Dział służący dyskusji o pozostałych odmianach roślin, np. afrodyzjakach, ziołach snu, czy ziołach o właściwościach uspokajających i sedatywnych a także o substancjach pochodzących z organizmów zwierząt.
ODPOWIEDZ
Posty: 48 • Strona 2 z 5
  • 608 / 9 / 0
Nieprzeczytany post autor: Zieleń »
prawie każda szałwia jest psychoaktywna, nawet jeśli delikatnie.
na entheogen.com ludzie testują wszystkie po kolei, większość jest mniej albo bardziej uspokajająca.
a salvia apiana ma o ile dobrze pamiętam najwięcej tujonu, podobno świetnie łączy się z MJ ;-)
  • 199 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Diviner Sage »
Buehehehe cos ci sie pojebalo, salvia apiana nie ma thujonu to jest ziele AROMATYCZNE stosowane jako kadzidło :)
  • 200 / 1 / 0
[quote="Diviner Sage"]
Buehehehe cos ci sie pojebalo, salvia apiana nie ma thujonu to jest ziele AROMATYCZNE stosowane jako kadzidło ]

Kumam. Jeśli coś jest stosowane jako "ziele aromatyczne", to wyklucza możliwość zawierania przezeń substancji psychoaktywnych?
Na Twoje nieszczęście zawiera tujon.
  • 199 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Diviner Sage »
zaśmiechany kapelutek pisze:

Jeśli coś jest stosowane jako "ziele aromatyczne", to wyklucza możliwość zawierania przezeń substancji psychoaktywnych?
Nic takiego nie powiedziałem...
No faktycznie zawiera thujon - nie wiedziałem, nie sprawdziłem, zwracam honor :)
  • 61 / / 0
Re:
Nieprzeczytany post autor: leming »
Diviner Sage pisze:
zaśmiechany kapelutek pisze:

Jeśli coś jest stosowane jako "ziele aromatyczne", to wyklucza możliwość zawierania przezeń substancji psychoaktywnych?
Nic takiego nie powiedziałem...
No faktycznie zawiera thujon - nie wiedziałem, nie sprawdziłem, zwracam honor :)
Kiedyś wrzuciłem w ognisko około 200gram wtedy to lekko podziałało ja paliłem MJ z szczyptą bielunia to i tak było grupo ale osoby które nie paliły poczuły pewną zmianę percepcji.Czuli się jakoś tak bardziej duchowo, bliżej natury do tego przechodziły ich zimne dreszcze mimo że było ciepło.Gdy paliłem ją mieszaną z MJ to też pojawiały się te zimne dreszcze.Salvia aspina była używana w szałasie potów i chyba właśnie z powodów tych dreszczy i zapachu który tak jakby pobudza naszą duchowość ale ta roślina musi być użyta w ogromnej ilości. Wyobraźcie sobie że jesteście w takim szałasie jaracie wielgachną lufę z shamanem wokół z 1000różnych substancji roślinych(MARZENIE)
Uwaga! Użytkownik leming nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2244 / 23 / 0
Ma szereg lokalnych zastosowań, choć u nas głównie używana jako kadzidło.
  • 27 / / 0
nie no wszystko ok a jak by tak zrobić z tego jakiś ekstrakt?
Uwaga! Użytkownik rastaman321 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 589 / 1 / 0
W jakim celu?
Uwaga! Użytkownik leamas jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1033 / 7 / 0
Na tym forum extrakty robi się tylko w jednym celu. %-D
  • 608 / 9 / 0
najpierw spróbuj samej... szczypta do lolka to za dużo, chyba, że jest już zwietrzała. poznałem kiedyś kolesia, który z kumplami chciał się białą szałwią upalić tak jak SD, skończyło się na masowym haftowaniu. niemniej zacne ziółko, bardzo fajnie oczyszcza umysł i pomaga odzyskać przytomność po nieprzespanych nocach
ODPOWIEDZ
Posty: 48 • Strona 2 z 5
Artykuły
Newsy
[img]
Alkohol miał swój udział w powstaniu złożonych hierarchicznych społeczeństw

Alkohol towarzyszy nam od tysiącleci. Używały go wszystkie wielkie cywilizacje. Znali go Majowie, Egipcjanie, Babilończycy, Grecy, Chińczycy czy Inkowie. Odgrywał ważną rolę w ceremoniach religijnych, wciąż jest ważnym elementem spotkań towarzyskich. Był środkiem płatniczym, służył wzmacnianiu i podkreślaniu pozycji społecznej. W najstarszym znanym eposie literackim „Eposie o Gilgameszu” jednym z etapów ucywilizowania Enkidu – który symbolizuje tam dziką naturę, niewinoość i wolność – jest wypicie przezeń piwa.

[img]
CBŚP z Łodzi zlikwidowało dwa laboratoria syntetycznych narkotyków

Zgarnęli klofedron o wartości ponad 25 mln PLN.

[img]
Maleńczuk bez ogródek o przeszłości. „Tęsknię za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie”

Chociaż dziś Maciej Maleńczuk prowadzi względnie ułożone i spokojne życie, w młodości był uosobieniem hasła „sex, drugs, rock and roll”. Jak wielokrotnie wspominał, brakuje mu niektórych aspektów tamtych lat – przede wszystkim heroiny. – Tęsknię zwłaszcza za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie – mówił bez ogródek muzyk.