TALK - Rozmowy [H]

[dr.Kubeusz]

oj z tym bym się nie zgodził, można się zdrowo najeść ścierwaminy i przechlać to jeszcze lepiej tak do urwania filmu.
Nieraz nam się zdarzało. Ogólnie podły miks dla zdrowia.

[Dekadentyzm]

Na mnie trening nie działa, teraz mogę wypić 1/3 tego, co mogłem jeszcze ze 3 lata temu

[Muszrom]

kwestia treningu? gówno prawda.

Kiedyś mogłem chlać (możecie wierzyć lub nie) 12 browarów zagryzanych surowym mięchem mielonym (strażnik texasu hehe) i nie byłem tak nawalony aby nie móc normalnie porozmawiać czy się poruszać. A teraz po dosyć długim odstawieniu alco w kąt jestem dosyć pijany po 4 browarach (wódę trochę bardziej toleruje o dziwo) ja mam coś co mógłbym nazwać "odwrotnością tolerancji" wlasciwie to w moim przypadku obecnie jest tak że dopóki się jakoś ruszam to moge chlać lecz jeżeli siedzę w miejscu to kaput po niedużej ilości Ale w sumie od czasów mojej "świetności" dosyć radykalnie schudłem.

[kwik763]

Rzeczą normalną jest że wypijesz więcej gdy jesteś w ciągłym ruchu. Szybsze spalanie, metabolizm i takie tam.

[GonzoAlfonzo]

proponuje godzinę przed libacją zapodać sobie schabowego z frytkami i szklankę kwasku cytrynowego.

[Haos]

Mój osobisty przepis stosuje go prawie zawsze jak wiem że jakieś ciężkie picie będzie:
po pierwsze trzeba sie rozruszac, 2-3 dni po pare browarków dziennie, naprawde wzmacnia trochę głowę. W dzień picia podczas dnia 2-3 browary.
Przed łojeniem wódy dobrze sie najeść, polecam flaki i bigos.
30 min przed piciem amfetamina, średnia ilość. W moim przypadku 200mg.
Nie trzymać wódki za długo w jamie ustnej, to wzmaga odruch wymiotny, najlepiej odrazu do przełyku i popita.
Pamietajcie też o zagryzce ;-)

gdy pierwszy raz zastosowałem ten "przepis" to sie ostro zdziwiłem, impreza na całego niektórzy zgony a ja, kurwa, trzeźwy.

@down
dla kazdego indywidualna dawka zalezy takze od jakosci prochu, zreszta ja rzadko amfe wciagam, 200mg optymalna dawka

[Kliki]

Przygotowujesz się jak na wojnę ;) A jednorazowo dwie sety umiarkowanie dobrego prochu to nie jest "średnia dawka"

[zyrtec]

Nie rozumiem kretynów, którzy chcą sobie zwiększyć "tolerkę" na alko. Oddałbym wiele żeby jedno piwo mnie załatwiało a nie 10 lub 15. Jeżeli już bardzo chcecie to proponuję się uzaleznić od alkoholu wtedy będziecie mieć tolerkę jak chuj.

P.S. Nic nie musicie żreć tłustego, wystarczy że jeden z drugim najebią się dzień wczesniej konkretnie i zapewniam, że na kacu tolerancja wzrasta znacznie.

[FreeOfMe]

Zwiekszanie tolerki? To conajmniej bezsensowne. Rozumiem, ze koledzy sie z Ciebie smieja, ze po 1 piwie odpadasz na klodzie, ale czy to nie korzystniej? ;p

Do zwiekszania tolerki to chyba najlepsza bedzie woda. Napierdalaj sam pod wieczor 2x0,5 starogarda to Ci sie w ogole odechce pic. Kuracja trwa jakies 5 miesiecy. Powodzenia.

Mnie tam 1 piwo robi troche, juz coraz mniej ale zawsze. Jak juz pic to na 1 sie nigdy nie konczy, 2-3 minimum.

[zyrtec]

siny, szczylu gnojowy, to chyba nie do mnie zaadresowałeś posta?