...czyli jak podejść do odstawienia i możliwie zminimalizować jego konsekwencje
ODPOWIEDZ
Posty: 302 • Strona 10 z 31
  • 989 / 35 / 0
Co Co może dać ośrodek monar?
Poznasz (prawdziwą) przyczyne swojego ćpania, dlaczego tak ciężko Ci to zostawić, i będziesz nad tym pracował, żeby tej przyczyny nie było.
Nie pokonasz kobiety w kłótni, to niemożliwe. Nie wygracie, bo jeśli chodzi o kłótnię, to my mamy pod górkę. Bo my musimy mówić z sensem.

xzx
  • 1384 / 14 / 0
miedzy innymi.Ale ważniejsze wg.mnie jest to że tam nauczysz sie cieszyćz rzeczy które przestały bawić.
Zreszta dla kazdego może to być co innego ważne żeczęsci osób pomaga.
A propo czara czemu nas już nie odwiedzasz ?Jak tam bracik się trzyma?
  • 1406 / 142 / 0
Nieprzeczytany post autor: oxan »
ojej ale ja nie twierdzę, że wszystko jest be tak od a-z.mnie by odpowiadał najbardziej jakiś konkretny program substytucyjny. ale o takim mogę zapomnieć w polskiej rzeczywistości leczenia narkomanii. nikt nie potrafi pojąć, że ja bez opio nie umiem funkcjonować. wszyscy chcą, bym odstawił, całkowicie. a ja nie potrafię. tyle razy próbowałem, starałem się. efektem były tylko straszne męczarnie fizyczne i psychiczne. wiadomo fizyczność nie problem. leki załatwią swoje. ale psychicznie. i cóż, że nie brałem parę miesięcy, jak ja byłem wrakiem człowieka. myślałem w każdej sekundzie tamtej wymuszonej trzeźwości tylko o jednym, budziłem się w nocy spocony, krzycząc, bo mi sie śniło że już sobie zapodaje narkotyk do żyły, a tu pobudka. i wiecie jaki ból i fizycznie mi flaki wywalało, a o psychice to nie wspomnę, jak się zamykałem w łazience na godziny i przez kratki wentylacyjne dawałem klucz, by z domu nie uciekać w wiadomym celu. wtedy bym wszystko ćpał. płakałem tam, waliłem łbem po ścianach nie raz, obgryzałem paznokcie, potrafiłem drapac się po twarzy do ran, biegać po tej małej łazieneczce w kółko wywalając wszystko i tłukąc się tak, że miałem potem na ciele same sińce. tak wyglądała moja trzeźwość, ta całkowita . a przecież ja byłem po detoksie. tak mnie potrafiło najść. najgorzej w nocy bywało. po takiej akcji nie umiałem dojść do siebie przez tydzień nawet. i co to było? przecież tak się nie powinno dziać po detoksie w szpitalu. przecież to były napady jakiegos szalenstwa. potem jak mnie tak porządnie wytrzepało parę godzin to przechodziło, samo od siebie i zasypiałem. nawet nie wiecie jak ja na ten sen czekałem, jak sie o niego modliłem. i tak żyłem męcząc się w trzeżwości pare miesięcy. potem nie wytrzymywałem i zaćpałem. do ciągu wracałem błyskawicznie. mówiłem o tym lekarzom. a oni mi na to" to niemożliwe, nie może pan mieć z odstawienia takich objawów" no to potem już przestałem mówić. ale wiem, że nie umiem bez. po prostu się potwornie męczę. straszna depresja. brak opio uniemożliwia mi normalne funkcjonowanie. ja na prawdę chce się od tego uwolnić, ale chyba za słaby jestem. i coraz starszy. coraz bardziej sie boje absty i tych stanów. wiem, że zaćpam zaraz po detoxie. tylko niepotrzebnie się namęczę. ale na program się nie kwalifikuję, bo w ośrodkach nie siedziałem, ani się nie leczyłem. i błędne koło się zamyka.
narkotyki są niezdrowe
konsultacja ze mną zagraża życiu i zdrowiu
Janssen-Cilag powinien mnie dożywotnio sponsorować
matka chemia kocha swoje dzieci i nie pozwoli im umrzeć w samotności
  • 989 / 35 / 0
oxan pisze:
tyle razy próbowałem, starałem się. efektem były tylko straszne męczarnie fizyczne i psychiczne.
Czemu?
oxan pisze:
ja bez opio nie umiem funkcjonować.
Jeżeli będziesz sobie to wmawiał to nigdy Ci się nie uda.


Ja wiem, że nie uda mi się Ciebie przekonać do terapii, jakby mi ktoś pół roku temu powiedział, że terapia może pomóc to bym mu się zaśmiał w twarz, 'mi już nic nie pomoże, będę ćpał do końca życia'. Uwierzyłem w to jak po 3-4 miesiącach terapi poczułem uczucie przyjemności na trzeźwo, to było coś niezwykłego, wylewałem koński mocz (hehe) i przez chwile czułem się dobrze, nawet bardzo dobrze. Wtedy dopiero uwieżyłem, że jednak da się bez opio.
Nie pokonasz kobiety w kłótni, to niemożliwe. Nie wygracie, bo jeśli chodzi o kłótnię, to my mamy pod górkę. Bo my musimy mówić z sensem.

xzx
  • 802 / 28 / 0
Nieprzeczytany post autor: wisior »
oxan w takim razie jedz na leczenie.
uʍoƿ-əƿɪsdn ƿəuɹnʇ uəəq sɐɥ ƿɿɹoʍ əɿoɥʍ ʎɯ əʞɪɿ ɿəəɟ ɪ
Trzeźwość narko od 11 wrzesznia 2006


http://www.feta.blog.onet.pl


-...wie ze musi wejść na wieżę,od tego zależy jego życie i nie może,dotknięty lękiem wysokości...
  • 51 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: czara »
Kurcze!
Taki elaborat napisałam i mi wcięło :(

Bandzior - dziękuję za pamięć. Przez moją absencję nie wiem już co pisać. Niemniej dziękuję za kontynuowanie wątku :) Dzięki Waszym wpisom mogę się mniej więcej domyślać jak wygląda leczenie w innych ośrodkach. Na podstawie listów od brata wiem, że u niego jest trochę inaczej. Nic nie wspominał o pobudkach w nocy. Nie pisał tez o żadnych nagonkach. Były zakazy i nakazy, które wydawały mu się absurdalne, ale tak było na początku. W miarę upływu czasu dostrzega ich zasadność i sens.

Napiszcie mi kiedy mieliście możliwość zatelefonowania do domu, pozwolenie na odwiedziny. Brat zaczął piąty miesiąc ale do telefonu to mu jeszcze daleko, nie mówiąc o spotkaniu.
Poza ośrodkiem też jeszcze nie był.


Oxan.... jak bardzo mnie zadziwiasz to tak bardzo Ci współczuję. Wiem, że nie chcesz współczucia, ale na inne uczucia wobec siebie nie pozwalasz. I paradoksalnie to Ty jednak chcesz.... jakiejś odrobiny zainteresowania, iskry, nadziei, chęci.... Tylko to tak bardzo z siebie wypierasz...
Wiesz, proponuję Ci zamiast tego głębokiego, niepodważalnego, rozdzierającego realizmu odrobinę WIARY! (tak, Ty ją zatraciłeś/zagubiłeś/schowałeś/zapomniałeś/wyparłeś)
  • 570 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: mac »
:) :) oxan, jedz sie leczyc. Najlepiej do MONARU


hehehehehe
albo ambulatoryjnie:
"-ALE TY TERAZ BRALES HE- RO- I- NEEEEE EEEE .... . .....TO URUCHOMI U CIEBIE CAŁĄ TĄ MA- CHI - NE... . ....
ROZUMIESZ, HE- RO - I - NEE!! SAM SOBIE NIE PORADZISZ, WIĘKSZOŚĆ LUDZI PO OŚRODKU ODRAZU LECI W DÓŁ, SZYBKO...TU MASZ 50-CIO LATKA BEZ OSRODKA...ON SOBIE POWOLUTKU CPA, TAK SAMO- O PRZEZ LA- TA. PO OSRODKU LUDZIE LECĄ W DÓÓÓÓŁŁ. A TY BRALES KOM- POT?! ROZUMIESZ?!"

HAHAHAHAHAHAH
talk.macreal.info
Rozmowy acreal
  • 1406 / 142 / 0
Nieprzeczytany post autor: oxan »
[quote="mac"]
]
głównie fentanyl. heroina sporadycznie. kompot może ze 3 razy.
wiem, że sam se nie poradze!!!!!!!! dlatego napisałem w tym dziale. porady typu "idź się leczyć" są świetne. tlko nie wykonalne dla mnie!!!!!!!!!!! bo gdzie mam isc? do MONARU, jak słusznie kolega mac zauważył.
narkotyki są niezdrowe
konsultacja ze mną zagraża życiu i zdrowiu
Janssen-Cilag powinien mnie dożywotnio sponsorować
matka chemia kocha swoje dzieci i nie pozwoli im umrzeć w samotności
  • 802 / 28 / 0
Nieprzeczytany post autor: wisior »
kurwa jakie pierdolenie.jak ci powiem gdzie to znajdziesz powod by tam nie isc..dzizas.

tylko monar istnieje?

szukaj osrodka zamknietego niemonarowskiego.
uʍoƿ-əƿɪsdn ƿəuɹnʇ uəəq sɐɥ ƿɿɹoʍ əɿoɥʍ ʎɯ əʞɪɿ ɿəəɟ ɪ
Trzeźwość narko od 11 wrzesznia 2006


http://www.feta.blog.onet.pl


-...wie ze musi wejść na wieżę,od tego zależy jego życie i nie może,dotknięty lękiem wysokości...
  • 989 / 35 / 0
Wisior, on nigdzie nie pójdzie. Tak jest mu dobrze, tylko on i opiacik, i tak już do końca.. Więc po co zmiana?
Powodzenia Ox :)
Nie pokonasz kobiety w kłótni, to niemożliwe. Nie wygracie, bo jeśli chodzi o kłótnię, to my mamy pod górkę. Bo my musimy mówić z sensem.

xzx
ODPOWIEDZ
Posty: 302 • Strona 10 z 31
Newsy
[img]
Alkohol miał swój udział w powstaniu złożonych hierarchicznych społeczeństw

Alkohol towarzyszy nam od tysiącleci. Używały go wszystkie wielkie cywilizacje. Znali go Majowie, Egipcjanie, Babilończycy, Grecy, Chińczycy czy Inkowie. Odgrywał ważną rolę w ceremoniach religijnych, wciąż jest ważnym elementem spotkań towarzyskich. Był środkiem płatniczym, służył wzmacnianiu i podkreślaniu pozycji społecznej. W najstarszym znanym eposie literackim „Eposie o Gilgameszu” jednym z etapów ucywilizowania Enkidu – który symbolizuje tam dziką naturę, niewinoość i wolność – jest wypicie przezeń piwa.

[img]
Depenalizacja marihuany w Polsce już wkrótce? „Projekt jest już gotowy”

Czy jeszcze w tym roku w Polsce marihuana zostanie zdepenalizowana? Jak dowiedział się reporter RMF FM, poselski projekt ustawy jest już gotowy. Teraz jego autorzy szukają poparcia w innych klubach parlamentarnych.

[img]
Zniknęło 400 kg kokainy. Policjanci objęci śledztwem

Biura dwóch policjantów z Biura ds. Zwalczania Przestępczości Narkotykowej we francuskim Nanterre oraz ich domy zostały przeszukane przez IGPN (Wydział Wewnętrzny Inspektoratu Policji) w związku ze sprawą „Trident”. Chodzi o zaginięcie blisko pół tony kokainy. Według informacji „Le Parisien”, przeszukania przeprowadzono w biurach dwóch policjantów z wydziału antynarkotykowego oraz w ich domach. Zarekwirowano także ich tablety i komputery.