konsultacja ze mną zagraża życiu i zdrowiu
Janssen-Cilag powinien mnie dożywotnio sponsorować
matka chemia kocha swoje dzieci i nie pozwoli im umrzeć w samotności
Trzeźwość narko od 11 wrzesznia 2006
http://www.feta.blog.onet.pl
-...wie ze musi wejść na wieżę,od tego zależy jego życie i nie może,dotknięty lękiem wysokości...
oxan pisze:a najlepiej kaftan bezpieczeństwa i elektorowstrząsy. ewentualnie, jeżeli obie w/w metody zawodzą ( jak w moim przypadku), to niestety musimy rozpatrzeć możliwość eutanazji dla opornych osobników. monar, matko przenajświetsza, od tego jak najdalej. odmóżdżenie z odkorowaniem. może to i dobre dla kogoś, kto lubi by mu wciskano ciemnotę do łba. ja do tego typu istot nie należę.Julietta pisze: z takich indywidualnych terapii to lipa wychodzi, w poradni aa tez. jedynym ratunkiem jest osrodek, najlepiej MONAR, nic innego nie POMAGA na DŁUZEJ.
oxan pisze: o ciemnocie wszechobecnej, czyli o tym jak Ci mówią, co masz robić, dlaczego tak masz robić i po co tak masz robić, choć czasem z logiką to nie ma nic wspólnego.
widzisz, ja bym ze śmiechu umarł, jakby mnie w drelich ubrali i wmawiali mi, że ćpać przez to przestanę. albo jakby mi kazali terapię antyćpuńską przez pracę uprawiać- ja pracuję, cały czas pracowałem i pracuję do dziś( co dziwne, niemożliwe? ? ?- a jednak), no może za wyjatkiem jednego pobytu w psychiatryku, bo faktycznie raz ześwirowałem od nadmiaru( a raczej z nagłego niedomiaru i zbyt szybkiego odstawienia) wszelakiego chemicznego dobra.
a teraz truizm
WIARA CZYNI CUDA ! ! !
jestem za wszystkimi metodami, nawet najgłupszymi, byle przyniosły oczekiwany skutek. uwierz, a naprawdę wtedy możesz sobie pomóc. to tym razem nie prześmiewka oxana, tylko powazne zdanie. no mi tylko jakos ciężko uwierzyć, ale to juz inna historia, inne są jej czynniki etiologiczne
konsultacja ze mną zagraża życiu i zdrowiu
Janssen-Cilag powinien mnie dożywotnio sponsorować
matka chemia kocha swoje dzieci i nie pozwoli im umrzeć w samotności
Oxan - jesli pracujesz, normalnie funkcjomujesz i odnajdujesz sie w braniu - to Twoj plus, wiec Monar jest/był Ci zbyteczny. Do Monaru trafiaja nie tylko ludzie prosto z bajlzla - tj bez perspektyw (domu, pracy czy z problemami prawnymi), ale równiez tacy jak Ty poukładani - ale którym - w pewnym momencie - zdrówko zaczyna szwankowac, staraja sie np. o rente lub chca dłuzej pozyc. Dla nich terapeuci zastepuja to "rabanie drwa" czyms innym - zazwyczaj wyuczonym zawodem lub praca w której czuja sie dobrze. To zalezy od wielu czynników. Tam nie ocenia sie ludzi jacy sa ze swojej natury/ bo gówno to ich obchodzi/ ale za to jak funkconuja tam, w swojej społecznosci. Nie ma zadnego odmozdzania ani innych tam .... Nie wszystkim pomagaja Monarowskie osrodki, jak i nie wszystkim sie 'podobaja'. Mam kolegów neofitów, którzy skonczyli leczenie 5/7 lat temu, maja ponad 4o lat i żyja na trzezwo, niektórzy powrocili do rodzin, do dawnej pracy i wszystko jest ok. Teraz do osrodkow trafiaja coraz młodsi ludzie - speedowcy i tacy tam inni - i tez ta terapia /dociażenia/ jest na pewno zmieniana, ale podstawa jest normalny plan dnia i zycie w trzezwosci. Bo widzisz - nie wszyscy sa tak skonstruowani ze zaczynaja dzien od sniadania i pojscia do pracy.
Na comiesiecznym spotkaniach Lider z terapeutami o kazdym pacjencie rozmawiaja - nie wrzucaja do jednego wora.
I jeszcze tak długo mogłabym pisac - ale Ty masz swoj poglad - ja swoj - i niech tak zostanie/ a pozno juz ....
a zdrówko mi szwankuje i to bardzo, głównie na głowę mi ostatnio padło.
konsultacja ze mną zagraża życiu i zdrowiu
Janssen-Cilag powinien mnie dożywotnio sponsorować
matka chemia kocha swoje dzieci i nie pozwoli im umrzeć w samotności
bupra+clono+difka
hera+rolka
majka+midazolam
fenazocyna+rolka
metadon+rolka
taaa, te szkiełka kocham, lubie i szanuje
na główkę mi padło, z niedoborów strasznych chyba, spowodowanych moja sytuacja, a raczej częściowym uziemieniem oxanka w szpitalu, jak mam niedobory, to nie funkcjonuje.
teraz funkcjonuje super, bo już sobie z domku tego posta pisze :-D
konsultacja ze mną zagraża życiu i zdrowiu
Janssen-Cilag powinien mnie dożywotnio sponsorować
matka chemia kocha swoje dzieci i nie pozwoli im umrzeć w samotności
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/c/ce8a1df2-d522-4834-96c0-2361a67e2692/380e4d08706c47d6cdb23414b800154d.jpeg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250812%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250812T201902Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=b993056dca52b14fcdf85345c71ada28700c2f305b9ad064e35788805a07aa8f)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbd_0.jpg)
Legalne, ale traktowane jak podejrzane. Nowy biznes tonie w absurdach przepisów i kontroli
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/pippismoking.jpg)
Legalizacja marihuany a młodzież: Nowy raport z USA obala mity
Czy legalizacja marihuany dla dorosłych sprawi, że nastolatki zaczną masowo po nią sięgać? To jeden z najczęstszych argumentów przeciwników zmian w prawie. Najnowszy, obszerny raport federalny ze Stanów Zjednoczonych pokazuje coś zupełnie innego. Użycie marihuany przez młodzież nie tylko nie rośnie, ale w niektórych grupach nawet spada. Czas przyjrzeć się faktom.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mississauga.png)
Szajka z Mississaugi kradła mleko dla niemowląt by kupić narkotyki. 11 osób aresztowanych
Peel Regional Police poinformowała, że po czteromiesięcznym dochodzeniu udało się rozpracować zorganizowaną grupę przestępczą, która zajmowała się kradzieżą produktów dla niemowląt i ich wymianą na narkotyki. W sprawie postawiono zarzuty 11 osobom.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marijuana-smoking_0.jpg)
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat
Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.