TALK - Rozmowy [H]

[circus]

Wątpię żeby był ktoś kto byłby w stanie odpowiedzieć na to pytanie, jak nie spróbujesz, to się nie dowiesz. Ponoć kawa myli nieco psy, wrzuć do większej samarki mieloną kawę, a do niej materiał w mniejszym woreczku i można by zaryzykować.

[goral123]

A to nie jest tak ze pies szuka na wyrazna komende? A kawa podobno na nic sie nie zdaje tak gdzies pisali na jakims forum...

[mastman]

@opalony Chłopaczyno :) zdecydowanie dla mnie prostszym sposobem jest rozpuszczenie tego w wodzie i wypicie niż formowanie bombek z papieru :) Szczególnie, że przy dorzucaniu odruch przełykania jest wyraźnie osłabiony i nie zdziwiłbym się gdyby ta bombka utknęła mi w gardle:) Kiedyś pakowałem mefedron w kapsułki i wtedy już miałem małe problemy z połknięciem podczas dorzucania.

[MaciekB]

Mefedron jest legalny. Nikt nie szkoli psów, żeby szukały legalnych substancji. Psy są szkolone żeby rozpoznawać najpopularniejsze narkotyki:
here, koke, amfe, mdma, zioło. Żadna z tych substancji w "zapachu" nie przypomina mefedronu.

[tehacek]

Po przeszło tygodniu niemal codziennego używania mefa nastąpiła zupełna anihilacja jego działania.
Kreska 200mg w nos jedynie stymuluje, do tego pojawia się niepokój. Co gorsza, tłoczą się w głowie myśli - skoro 200 było mało, 250 da radę. Ale 250 też nie działa, jedynie nawraca stymulację.
Do tego kiedy tylko ta stymulacja zniknie, a dzieje się to dosyć szybko, pojawia się tak okropna niechęć do wszystkiego, że nic tylko iść spać, ale spać też się nie chce. Generalnie nic fajnego.
Tak więc od dzisiaj, tym razem na serio, mówię basta, koniec mefa na czas nieokreślony, muszę jakoś zbić tą tolerancję, może zakupię 5-HTP. Szkoda prochu, szkoda serca, szkoda czasu.

PS. Najbardziej wpierdol dostał mój biedny nosek :(

[sue]

Nie wiem czy to normalne ale po mefie mam kaca moralnego gorszego niż po alko. Wiecie o co mi chodzi? Pod wpływem jednego i drugiego chce ci się gadać (tylko w inny sposób po tych środkach) ale mechanizm dnia "po" jest u mnie taki sam. Zastanawiam się czy nie powiedziałem za dużo. Po alko jest to w miarę do zniesienia bo zawsze znajdzie się ktoś kto powiedział więcej ze względu na popularność i akceptację środka ale po mefedronie aż mnie to przytłacza, może to głupie ale tak mam. Po d wpływem czuję się zajebiście ale puszczają mi hamulce a następnego dnia bardzo mi wstyd może to dlatego że mam bardzo małe doświadczenie ze stymulantami.

[levy22]

Panowie właśnie testuje mefa doustnie około 0,3g+4 bro. Jest nieźle. Wiec panowie nie walcie tego w nocha bo faktycznie wypity kopie wyśmienicie.

[tehacek]

browary do mefa pogarszają odczucia zejściowe imo.

[levy22]

browary do mefa pogarszają odczucia zejściowe imo.

Owszem. Ostatnio też troche bro poszło na wciąganym mefie. A na drugi dzień siódme poty i napierdalanie serducha, a co dziwne nie mogłem spać dzeń po zażyciu mefa, ale moze ta bezsenność była spowodowane czymś innym.

[tatapykpyk]

Po przeszło tygodniu niemal codziennego używania mefa nastąpiła zupełna anihilacja jego działania.
Kreska 200mg w nos jedynie stymuluje, do tego pojawia się niepokój. Co gorsza, tłoczą się w głowie myśli - skoro 200 było mało, 250 da radę. Ale 250 też nie działa, jedynie nawraca stymulację.
Do tego kiedy tylko ta stymulacja zniknie, a dzieje się to dosyć szybko, pojawia się tak okropna niechęć do wszystkiego, że nic tylko iść spać, ale spać też się nie chce. Generalnie nic fajnego.

taaaa, tak własnie jest, tak wielokrotnie bywało...
trzeba próbowac oswoic tę substancję: po pierwsze nie zamawiać dużych ilości, po drugie nie wciągać w nocy w domu przed kompem, po trzecie na drugi dzień sesję zaczynać jak najpozniej; mi generalnie żaden z tych sposobów nie wychodzi, staram się więc zamawiać jak najrzadziej, co zresztą też się nie udaje

pewnym sposobem jest gbl - jesli tylko uznasz, że wciągasz jak automat i że pora już isc spac - 2,5 ml gbl stanowi pewną deskę ratunku