Metodyka, przygotowanie, oraz logistyka gotowania, palenia, lub waporyzacji.
ODPOWIEDZ
Posty: 754 • Strona 8 z 76
  • 305 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: ogar »
hehe no racja xD bo wiadomo że w takiej sytuacji gdzie jest opcja a nie ma dzidy nie polece 2 km na przerwie do trafiki xD
"(...) moze to uchroni nas od normalnosci... "
  • 30 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Garmel »
rura nalezy do tego, kto zaplacil a nia piniondze w kiosku.
prawda, prawda.. i niewazne czy posiadacz baku sobie ja zazyczy. szklo jest tego kto je kupil i niema zmiluj ;-)
Konstytucja praw palacza marihuany art. 9 & 3

"Rurka jest tego, czyje są soki."
gowno prawda! :o)
Uwaga! Użytkownik Garmel nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 509 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: The Cane »
rysiekzklanu pisze:
rura nalezy do tego, kto zaplacil a nia piniondze w kiosku.
Naciągane. Jako właściciel towcu nie chciałbym o tym słyszeć :)
za mną, zapraszam, pierdol głosy tłumu.
  • 22 / / 0
Nieprzeczytany post autor: greenthumb »
u mnie na osi to jest tak oczywiste ze nie uslyszalbys o tym, a by tak bylo...;]
  • 126 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: dober »
Kogo jest rura zawsze jest do uzgodnienia- najczęściej jeśli ktoś prosi mnie żebym kupił rurkę dla niego, robie to i nie pytam o nią już nigdy więcej - przecież ziomuś dał zapalić i jest spoko.

Jeśli jednak rurka jest po przejściach, opalona lub właśnie dopalana, dogaduje się że jest ona moja, żeby dokończyć robotę.
Wg. mnie brzmi to najbardziej w porządku.

ps- a jeśli nie umiesz dogadać się ze własnym ziomkiem ...
musisz czuć mękę jarając z nimi i udawając kumpli :)
Uwaga! Użytkownik dober nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 749 / 5 / 0
Nieprzeczytany post autor: korkorio »
Laska W124 pisze:
rysiekzklanu pisze:
rura nalezy do tego, kto zaplacil a nia piniondze w kiosku.
Naciągane. Jako właściciel towcu nie chciałbym o tym słyszeć :)
Ja jako właściciel towcu nie chciałbym słyszeć, wyciągając sprzęt: - ej zapalmy z mojej lufki. - kolo
Jednego takiego znałem jebanego.
I'm broken.
  • 305 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: ogar »
korkorio pisze:
Laska W124 pisze:
rysiekzklanu pisze:
rura nalezy do tego, kto zaplacil a nia piniondze w kiosku.
Naciągane. Jako właściciel towcu nie chciałbym o tym słyszeć :)
Ja jako właściciel towcu nie chciałbym słyszeć, wyciągając sprzęt: - ej zapalmy z mojej lufki. - kolo
Jednego takiego znałem jebanego.
nono to taki zwyczaj u nas w szkole... koles wyciąga dzide...jara z niej (nie swoje zioło) potem przed schowaniem w kieszeń patrzy jak mu sie soki osadzily :D ale chuj z nimi;p jak są tacy łakomi to niech sobie bedą :p ja tam na opałce z jednej dzidy nie zbiednieje a taki typ ile ma przez to radości^^
"(...) moze to uchroni nas od normalnosci... "
  • 22 / / 0
Nieprzeczytany post autor: greenthumb »
wiadomo ze jesli jest cos z gory ustalane to nie licza sie jakiers tam "uliczne zasady" tylko jest tak jak sie to ugaduje. Ale nie rozumiem sytuacji kiedy kolespospaleniu z mojej lufki(na ktorej widaczne sa juz slady uzytkowania) obojetnie jakiej ilosci mowi ze on zabiera fifke bo cokolwiek. Watpie zebym sie zgodzil, choc sa osoby dla ktorych zrobilbym wyjatek..
  • 509 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: The Cane »
korkorio pisze:
Ja jako właściciel towcu nie chciałbym słyszeć, wyciągając sprzęt]
A to chyba trochę inne zagadnienie, nie?
ogar pisze:
koles wyciąga dzide...jara z niej (nie swoje zioło) (...)
Rozumiem, że potępiasz taką postawę? Czyli chodzi o zioło, a nie o lufkę o symbolicznej wartości rynkowej (ktoś chyba nawet w tym wątku pisał o przedmiotach kupowanych za poniżej 1 PLN...).
za mną, zapraszam, pierdol głosy tłumu.
  • 305 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: ogar »
Laska W124 pisze:

ogar pisze:
koles wyciąga dzide...jara z niej (nie swoje zioło) (...)
Rozumiem, że potępiasz taką postawę? Czyli chodzi o zioło, a nie o lufkę o symbolicznej wartości rynkowej (ktoś chyba nawet w tym wątku pisał o przedmiotach kupowanych za poniżej 1 PLN...).
nie chodzi o to że potępiam to że jest jarane nie swoje zioło ze swojej fify tylko śmieszni są tacy ludzie co wyciągają dzide jak ten co ma zioło nie ma fify... jedna wbita przejdzie a on juz patrzy jak mu sie soki osadziły :D
"(...) moze to uchroni nas od normalnosci... "
ODPOWIEDZ
Posty: 754 • Strona 8 z 76
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Wystarczy sekunda i kolor się zmienia. Ten tatuaż wykrywa groźną pigułkę w twoim napoju

Chociaż dużo mówi się o zagrożeniu, jakie niosą ze sobą tzw. pigułki gwałtu, rozpoznanie ich na imprezie wciąż bywa trudne. Właśnie dlatego naukowcy z Korei Południowej zaprezentowali nowatorskie rozwiązanie, które działa błyskawicznie i jest niemal niewidoczne.

[img]
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu

W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.

[img]
Szajka z Mississaugi kradła mleko dla niemowląt by kupić narkotyki. 11 osób aresztowanych

Peel Regional Police poinformowała, że po czteromiesięcznym dochodzeniu udało się rozpracować zorganizowaną grupę przestępczą, która zajmowała się kradzieżą produktów dla niemowląt i ich wymianą na narkotyki. W sprawie postawiono zarzuty 11 osobom.