sorki że się nie udzielałem tak długo ale życie biegnie do przodu i trzeba jakoś za tym nadążyć. no nie ważne w każdym bądź razie roślinki sobie rosną, ale nie mają się najlepiej, właściwie to nie za dobrze z nimi.
fotki miałem wrzucić a nie wrzuciłem, jaki ja nie słowny ;/ ale to przez to że aparatu na razie nie mam mam nadzieje że coś wykombinuje bo z roślinkami serio nie za ciekawie a chciałbym wam to pokazać żeby mieć pewność co z nimi.
więc roślinki mają zagięte końcówki liści do góry zgięcie to ma lekko żółtawy kolor ale jest to raczej zielono-żółte. już ponad tydzień tak mają a od paru dni listki lecą w dół i roślinka wygląda jak by chciała a nie mogła.
dałem trochę nawozu(biohumus bardzo mała dawka) ale nic nie pomogło. Liście kierujące się w dół to chyba objaw przelania? ale ja leje raczej mało wody chociaż możliwe że przelałem bo się nie znam :P
jak wkładam palec w doniczkę to niby ziemia nie jest bardzo mokra, no najwyżej wilgotna. podlewam co 2 dni niedużą ilością wody z biohumusem(na 2 litry wody daje 6 korków i po podlaniu zawsze mi zostanie jeszcze z pół litra)
co powinienem zrobić? mam zamiar po prostu zostawić roślinki i się nimi nie interesować przez tydzień może się poprawi a jak nie to będę kombinował....
http://www.youtube.com/watch?v=UZx1QNuUetE
roślinki sobie powolutku wegetują może padną może nie.. są w za małych doniczkach bo nie mam kasy na większe, więc za wiele od nich nie wymagam w sumie...
dzisiaj przełączyłem oświetlenie na 12/12 i roślinki sobie dalej wegetują ... :D
myślę że cała ta uprawa skończy się fiaskiem albo bardzo małym plonem no ale co poradzić :D następnym razem przede wszystkim kupie feminizowane nasiona bo teraz się dopiero okaże które to kobiety są foto przełączyłem bo i tak już miejsca nie mam w boxie...więc i doniczki większe jakoś strasznie potrzebne nie są.
już nawet nie obiecuje fotek bo nie wiem czy dorobię się tego aparatu w końcu czy nie, ale jak będzie to strzele pare fotek co byście mogli się pośmiać jak można tak spieprzyć uprawę... xD
pozdrawiam
vold000 pisze: roślinki sobie powolutku wegetują może padną może nie.. są w za małych doniczkach bo nie mam kasy na większe, więc za wiele od nich nie wymagam w sumie...
vold000 pisze: dzisiaj przełączyłem oświetlenie na 12/12 i roślinki sobie dalej wegetują ... :D
vold000 pisze: myślę że cała ta uprawa skończy się fiaskiem albo bardzo małym plonem no ale co poradzić :D
Łokej to na tyle bibibi to moj lostatni płost
nie wiem chyba nie czytałeś całego wątku to ci przybliżę sytuacje:
roślinki na początku miały 18/7.
pisząc "wegetują" miałem na myśli że nie są na wegu tylko że "wegetują tak jak człowiek warzywo, żyją bo żyją ale gówno z tego" rozumiesz?
dalej jak byś czytał to byś wiedział że mam hpsa 150w i jest to wg mnie idealna lampa na tą powierzchnię bo ani nie mam problemu z temp. ani nie mam za mało światła.
a generalnie jak już tu pisze to opisze jak sytuacja wygląda na dzień dzisiejszy.
przez to że mam tylko 3l doniczki, (może nawet mniejsze w sumie nie wiem ile to ma ale są małe) kwitną tylko 2 z 4 roślinek. te 2 nawet jako tako wyglądają myślę że około 50g mogę z tego wciągnąć, bo największy top jest mniej więcej wielkości puszki od piwa(no ciut mniejszy:D) a pozostałe 2 po prostu sobie są myślę że niedługo je weżnę z tego boxa bo miejsce zajmują a ja przynajmniej sobie makumbe zrobię z nich i też będzie fajnie ;]
chyba że macie pomysł jak bez zmiany doniczek na większe pomóc im zakwitnąć? :P
roślinki ładnie pachną, strasznie słodki zapach mają a to fajnie :D jak dobrze pójdzie to za jakieś 2tyg je zetnę.
aaa używam planton k pół łyżeczki na 2l wody i to idzie na 4 roślinki. podlewam co 2 dni czyli 1 roślinka ma 0.5l wody z nawozem na 2 dni ;] jeszcze żyją więc nie jest chyba aż tak źle :D
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/a/af4667d8-5b8a-4113-963b-2bd65dff4d11/reddit.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250814%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250814T235602Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=4ad48ce509d7dbe92b3ab3a734d585dd7cc104685eafa49706d6b4eba59e53df)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/a12a216cf97460608e37260bc2663020f9aa0a82.jpg)
Dlaczego Portugalia może być europejską stolicą medycznej marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/gdfgdfgdfg-1038x1038.png)
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu
W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/flysky.jpg)
Może być nowym fentanylem. "Flysky" rozprzestrzenia się w USA
Nowy śmiertelnie niebezpieczny narkotyk rozprzestrzenia się w Stanach Zjednoczonych. Pojawił się m.in. na ulicach Chicago, Filadelfii i Pittsburgha. "Flysky" to heroina zmieszana z medetomidyną - środkiem uspokajającym stosowanym w weterynarii.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marihuana-i-psychodeliki-leczenie-zaburzen-odzywiania-860x484.jpg)
Marihuana i psychodeliki oceniane najwyżej w leczeniu zaburzeń odżywiania
Czy marihuana i psychodeliki mogą zrewolucjonizować leczenie anoreksji i bulimii? Nowe badanie opublikowane przez Amerykańskie Towarzystwo Medyczne (AMA) wskazuje, że pacjenci oceniają konopie i klasyczne psychodeliki jako najskuteczniejsze substancje w łagodzeniu ich objawów.