dawało. Może w Twoim jest inaczej ]

Bo przeklinać to trzeba jeszcze umiec.
  • 23 / / 0
Miszczu@Koniowal pisze:
Bo przeklinać to trzeba jeszcze umiec.
Jakoś znając Ciebie nie przemawiam do mnie to co napisałeś :-D Stoję dalej przy swoim.
ODPOWIEDZ
Posty: 76 • Strona 5 z 8
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Ekspertka: nikotyna ma większy potencjał uzależnieniowy niż heroina

Nikotyna ma bardzo duży potencjał uzależnieniowy, jest on nawet większy niż w przypadku heroiny - powiedziała PAP prof. Dominika Dudek, psychiatra. Dodała, że jej używanie ma niekorzystne skutki zdrowotne. Wskazała też, że nikotyna działa silnie na układ nagrody powodując wydzielanie się dopaminy.

[img]
Nowelizacja ustawy tytoniowej. MZ chce zakazać sprzedaży jednorazowych e-papierosów

Ministerstwo Zdrowia opublikowało projekt nowelizacji ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych. Jednym z jego głównych założeń jest całkowity zakaz sprzedaży jednorazowych e-papierosów, zarówno tych z nikotyną, jak i bez niej.

[img]
Medyczna marihuana. Przerwa tolerancyjna – prosty sposób, by konopie znów działały lepiej

Choć powszechnie uważa się, że jeśli dawka przestaje działać, należy ją zwiększyć – nie zawsze jest to właściwe podejście. U niektórych osób większa dawka działa wręcz odwrotnie, ponieważ ich organizm rozwinął zbyt wysoką tolerancję. Zwiększanie dawki może osłabić działanie terapeutyczne i zwiększyć koszty leczenia. Przerwa tolerancyjna (tzw. tolerance break) oraz zmniejszenie dawek po jej zakończeniu może zwiększyć korzyści terapeutyczne i obniżyć potrzebne ilości konopi nawet o 60%.