Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 25 • Strona 3 z 3
  • 223 / 18 / 0
pilleater pisze:
(at)Fey, osoba, która tyle wie o buddyźmie chyba nie powinna dawać wyprowadzać się z równowagi, co? J
Wiedzieć to można wiele o różnych sprawach, ale to nei ma nic wspólnmego z doświadczeniem. Np. mogę być teologiem i wiedziec bardzo duzo o katolicyzmie, a lepszym katolikiem bedzie bedzie wiesniak majacy ludowe pojecie o tym temacie. Przykład fejdewej - kreujacy sie na tym forum na niewiadomo kogo, budujac swoje ego, pozal sie kurwa boze buddysta ;-)
As above, so below
  • 915 / 4 / 0
mnie wyprowadza z równowagi głupota i jej przejawy. ostatnio jestem wręcz ekstatycznie niezrównoważony ^_^ Wkurwia mnie tępizna i daje ujście energii, która się we mnie gromadzi, by jej nie tłumić - jedna z buddyjskich technik higieny psychicznej;)
kreujacy sie na tym forum na niewiadomo kogo, budujac swoje ego,

pierdolisz :-D ja się właśnie na nikogo kreuje, to wszelakie debile zapisują sobie mnie w pewnej formie i potem się oburzają, że nie pasuje do Modelu np. buddysty. Przestańcie używać tego durnego argumentu, bo - całkiem logicznie - dajecie świadectwo swojej tępizny. Powtórze jeszcze raz: człowiek nie jest ideą, lecz człowiekiem. Zarzucanie komuś odstępstwa od idei, modelu jest głupie i kojarzy się z katol-mózgiem. Wychowani w ciasnej mentalności, chociaż tak tępicie katolicyzm, przedstawiacie jego najgorsze przywary. *Wyprowadza mnie z równowagi* że na takie fajne tematy potraficie rzucić garść tych samych frazesów i połączyć to jeszcze z acodinem (rzyg), wszystko podlane okropnym filozującym sosem. Poza tym, zwyczajnie przyjemnie jest czasem rzucić mięsem. A potem iść z uśmiechem na spacer.
Uwaga! Użytkownik feydewey nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 282 / 1 / 0
feydewey pisze:
(...) głupie i kojarzy się z katol-mózgiem. Wychowani w ciasnej mentalności, chociaż tak tępicie katolicyzm, przedstawiacie jego najgorsze przywary.
Wszystkie totalitaryzmy zaprojektowano tak, żeby były de facto wieczne.
Stąd długo po '89 mieszkamy w blokowcach, a katolicy tak mocno wierzą w reguły katolicyzmu, że tępią wszystko, niestety, nie wyłączając katolicyzmu, a raczej w praktyce umieszczając go na początku listy :)
Uwaga! Użytkownik PolitykEkstazy nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 232 / / 0
ujarałem się fest i chce w końcu zakończyć tą gadkę! Podsumowując jeżeli masz klapy na oczach i nic nie widzisz po za swoim czubkiem nosa, twoje życia polega głównie na dom-praca praca-dom, oglądasz shity z TVN'u i Polshitu oraz TVP1/TVP2, czytasz codziennie FAKT, przejmujesz się śmiercią Jacksona bardziej niż śmiercią swojej matki i co niedziela łazisz do kościoła, dobitnie słuchasz kazania i walisz szmalec na tacę to NIGDY nie osiągniesz prawdziwego szczęścia !!! a jeżeli do wszystkiego podchodzisz z dystansu, kreujesz swoją własną kulturę, swój własny styl, przejmujesz się tylko ważnymi DLA CIEBIE rzeczami, kierujesz się tradycyjnymi wartościami (nie tymi co TV do łba napierdala!) i próbujesz posługiwać się na co dzień to. . . jesteś na dobrej drodze osiągnięcia prawdziwego szczęścia. I skończymy to pierdolenie o szopenie bo naprawdę :nuts:
Wszystko co napisałem powyżej to fikcja literacka. Elo Elo 5 dwa zero.
  • 137 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: Neko »
@ feydewey
miśq, nie jesteś śmieszny ani kiedy rzucasz mięsem, ani kiedy prawisz o buddyzmie. śmieszny jesteś, kiedy prawisz o buddyzmie i rzucasz kurwami na ludzi, którym powinieneś współczuć, i robisz to pod tym samym imieniem w tym samym miejscu (tzn. wciąż byłbyś, gdybyś to robił jako różne osoby, ale wtedy tylko we własnym serduszq mógłbyś się powstydzić. a ponieważ Twoje wypowiedzi są niespójne - jesteś wyśmiewany)

ale! życzę Ci powrotu spokoju ducha, i określenia się co do lokalnych wioskowych głupków. czy im chcesz pomóc, i sobie przy okazji, czy chcesz ich zgnoić. ekstaza jest spoxie, nierównowaga - niet. codajbożeamen.

@GonzoAlfonzo - mam dla Ciebie dwa rozwiązania:
a) czytasz forum wątek po wątku, i dla każdego z nich znajdujesz złote rozwiązanie zamykające dyskusję, tak, jak powyżej, oświecając nasz, maluczkich nieśmiertelnym blaskiem bezkresu swej mądrości, przyczyniając się do osiągnięcia przez nas wiekuistego błogostanu
b) dyskutujesz/pozwalasz dyskutować.

poza tym zasadniczo się z Tobą zgadzam, żeby nie było.

ed.
odpowiedź GonzowiAlfonzowi
Ostatnio zmieniony 27 lipca 2009 przez Neko, łącznie zmieniany 1 raz.
celebration of mind as play
ODPOWIEDZ
Posty: 25 • Strona 3 z 3
Artykuły
Newsy
[img]
EUDA 2025: Depenalizacja marihuany jako rekomendacja dla krajów UE

Analiza raportu „European Drug Report 2025 – Cannabis”.

[img]
Powracająca moda na dopalacze. RPD apeluje o sprawną interwencję

W sprawie edukacji dzieci i młodzieży na temat substancji psychoaktywnych zwróciła się Rzeczniczka Praw Dziecka do Ministry Edukacji. – Z rosnącym niepokojem odnotowuję kolejne doniesienia medialne alarmujące o powracającej wśród dzieci i młodzieży modzie na dopalacze. Prawdopodobnie szeroka dostępność tych nielegalnych substancji – sprzedawanych m.in. poprzez Internet – oraz ich relatywnie niska cena sprawiają, że środki zastępcze oraz nowe substancje psychoaktywne zyskują coraz większą popularność, także wśród młodych ludzi – wskazała Monika Horna-Cieślak w piśmie do MEN z 2 czerwca.

[img]
Medyczna marihuana. Przerwa tolerancyjna – prosty sposób, by konopie znów działały lepiej

Choć powszechnie uważa się, że jeśli dawka przestaje działać, należy ją zwiększyć – nie zawsze jest to właściwe podejście. U niektórych osób większa dawka działa wręcz odwrotnie, ponieważ ich organizm rozwinął zbyt wysoką tolerancję. Zwiększanie dawki może osłabić działanie terapeutyczne i zwiększyć koszty leczenia. Przerwa tolerancyjna (tzw. tolerance break) oraz zmniejszenie dawek po jej zakończeniu może zwiększyć korzyści terapeutyczne i obniżyć potrzebne ilości konopi nawet o 60%.