Dekstrometorfan - nazwy generyczne: Acodin, Tussidex.
Więcej informacji: Dekstrometorfan w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 331 • Strona 17 z 34
  • 1217 / 21 / 0
Nieprzeczytany post autor: Psychopath »
Na miesiac przerwalem swoja "kuracje" deksem kilka miechow temu, jak musialem poprawic oceny w szkole. Jakos deprechy nie czulem, wiec nie mam czego sie obawiac. Zreszta, znacie antydepresanty, ktore po odstawieniu powoduja depresje? Ja nie...ale ja ogolnie malo rzeczy wiem wiec moze mnie uswiadomcie...
Uwaga! Użytkownik Psychopath jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3250 / 356 / 2
Nieprzeczytany post autor: jogurt »
[quote="Gwynnbleid"]Tak śmiesznej gloryfikacji i dorabiania ideologii (dekstrologii WTF? ]Jak dla mnie to nie jest śmieszne ale właśnie najbardziej zajebiste w tym wszystkim :D
L-8a - blog neurofarmakologiczno-empiryczny
SAMURAJOGURT.BLOGSPOT.COM

Pozdrawiam %-D
  • 2179 / 31 / 0
Nieprzeczytany post autor: Blepharospasm »
Na miesiac przerwalem swoja "kuracje" deksem kilka miechow temu, jak musialem poprawic oceny w szkole. Jakos deprechy nie czulem, wiec nie mam czego sie obawiac. Zreszta, znacie antydepresanty, ktore po odstawieniu powoduja depresje? Ja nie...ale ja ogolnie malo rzeczy wiem wiec moze mnie uswiadomcie...
tak tylko antydepresanty bierze sie w małych dawkach, zaczynają działać dopiero po jakimś czasie i nie powodują takiego wysiewu neuroprzekaźników jak 450 mg DXM. Narkotykami zaburzasz wydzielanie neurotransmitterów a lekami regulujesz. Ale nie moja głowa w tym żebyście zmądrzeli :-D
Hidden mefedron User
  • 3250 / 356 / 2
Nieprzeczytany post autor: jogurt »
[quote="Gwynnbleid"]tak tylko antydepresanty bierze sie w małych dawkach, zaczynają działać dopiero po jakimś czasie i nie powodują takiego wysiewu neuroprzekaźników jak 450 mg DXM. Narkotykami zaburzasz wydzielanie neurotransmitterów a lekami regulujesz. Ale nie moja głowa w tym żebyście zmądrzeli ]Ja powiem tak że to ma 2 strony. Napewno DXM używany z głową nie otępia. Natomiast zmienia nieco temperament (jako najniższą składową charakteru zależną od neurotransmiterów). Człowiek staje sie jakby stoikiem, bardziej odpornym zarówno na negatywne jak i pozytywne emocje. Ja po części miałem takie zapędy ale nie do tego stopnia. Doprowadziło mnie to do tego, że wszelkie działania biore w zbyt dużej części na logikę, co w końcowym efekcie prowadzi do przemyśleń natury egzystencjalnej. Ustosunkowując do tych przemyśleń jakąkolwiek czynność staje sie ona bezsensowna i cieżko jest sie zmusić do działania. Jednak brak mobilizacji to już mój dłuższy problem, wiecznego uciekania przed stresem.

Wszyscy mi mówią że za dużo filozofuje a za mało robię. Nie wiem jak wielka zasługa dexa w odporności na emocje, a jak bardzo to w sobie wyćwiczyłem.

Biore antydepresanty, ale nie z powodu depresji, ponieważ samopoczucie mam zwykle dobre, dołki większe mi sie nie zdarzają, a euforia dość często, ale mam zajebisty problem z motywacją. Już nawet pewność siebie jest znacznie podwyższona, ale ta jebana motywacja nihuja.
L-8a - blog neurofarmakologiczno-empiryczny
SAMURAJOGURT.BLOGSPOT.COM

Pozdrawiam %-D
  • 392 / 4 / 0
Nieprzeczytany post autor: Nagniot »
Wiecie, ja sie chyba od tego uzalezniłem.psychicznie i fizycznie. już dwa tygodnie nie biore od tamtej "imprezki" i powiem wam, że mnie nosi. Musze rok wytrwac bez Aco, za daleko to poszło. Sami najlepiej oceńcie jest post na tripach.
Szczęścia nikt nam nie podaruje. Musimy zrozumieć, że jesteśmy za to odpowiedzialni sami.
  • 2310 / 11 / 0
Nieprzeczytany post autor: CosmoDo »
E tam . Zawsze tak jest, że do umysłu wkrada się mrok i czarne myśli . Ja z doświadczenia wiem, że lepiej żyć z DXM niż bez niego . Jeślii o mnie chodzi to wolę fazować kiedy mam ochotę i tego się trzymam .
Poczekam na Twój rozkład
W żyły wtłoczę dekstrometorfan
Następnie pożrę Cię
I SIGMA ciałem się stanie
  • 186 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: chem1st »
Moim skromnym zdaniem (tylko kilka razy z dxm) najbardziej uzalezniające są mixy. Po nich faza staje sie tak przyjemna ze mam ogromna ochote jebnąc znowu ale jako ze wyznaje filozofie buddyzmu i duzo medytuje to w jakims stopniu udaje mi sie obejsc kolejnego pojscia do apteki i zarzucenia tego dysocjanta, jednak nigdy nie sa to bardzo dlugie okresy. Bez dxm wytrzymałem najwiecej 3 miesiące i teraz wydaje mi sie ze jak sie bierze w takich odstepach czasowych to nie ma prawa sie uzaleznic i przy tym zostane ;p
  • 2179 / 31 / 0
Nieprzeczytany post autor: Blepharospasm »
raczej że nie ma prawa ;)
Hidden mefedron User
  • 3 / / 0
.
Nieprzeczytany post autor: Nethilhai »
Kuźw... Pisałam ostatni raz w Maju... Cholernie się pozmieniało.
Wciąż DXM. Wciąż i wciąż. Nie ciągi. Nie nie. JUŻ (chyba) nie. [Po prostu nie doleżą u mnie te paczki do następnego dnia.] Ale miesiąc bez DXM? No way. Jestem absolutnie uzależniona psychicznie.
Orientuję się po moim mieście aptekami.
Cholera... Jak ja się zmieniłam... Wracałam do domu po 3 godzinach... Teraz boję się wracać po 7. Oo'
Ale już praktycznie bez problemów. Jeden krótki szpital w sierpniu.
Każdej bezćpuńskiej nocy boję się że nie zasnę. Że nie dam rady odpocząć. Musi być cokolwiek. Nie muszę spać ale muszę mieć to irracjonalne poczucie bezpieczeństwa.
I mimo że zdaję sobie sprawę że jestem uzależniona psychicznie to... po prostu brnę w to dalej! Uwielbiam dexa. Wolę już to niż wpuszczać się w coś naprawdę niszczącego. A mogło być naprawdę nieciekawie w te wakacje.
Uwaga! Użytkownik Nethilhai nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 714 / 45 / 0
Nieprzeczytany post autor: Little_Jack »
Nethilhai pisze:
Jeden krótki szpital w sierpniu. (...) A mogło być naprawdę nieciekawie w te wakacje.
Opowiedz, opowiedz, opowiedz, opowiedz!
Proszę.
skakanka
ODPOWIEDZ
Posty: 331 • Strona 17 z 34
Newsy
[img]
Był twarzą lokalnej policji od wielu lat. Zwalniają go za narkotyki

Rzecznik komendy policji w Kluczborku został zatrzymany w związku z posiadaniem narkotyków, właśnie jest wydalany dyscyplinarnie ze służby - dowiedział się tvn24.pl. To kolejny w ostatnim czasie przypadek przyłapania funkcjonariusza służb mundurowych z narkotykami.

[img]
Szczeciński lekarz pomagał nielegalnie zdobywać opioidy. Jest akt oskarżenia

Jerzy B. stanie przed sądem za poświadczenie nieprawdy w zaświadczeniach lekarskich. Pewien szczecinianin dzięki takiemu zaświadczeniu odzyskał znaczne ilości leku opioidowego, który wcześniej podczas przeszukania zabezpieczyła policja.

[img]
Polacy robią to w samotności. W domach, nie na imprezach. A królowa jest tylko jedna

Coraz częściej używamy substancji psychoaktywnych w samotności. Szczególnie popalamy. I nie chodzi rzecz jasna o papierosy dostępne w kiosku. O czym to świadczy? – O tym, że te substancje są wykorzystywane do regulacji emocji, takich jak lęk, smutek czy napięcie – dr Gniewko Więckiewicz, psychiatra ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego komentuje wyniki raportu PolDrugs 2025.