TALK - Rozmowy [H]

[Bander1989]

o stary ?! i co ty lubisz taka faze jak ci sie wszystko wokol wygina ;/ mnie to chyba przeraza bardziej ;/ ja wole cos bardziej pobudzajacego xd

[electrofreak]

ach, az napalilem sie na grzybki :)
pozostaje przy opinii - grzyby mozna jesc czesto, (mocne, prawdziwe) kwasy raz na pol roku lub rok

[korkorio]

[quote="electrofreak"]
ach, az napalilem sie na grzybki ]
Można, ale tolerka masakrycznie wzrasta.
Przynajmniej w moim przypadku, ostatnimi czasy. :-/
Kiedyś się częściej jadło i zawsze działało jak trza.
W zeszłym roku natomiast po pierwszym wzięciu w sezonie jakichś 40szt, po tygodniu zjadłem gdzieś koło 100, a zadziałały jakby to było 20 normalnie.

[kapo]

Po tygodniu nie ma juz jako takiej tolerki :)

[Bodzi0]

Grzyby chyba bardziej wątrobę klepią niż LSD, zawierają przecież kilka substancji aktywnych w sobie.
Dobry kwas działa lepiej i dłużej niż grzybki, no ale fakt, tolerka na niego rośnie straszliwie. Dłuższe przerwy konieczne...

[duke01]

a cóż to, czyżby w łysiczkach były jakieś inne substancje, niż psylocyna/psylocybina i w dodatku były szkodliwe?

[Borys]

Grzyby chyba bardziej wątrobę klepią niż LSD

Ani grzyby ani LSD nie niszczą wątroby. Co najwyżej są ciężkostrawne.

[duke01]

lol.


ani psylocybiny ani LSD się nie trawi, co najwyżej metabolizuje, a to dość znaczna różnica. niektore zrodla nawet podaja, sie LSD sie nie metabolizuje.

[Borys]

Weź nie udawaj że nie umiesz czytać. Pisałem o grzybach a one są ciężkostrawne.

[Kurwik]

Grzyby chyba bardziej wątrobę klepią niż LSD

Ani grzyby ani LSD nie niszczą wątroby. Co najwyżej są ciężkostrawne.

Są ciężkie na wątrobę, jak się ma HCV to ma się zakaz spożywania grzybów, a jeśli już to każą zwiększyć tymczasowo dawkę hepatilu albo essentiale.