Więcej informacji: Barbiturany w Narkopedii [H]yperreala
Moja metoda:
1. klonazepam (skromne 0,5 wiele godzin wcześniej - zeby się nadmiernie nie uspokoić)
2. rozpocząć oscarową rolę spanikowanego brata z siostrą chorą na nerwicę, której nie można uspokoić w żaden niefarmakologiczny sposób.
3. Okoliczności i plan wydarzeń:
- siostra ma atak, twierdzi że serce jej strasznie wali i żadnym sposobem nie można jej opanować
- rodzice wyjechali
- zostawiłem biedactwo u sąsiadki
- szybko potrzebuję pomocy... O, już do mnie dzwoni (w międzyczasie gadałem ze znajomą więc poleciłem jej dzwonic za minutę/pół minuty zależnie od kolejki)
- <tu pokazuję rzekomo puste opakowanie Xanaxu>
- oczywiście, wiem że nie może mi Pan(i) wydać Xanaxu, może chociaż Milocardin?
- pod koniec wystarczyło powiadomić, że ma lat 19 i brała już ten lek i podziękować po stokroć, grając ulgę zamiast banana na twarzy.
Wymagane są umiejętności aktorskie oraz ciuchy i fryzura w stylu messy (miałem to szczęście że padało). Po reakcjach sądzę, że naprawdę w to uwierzyli (nawet jeśli nie to już nie mój problem). Pewnie wyda się wam to śmieszne i desperackie, ale przyznam, że całe to żydzenie było przy okazji świetną zabawą!
Same krople: zawsze łatwiej zdobyć niż Luminal, nieatropinowe, smakują jeszcze lepiej niż krople żołądkowe (które uwielbiam, zwłaszcza z wodą gazowaną), nuty zapachowe ziołowo-niemytocipne.
Działanie: bardzo... pluszowe? Nieszczególnie mnie uśpiły, niepodobne do benzosów, przyjemnie odsuwają wszelkie niemiłe myśli, dają uczucie lekkiej derealizacji i odcięcia od tego złego zimnego świata :P, cudowna lekkość (zwłaszcza gdy się kładzie na łóżko). Mimo wszystko nie wiem czy jeszcze je kiedyś kupię.
Sorry za rozpisanie się o takich pierdołach.
Raz upiłem się na 300 mg luminalu wódką. Ścięło mnie z nóg, nie mogłem chodzić i prawie nie mogłem mówić.
E: Jeszcze jedno można to połączyć z kofeiną? bo gdy po afobamie mnie muliło wypijałem kawe petarde i bylo calkiem milo i bez zamulenia.
A łączyć z kawą też możesz...w dzień świra Marek Kondrat łączy relanium z kawą, to jego przodka też zapewne można, tylko lepiej żebyś nie pił alko na to, bo luli murowane i zryty łeb (ja tak miałem luminal + piwa)... obudziłem się ubrany w nierozłożonym łóżku ;-)
Efekty terapii wspomaganej psychodelikami są zachwycające
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Maroko stawia na legalne konopie. Ulga dla tysięcy farmerów
Największy na świecie producent konopi indyjskich stawia na legalizację upraw. Po dekadach działania w cieniu, rolnicy z regionu Rif mogą wreszcie pracować bez obaw o aresztowanie. Legalizacja przynosi nowe możliwości, ale też wyzwania — nielegalny rynek wciąż ma się dobrze, a rolnicy narzekają na problemy z wypłatami za plony.
Larwy ostryg bardziej "zestresowane". Wszystko przez narkotyki
Pod wpływem pochodzących ze ścieków narkotyków larwy ostryg poruszają się powoli i są zestresowane — wskazują najnowsze badania naukowe, na które powołuje się Polska Agencja Prasowa.
Czescy lekarze będą mogli przepisywać pacjentom grzyby halucynogenne
Mieszkańcy Czech cierpiący na depresję i inne choroby, na które nie pomagają tradycyjne metody leczenia, będą mogli korzystać z leczniczych grzybów halucynogennych już od przyszłego roku, informuje polski portal informacyjny TVP World.
