Luźne dyskusje na tematy związane z substancjami psychoaktywnymi.
ODPOWIEDZ
Posty: 145 • Strona 2 z 15
  • 3523 / 51 / 0
Nieprzeczytany post autor: WildMonkey »
Będąc opiatowcem spokojnie można ćwiczyć, czytałem nawet artykuł, że wielu kulturystów stało się uzależnionymi od kody, morfy i tramca a to za sprawą bóli po treningowych i urazów. Jednak podczas ciągów nie chce się seksu a to może wskazywać na niższy poziom teścia we krwi i spadki.
Ostatnio zmieniony 03 kwietnia 2009 przez WildMonkey, łącznie zmieniany 1 raz.
GG 11510053
Piszcie kiedykolwiek

Wszystko co napisałem na tym forum to prawda; opisywane sytuacje miały miejsce..
  • 77 / 4 / 0
Nieprzeczytany post autor: sterben »
Brak apetytu nie równa się chudnięcie
Przyjebales sie.
Nie masz apetytu wiec nie jesz, a czasami nawet nie myslisz, ze trzeba zjesc.
Mozna jesc na sile, ale i tak nie wcisniesz w siebie tyle ile powinienes.
Jesz mniej niz zwykle = chudniesz
(rozbic to na cukry, tluszcze i kalorie?)
Z wiekiem dotykamy smakow, ktorych nie zabijesz mlekiem...
  • 672 / 126 / 0
Nieprzeczytany post autor: Nozer »
nie widze zadnych przeciwskazan. nie mowie tu o ciagu, bo to juz kaplica, ale naprawde, nie ma nic bardziej wyjebanego od solidnych 2 godzin silki a potem przygrzania sobie drobinki gzymsu albo fentanylu. i zyly wszystkie na wierzchu, wiec latwiej...
Uwaga! Użytkownik Nozer jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 124 / 47 / 0
Jestem uzależniony od amfetaminy, ale ćwiczę 4 razy w tygodniu. Dobrze się odżywiam i nie wpadam w ciągi. Siłownia daje mi poczucie wspólnoty. Nigdy nie ćwiczę nafukany (wtedy oglądam porno).
Uwaga! Użytkownik Doktor_Koziełło nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 62 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Kild »
Kiedys na zwalem po amfie poszedlem na silke. Na bierzni pokazalo stan przedzawalowy. Trener to wykminil i mnie meczyl zebym zrobil na serce badania i patrzyl w oczy . Zmienilem silke.

A tak Btw
Jestem uzależniony od amfetaminy, ale ćwiczę 4 razy w tygodniu. Dobrze się odżywiam i nie wpadam w ciągi. Siłownia daje mi poczucie wspólnoty. Nigdy nie ćwiczę nafukany (wtedy oglądam porno).
Da sie uzaleznic nie wpadając w ciągi ?
Let go ! Let go ! Let go ! Let go ! Let go ! Let go ! Let go ! Let go ! Let go ! Let go !
  • 124 / 47 / 0
Kild pisze:
Kiedys na zwalem po amfie poszedlem na silke. Na bierzni pokazalo stan przedzawalowy. Trener to wykminil i mnie meczyl zebym zrobil na serce badania i patrzyl w oczy . Zmienilem silke.

A tak Btw
Jestem uzależniony od amfetaminy, ale ćwiczę 4 razy w tygodniu. Dobrze się odżywiam i nie wpadam w ciągi. Siłownia daje mi poczucie wspólnoty. Nigdy nie ćwiczę nafukany (wtedy oglądam porno).
Da sie uzaleznic nie wpadając w ciągi ?
Tak. Wciągam w poniedziałek, wtorek, środa dochodzę do siebie, jem, spię.Czwartek znowu fuka, pt, sob odpoczynek i niedziela znowu. Mniej wiecej w taki sposób się to odbywa.
Uwaga! Użytkownik Doktor_Koziełło nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 109 / 9 / 0
Nieprzeczytany post autor: Black Lotus »
Jeśli ktoś jest obcykany z fizjologii, neurologii, anatomii i ma kupę hajsu, to nie ma problema. Wprawdzie siłownia jest raczej po to, żeby ciało wzmocnić niżeli zćpać, ale istnieje połączenie.

Ja opiatów już prawie w ogóle nie biorę, za to 450 mg DXM + kilka buchów ziółka sprawia, że metabolizm skacze do góry i można wycisnąć z siebie 200% energii.

A ja właśnie spadam na siłkę.
Uwaga! Użytkownik Black Lotus nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 45 / / 0
Nieprzeczytany post autor: manzana »
Myślę że można weekendowo coś wrzucić, z tym że jesli np stymulant to chudniesz, ja w ciągu 3 dni melanżowych (piątek, sobota, niedziela) dużo alko, jakies bzp jeden raz chudnę 2 kilogramy, to przejebane.

Ale można pogodzić, uwazam że jestem w dobrej formie fizycznej, siłka 3 razy w tygodniu, ale często 2 albo i 1 z powodu braku sił i niechęci.
Nikt ode mnie nie wymaga zebym zarzucal draga!
  • 15 / / 0
Nieprzeczytany post autor: loony »
[ external image ]
sorry musialem
Uwaga! Użytkownik loony nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 7 / / 0
Siłownia to alternatywa dla nałogów. Kiedyś porządnie tankowałem i nie tylko.. Śmiałem się ze sportowców, to nie był mój świat. Przeszkadzało mi, że jestem wychudzony ale przecież można to zatuszować ubraniem. Coś jednak w końcu we mnie pękło(chyba ta desrukcja zaczęła dawać mi w pizde) a naprawdę się nie oszczędzałem. Nie chcę się tu rozpisywać ale w każdym razie zacząłem ostro ćwiczyć. Ale żeby mieć jakiś efekt z tego wysiłku , konieczna jest abstynencja. 2 miesiące zapierdalania można momentalnie przekreślić kilkudniowym ciągiem i cała zdobyta masa mięśniowa wyparowuje lub idzie się jebać(jak kto woli). Dlatego trening i alkoćpening to taka syzyfowa praca.. Sam jestem takim Syzyfem ale coraz wyżej ten kamyczek turlam. Tylko przez zarzynanie się fizycznie , ogarniam ten pIĘKNY ŚWIAT na trzeźwo. A na trzeźwo jest mniej kłopotów, choć też i czegoś brakuje.. W każdym razie jest zdrowie.. A jak jest zdrowie to przecież zawsze można powrócić ..hehe (tu już moje drugie Ja, zaczyna się wpierdalać, więc trzeba kończyć bo nie miałem tego w planie). Pozdrawiam walczących...
Uwaga! Użytkownik alkonarny nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 145 • Strona 2 z 15
Newsy
[img]
THC i rozwój mózgu nastolatków – co pokazują najnowsze badania?

Używanie marihuany może prowadzić do ścieńczenia kory mózgowej u nastolatków – wynika z najnowszego badania prowadzonego przez Gracielę Piñeyro i Tomáša Pausa, naukowców z CHU Sainte-Justine oraz profesorów Wydziału Medycznego Uniwersytetu w Montrealu. Współpraca dwóch laboratoriów badawczych, korzystających z uzupełniających się podejść, wykazała, że THC – czyli tetrahydrokannabinol, substancja aktywna w konopiach – powoduje kurczenie się arborescencji dendrytycznej, czyli „sieci anten” neuronów, które odgrywają kluczową rolę w komunikacji między nimi. Skutkuje to zanikiem (atrofią) pewnych obszarów kory mózgowej – co jest szczególnie niepokojące w wieku, w którym mózg się rozwija.

[img]
Cudowne "koktajle" i narkotyki. Nieznane oblicze złotej ery Hollywood

Narkotyki, używki i magiczne koktajle, które miały utrzymać największe gwiazdy ekranu w dobrej kondycji, zdolne pracować na planie przez trzy doby bez przerwy, były w Hollywood na porządku dziennym...

[img]
Psylocybina na depresję lekooporną. Nowa Zelandia stawia na psychodeliki

Nowa Zelandia dołącza do grona państw, które dopuszczają medyczne zastosowanie substancji psychodelicznych. Tamtejsze władze zezwoliły właśnie na stosowanie psylocybiny – psychoaktywnego związku obecnego w grzybach halucynogennych – w leczeniu depresji opornej na standardowe terapie.