TALK - Rozmowy [H]

[Magicien]

dekadan taaa.

pizda po haszu może być taka sama jak po zielsku, również trafiałem haszowe sativy. po prostu hak częściej jest robiony z mocnej indyjki, bo wychodzi ekonomiczniej niż robienie normalnego, dobrego haszu. metody zwiększenia objętości grudy są często praktykowane.

[BaDTrip]

dla mnie to jedno i to samo...czasami hasz mnie mocniej kopie a czasami zielsko to zalezy od jakosci... co do cen to u mnie hasz 30zl a maria 35...jak sie palic chce to sie da to 35:P przez chyba miesiac ostatnio same kostki byly a teraz ani tego ani tego i trzeba jezdzic kawalek za miasto po palenie:D

[thybbuk]

[quote="RaulDakeMk"]
pizda po haszu jest zdecydowanie bardziej ukurwiajaca, mysle ze kazdy milosnik dobrej indyczki zasmakowal by kostki (bynajmniej z mojego miasta) , jak kto lubi ]


sprawdź w słowniku co to znaczy "bynajmniej", olśnienie gwarantowane

[PolitykEkstazy]

ja osobiscie za kazdym razem mowie ze wole trawe

Nie tylko semantycznego olśnienia potrzebujesz, w takim razie.
I Wy wszyscy o podobnych gustach, kurwa!!! :-P

[Codeine Fanatyk]

ja na majorce kupilem haszyk za 24e palilismy my go we 2-3 osoby 5 dni~ kozak w huj ale drogo ziolo dawali po 1g/10e.inni kolesie dali 25 e za 3 g i byla hujnia lepiej placic wiecej i miec ok haszyk ;-)

[matukin]

Jak to palić ?
Fifka z pewnego powodu odpada. Wszelkie mieszanki zawijane w papierki tym bardziej (profanacja jakich mało!). Jedyny dziwaczny sposób jaki znam to przebić szpilką tekturową podkładkę do piwa, na koniec szpilki nabić grudę, podpalić, nałożyć na szklankę, czekać aż ta się wypełni aromatycznym dymem, uchylić podkładkę i delikatnie wszystko wessać, powtórzyć itd.
Byłbym wdzięczny za porady lub jakiś konkretny link.
PS - cieszcie się bracia i siostry że mamy w naszym kraju to co mamy. Przez pięć lat mieszkałem w miejscu gdzie gram kosztował $50...

[PolitykEkstazy]

Kurwa, no weź po prostu do ręki i zapalniczkę, w którym miejscu nie możesz sobie poradzić?
W dłoń po prostu, w palce, i po kawałku.

[Elwis]

etam. Idzie sam hasz palić na chama z lufy.

[matukin]

PolitykEkstazy - szkoda mi palców i haszyszu.

Elwis - wiem, że idzie, ale szukam alternatywnych sposobów.

[PolitykEkstazy]

Jak napisałeś o tej szpilce to myślałem, że Tobie chodzi o sposób kruszenia.
Palenie - tak samo, jak Mary, acz w innych proporcjach (hasz wymaga wkruchy, może być pod postacią Mary).