TALK - Rozmowy [H]

[INeedMoney]

zamiast vodki mozna chlac najtansza łyche (w auchan jest 30zl/0,7) z pepsi wtedy tak nie jebie
no ale jednak to nie to samo...

[Dekadentyzm]

Żeby pozbyć się przykrego zapachu alkoholu z us innej osoby trzeba się samemu najebać

[Roger 5]

własnie teraz wpadłem na ciekawy pomysł (uznacie go za szalony xD)
dostepna w każdym kiosku woda brzozowa stoi ponizej 5 pija ja u mnie na dzielnicy żule a jej zapach jest łagodny(i jak pytaja o drobne czuc jakby przed chwila uzywali jej w przeznaczonym celu(po goleniu)) wiec moze wziasc jej pare łyków po piciu (uwaga ma % wzmaga banie ale nie jest zanieczyszczona wiec mozna ja pic)
oczywiscie to teoria bo moze w mixie z woda da odwrotny efekt(czyt smrod + zapach =jeszcze wiekszy smrod) ale nie sadze)

[Roti77]

Żeby pozbyć się przykrego zapachu alkoholu z us innej osoby trzeba się samemu najebać

Popieram, ludzie pijcie więcej, a zapachy niebędą wam robić różnicy

[golden afternoon]

porzadnie pogryzc ziarenko kawy, koniec tematu.

[trzynastylistopad]

MI pomagają śmierdzące czipsy o samku pomidora.lub innego gówna

[DYHA]

Sory że troche odkopuje temat.
Ale mam sprawdzony sposób na pozbycie się zapachu alko, mianowicie Chlorofil który pochłania nieprzyjemne zapachy z ust.
Chlorofil jest w roślinkach ogólnie, dlatego niektórzy mówią żeby pietruszke jeść żeby nie waliło.
Ale ostatnio w sklepach pojawily się cukierki fresh kick które w zamierzeniu mają likwidować zapach alkoholu, tytoniu i cebuli. Za paczuszkę 4 szt - 3.20 (strasznie ciężko dostać. Widziałem tylko w dwóch sklepach.)
Ew. można przeżuć trawę.

Na prawde działa.

[Old1125]

Zasadniczo to ten wątek mnie zaciekawił bo przykry zapach z ust kojarzył mi sie z wonią gówna,kibla,itp.Mam takiego kolege który wali już pare ładnych lat a dentysta to jego wróg.Do tego alko ,a zwłaszcza tanie browary rozpieprzaja przewód pokarmowy i powodują często wydzielanie smrodu gorszego niż padlina.w tym wypadku można mieć ząbki jak edytka górniak i to nie pomoże bo bedzie zapierdalac jak z szamba.Ten mój koleżka ma głownie z zębami problem , w związku ze smrodem miał kiedys ksywę "smok".Do tego nie zwracał kompletnie uwagi ,że gada komus prosto w nos co niejednokrotnie konczyło sie pawiem słuchacza :kotz: .sporo alkocholików cierpi na te obydwa schorzenia.(zęby i bebechy).dla mnie sam odór gorzały czy alko wogóle to w zasadzie nic strasznego,krzywią sie tylko abstynenci i ci co organicznie nie lubią pijaków.A co do tematu własciwego to na sam "zapach" alko pomaga serio:kawa,natka pietruszki,(są nawet takie preparaty w aptekach) no i PIEPRZ.Trzeba rozgryzc jedno ziarnko,podobnie jak z kawą.

Ps.Najbardziej woni etanolu nie "lubią" pracodawcy. buhahahahahaa. ;]
PS2. I jescze jedno,ci co proponują czosnek albo cebulę mają jawnie napierdolone.Wzmaga to smród wódy i dodaje odoru od siebie.

[leamas]

Jak to ominąłem...
Z japy nie problem, jednak w większości ilości woń idzie z brzucha. Mięta na dobre trawienie, przyda się, by zabić odór żula.

[Procent]

Reklamowali coś w telewizji, jakiś krem/żel czy chuj wie co.