myslalem o sobie zle ... ciagle myslalem zle ... nie wierzylem gdy ktos mi mowil ze jest inaczej ... nie akceptowalem tego ... kiedy doszedlem do pierwszych wnioskow to naprawde nie mialem sie z czego smiac ale przezylem i to i zyje. martwych sie nie liczy ... :D ale ja zyje i to co robie w zyciu jest istotne nawet jesli w skali micro
Nadal krzywdzę ludzi, gdy ludzie mnie krzywdzą
Daleką drogę mam, jakie to ma znaczenie
Że w moich butach stopy kaleczą kamienie
qiuru18 pisze: Co mam sobie uświadomić gdy mam doła jak gram słabo w piłkę np. to nie uświadomię sobie że jestem super
Świat jest w naszych głowach..zamykasz oczy i nie ma świata...dla każdego jest inny przyjmowany przez pryzmat percepcji ...a substancje psychotropowe mogą tak modyfikować ten świat że zwykły człowiek może zostać gangsterem lub dalajlamą........nikt nie ma tego samego świata każdy rodzi się z innym percepcjonalnie ukształtowanym
[/quote]
No i to jest chyba piękne, bo czym byłby świat bez indywidualizmu?
beznadziejnosc to jest jedno z wielu rzeczy jakie widzisz kiedy depresja "dopadnie" ale ten obraz nie jest prawdziwy :D
ale fakt leki w pewien sposob niweluja twoje wlasne WYPRACOWANE metody obronne datego wlasnie czujesz sie tak zle ... to prawda ze przez leki masz jeszcze wiekszego dola niz przed kuracja ... to sa fakty man
ale prawda tez jest ze bez tego ani rusz ... leki burza AUTOMATYCZNE sposoby "obrony" stajesz sie bardziej otwarty latwiej mowic co Cie gryzie, i czlowiek moze bardziej efektywnie uzywac mozgu ... i dlatego psychologia ma tu swoje pole do popisu ... poprostu bariery i mury jakie wypracowales w zyciu sa burzone przez leki ... abys mogl sie uzdrowic ...
i jedno jeszcze dodaM ... osobiscie staram sie wszystko co w czasie depresji odlozyc na pozniej ... wszystkie listy, rozmowy o prace itd .... bo w tym czasie nie dosc ze sie nie da to jesli nawet sie zmusi wychodzi prawie zawsze gorzej niz powinno wiec ... przetrzymac
akbym to wiedział, nie wylewałbym żali na tym forum, ani nie faszerowałbym się prochami
beznadziejność to jest jedno z wielu rzeczy jakie widzisz kiedy depresja "dopadnie" ale ten obraz nie jest prawdziwy
załóżmy jestem na dobrych lekach czuje się świetnie radośnie kocham wszystkich i gram tak samo i co w tedy tej beznadziejności nie zauważę ...mogę co najwyżej tak tego nie odczuwać ale widać że słabo było
Nadal krzywdzę ludzi, gdy ludzie mnie krzywdzą
Daleką drogę mam, jakie to ma znaczenie
Że w moich butach stopy kaleczą kamienie
ooo the second pisze: i jedno jeszcze dodaM ... osobiscie staram sie wszystko co w czasie depresji odlozyc na pozniej ... wszystkie listy, rozmowy o prace itd .... bo w tym czasie nie dosc ze sie nie da to jesli nawet sie zmusi wychodzi prawie zawsze gorzej niz powinno wiec ... przetrzymac
pozdro
bo w tym czasie nie dosc ze sie nie da to jesli nawet sie zmusi wychodzi prawie zawsze gorzej niz powinno wiec ... przetrzymac
Gorzej, jak ktoś właśnie założył firmę i musi zarabiać na chleb
.Jak masz jakieś pytania to pytaj...znam się na wszystkich przepisach praktycznie ...bo w biurze rachunkowym to drogo się płaci
A vatowcem jesteś czy nie
Nadal krzywdzę ludzi, gdy ludzie mnie krzywdzą
Daleką drogę mam, jakie to ma znaczenie
Że w moich butach stopy kaleczą kamienie
qiuru18 pisze: Wiem co jest pięć ...na pracę z marketningu robiłem firmę i musiałem tydzień ją prowadzić ewidencja ,vat amortyzacje ,bilanse.wszystko
.Jak masz jakieś pytania to pytaj...znam się na wszystkich przepisach praktycznie ...bo w biurze rachunkowym to drogo się płaci
A vatowcem jesteś czy nie
Wielkie dzięki za pomoc :)
Ja jak skończę szkołę to zamierzam otworzyć coś na zasadach frejczajzingu jakoś tak
że oni dają strategie marki i technologie produkcji,wiec nie muszę bawić się w promowanie firmy ,a ja w ramach tego odprowadzam jakiś procent zysku
coś w stylu pizzahat albo mcdonalds...Ja bym był właścicielem więc najgorzej by nie było
hehe i już lepiej Mi się zrobiło jak zacząłem myśleć o planach ...a nie w jakim co chwile jestem humorze
Nadal krzywdzę ludzi, gdy ludzie mnie krzywdzą
Daleką drogę mam, jakie to ma znaczenie
Że w moich butach stopy kaleczą kamienie
qiuru18 pisze: Wiem co jest pięć ...na pracę z marketningu robiłem firmę i musiałem tydzień ją prowadzić ewidencja ,vat amortyzacje ,bilanse.wszystko
.Jak masz jakieś pytania to pytaj...znam się na wszystkich przepisach praktycznie ...bo w biurze rachunkowym to drogo się płaci
A vatowcem jesteś czy nie
p.s. na ksiegowego wyuczylem sie juz poza terenem Republiki PL
Pacjenci szukają ulgi w bólu. Jak zmienia się podejście do medycznej marihuany w Polsce
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Efekty terapii wspomaganej psychodelikami są zachwycające
Elitarna funkcjonariuszka wpadła po klubowej nocy. Ale to wyrok zaskoczył najbardziej
Dorota K., szerzej znana jako "Doris", była sierżantem w jednym z najbardziej tajnych wydziałów Komendy Stołecznej Policji. Dziś nie łapie już przestępców, teraz bije się w klatkach freak fightowych. Ale to nie sportowy zwrot w jej karierze wywołuje dziś największe emocje, tylko jej sądowa historia. Za posiadanie narkotyków spotkała ją tylko grzywna.
36 kg marihuany ukryte w szpuli z kablem. CBŚP i KAS przechwyciły transport na A4
Ponad 36 kilogramów marihuany o czarnorynkowej wartości przekraczającej 1,7 mln zł zabezpieczyli funkcjonariusze CBŚP oraz Służby Celno-Skarbowej podczas kontroli ciężarówki na autostradzie A4. Narkotyki były ukryte w specjalnie przygotowanej skrytce wewnątrz przemysłowej szpuli z kablem. Kierowca został zatrzymany i tymczasowo aresztowany.
Fatalna pomyłka - myślał, że to klienci i wręczył narkotyki nieumundurowanym policjantom
Policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie zatrzymali mężczyznę, który podczas kontroli klatki schodowej… sam podał funkcjonariuszowi woreczek z suszem roślinnym. Interwencja doprowadziła do zabezpieczenia większej ilości narkotyków.