powiem tylko ze jaralem trawe od kumpla ktora jakies pol roku lezala skitrana w tapczanie. jebala zdechlym psem i kiedy zajaralismy ja z sziszy (wyjebalismy material po paru buchach) to pozniej miala podly posmak tego zielska. Pozniej szisza do mycia i czyszczenia ale lekki odorek tego skurwysynstwa pozostawal. to tyle jedz frytki
rysiekzklanu pisze:no wlasnie nie mozna.koala pisze:Można coś takiego zrobić?rysiekzklanu pisze: kolejna kardynalna zaada]NIE DMUCHAJ W BONGO [/color]kurwa
a znajdize sie zawsze ktos, kto nie wie ze sie nie da i nagrzeszy.
Moze inaczej trzeba by to ujac:
nie wolno dopuscic do tego, zeby woda wlala sie do cybucha/rury/jaralni/palnika
bo zdarzaja sie matoly, ktore zamiast trzymac bongo jak na homo habilis erectus sapiens przystalo, tzn. w pionie, majac na uwadze wlasnie to zeby woda sie nie wlala do cybucha i [w najlepszym wypadku] nie zamoczyla towaru/nie spowodowala rozjebania szklanej nagrzanej czesci, postepuja jak DEBILE. machaja nim, pomagaja sobie w gestykulacji trzymajac bongo w lapie, przechylaja je i zapominaja.
malo rzeczy mnie denerwuje jesli chodzi o kwestie jarania. ale takie zachowanie mnie zwyczajnie Wkurwia.
Się uniosłem, się wkurwiłem, świeże wspomnienie takiego jednego ze wczoraj, wybaczcie :)
Jak spalę dużo i mam zamiar wyjść gdzieś na miasto to w kieszeni warto mieć kilka czekoladowych cukierków aby wspomóc się skutecznie w chwilach ewentualnych słabości.
Legalizować? Tak, ale pod pewnymi obostrzeniami. marihuana nie powinna być dostępna jak bułki i mleko, raczej tak jak alkohol – w specjalnie do tego przeznaczonych miejscach, sklepikach. Dlaczego? Przede wszystkim po to, żeby zlikwidować czarny rynek i utrudnić dostęp nieletnim. Poza tym zarobi na tym budżet państwa. No i jest to szlachetna roślina, z której można robić papier, materiały, nawet ocieplać nią domy. Przecież to absurdalne, żeby zabraniać rosnąć roślinie.
A ja odpowiadam mu ciszą.
jesz pisze: co to za bzdura o jebaniu trawa z geby?
Ludzie wyczuwają, przynajmniej ode mnie jak 15min wcześniej byłem na zjare.
korkorio pisze: Mnie wkurwia jak znajomy wie, że coś mam (albo tylko podejrzewa, znając mnie) i mówi co jakiś czas: zajarałby coś.
A ja odpowiadam mu ciszą.
Co do zapachu trawy, to niedawno usłyszałem przez dwa Kosmosy coś takiego:
- Ooooo kuuuurwa, Panowie, ale od Was zielskiem jebie...
No to sprawdziliśmy się nawzajem...
...
...
FAKTYCZNIE! :D
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/otwarcie-punktow-sprzedazy-marihuany-1038x1038.png)
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/wolnekonopiemjalko.png)
Marihuana może być substytutem alkoholu – wyniki nowego badania
Nowe badanie opublikowane w czasopiśmie "Drug and Alcohol Dependence" (2025) dostarcza pierwszych w historii laboratoryjnych dowodów na to, że używanie marihuany może zmniejszać spożycie alkoholu.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/klefedronpruszkowski.jpg)
CBŚP zlikwidowało laboratorium narkotykowe. Zabezpieczono ponad 800 kilogramów klefedronu
Policjanci Centralnego Biura Śledczego Policji, działając pod nadzorem Prokuratury Krajowej, przeprowadzili skoordynowaną akcję w powiecie pruszkowskim. Na terenie posesji odkryto kompletną linię produkcyjną do wytwarzania narkotyków oraz zabezpieczono setki kilogramów niebezpiecznej substancji psychotropowej w postaci klefedronu o czarnorynkowej wartości ponad 4 mln PLN.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/medmjpl924.jpg)
Legalna marihuana tańsza niż u dilera, egzotyczne smaki. Jak rynek radzi sobie z obostrzeniami
Po przepisach utrudniających frywolne przepisywanie "zioła" jego spożycie rośnie - wynika z danych Centrum e-Zdrowia. W pierwszej połowie 2025 r. sprzedano więcej surowca niż w analogicznym okresie ub.r. Ograniczenia nie zdołały zahamować popytu i podaży, a rynek adaptuje się do restrykcji.