Często mi się zdarza zapalić sobie na imprezie... Przeważnie tłumaczenie nie pomaga (no bo i spodziewać się po porządnie wypitym człeku wyższej logiki i empatii raczej krucho)...
W takiej sytuacji polecam niezawodne hasło: "Weź się odpiedol!"
Tylko odpowiednio szybko (zanim namawiacz się rozkręci) - im szybsza cięta riposta tym lepiej.
Poza tym asertywność na prawdę daje dużo!
Najlepsza rada żeby nie mieć problemów z natrętami to poprostu się z nimi nie zadawać. Ludzię z którymi zazwyczaj przebywam są wstanie zrozumieć, że w danym momencie nie chce się napić wódki, nie chce zapalić weedu, że nie wciągam białego i nie jem dropsów. Owszem zdarzy się, że na przekór mnie stale namawiają ale jest to robione w formie żartów i koniec końców jest z tego sporo śmiesznych sytuacji lecz zawsze uszanują moje zdanie.
Nie, dzieki to nie ten dzień.
madrych uzasadnien nie wystarcza, bo podswiadomosc
woła o sposób na oszukanie siebie samego... czesto
jak ktos przycpa (przelamie sie) przy takich myslach,
to tylko łapie doła a jego wyrzuty sumienia go zaczynaja
powoli zżerać, stara się wiec to zabic w sobie ale psychika
sama to wypluwa pod postacia roznych bad tripow itd...
bo to uzaleznienie, ja przez ostatnie 2 miesiace palenia nonstop
blagalem sam siebie by nie zapalic, żałosne kurwa :/
ale jakos sie przebudziłem z tego rocznego letargu.
uzaleznienie pozera szybciej slabych psychicznie,
a silniejszych ubija na raty.
Procentee pisze: Nie, trzeba powiedzieć zdecydowanym tonem. Najlepiej jest jeszcze dodać - 'i chuj', co wzmacnia siłę naszego nie![]()
Amphetamine407 pisze: A przeklinanie wcale nie pomaga.
Ludziom na poziomie wystarczy powiedzieć 'nie' i odpuszczą. Do tych mniej inteligentnych trzeba 'nie i chuj' jak już było powiedziane wyżej. A i tak nie wiadomo czy dalej nie będą dupy truć.
dzika pisze:Pomaga.Amphetamine407 pisze: A przeklinanie wcale nie pomaga.
Amphetamine407 pisze:dzika pisze:Pomaga.Amphetamine407 pisze: A przeklinanie wcale nie pomaga.
Bo przeklinać to trzeba jeszcze umiec.
Miszczu@Koniowal pisze: Bo przeklinać to trzeba jeszcze umiec.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psyloszwajcaria.jpg)
Szwajcaria – jedyne miejsce w Europie z legalną terapią psychodeliczną
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut.jpg)
Biały popiół vs. czarny popiół: Prawda o wskaźnikach jakości konopi
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/a12a216cf97460608e37260bc2663020f9aa0a82.jpg)
Dlaczego Portugalia może być europejską stolicą medycznej marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/vape.jpg)
Ekspertka: nikotyna ma większy potencjał uzależnieniowy niż heroina
Nikotyna ma bardzo duży potencjał uzależnieniowy, jest on nawet większy niż w przypadku heroiny - powiedziała PAP prof. Dominika Dudek, psychiatra. Dodała, że jej używanie ma niekorzystne skutki zdrowotne. Wskazała też, że nikotyna działa silnie na układ nagrody powodując wydzielanie się dopaminy.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/marijuanabasic_0.jpg)
Medyczna marihuana. Przerwa tolerancyjna – prosty sposób, by konopie znów działały lepiej
Choć powszechnie uważa się, że jeśli dawka przestaje działać, należy ją zwiększyć – nie zawsze jest to właściwe podejście. U niektórych osób większa dawka działa wręcz odwrotnie, ponieważ ich organizm rozwinął zbyt wysoką tolerancję. Zwiększanie dawki może osłabić działanie terapeutyczne i zwiększyć koszty leczenia. Przerwa tolerancyjna (tzw. tolerance break) oraz zmniejszenie dawek po jej zakończeniu może zwiększyć korzyści terapeutyczne i obniżyć potrzebne ilości konopi nawet o 60%.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/nzpsychedelicshroomz.jpg)
Psylocybina na depresję lekooporną. Nowa Zelandia stawia na psychodeliki
Nowa Zelandia dołącza do grona państw, które dopuszczają medyczne zastosowanie substancji psychodelicznych. Tamtejsze władze zezwoliły właśnie na stosowanie psylocybiny – psychoaktywnego związku obecnego w grzybach halucynogennych – w leczeniu depresji opornej na standardowe terapie.