TALK - Rozmowy [H]

[blood.luna]

mnie nie swedzialo nigdy na szczescie.

[Piotrunio]

a mnie swędziało tylko raz.

[Plankton]

Mi na szczęście zdarzyło sie tylko kilka razy, niedawno nawet strasznie mnie swędziało podczas wchodzenia, co dziwne wtedy zawsze miałem najmocniejsze banie i najbardziej mnie grzało.

[Psychopath]

Ja nigdy nie pamietam ze mnie swiedzialo, i dopiero kilka dni pozniej sobie przypominam czasami, ze costam swedzialo jak deks wchodzil. Przewaznie wlasnie podczas wejscia deksa jest najwieksza dezorientacja i sie malo pamieta, przynajmniej ja tak mam, ze o ile faze jeszcze w miare pamietam, to nie pamietam jak deks wchodzil. Kiedys musialem na drugi dzien czytac co pisalem na gg jak deks wchodzil, bo za chiny nie pamietalem...

[CATCHaFALL]

Swędziało - o ile można to tak nazwać - mnie kilka razy, choć bardziej przypominało to ostre pieczenie, które przechodziło samoistnie. Przeważnie przy loadingu... Miałam wrażenie, że wystąpiło lekkie zaczerwienienie, choć nie byłam w stanie tego określić dokładnie, ze względu na "skaczący" obraz. No cóż.

[FreeOfMe]

Mnie swedzialo tylko podczas pierwszych podrozy z acodinem. Kiedys dowiedzialem sie, ze mleko poteguje efekt tracenia ciala, bo zawiera witamine b. Jako poczatkujacy chcialem sprobowac, wiec kupilem w aptece witamine b. Efekt gowno sie wzmocnil, ale nigdy z wit. b nie swedzialo. Robilem jeszcze kilka testow i wyszly pozytywnie. Kompleks witamin z grupy B nabyty w aptece za 4.30 powstrzymywal swedzenie.

Jak ja lubie odswiezac tematy... :-D

[mirek]

Czy allertec(cetyryzyna) zwalczy acodinową swędziawkę? ktoś próbował? nie grożą przy tym jakieś złe reakcje organizmu?

[DXM a świąd - jogurt]

[Psychopath]

Mi pomaga, nie zauwazylem tez zadnych skutkow ubocznych. Biore tabse allertecu od jakichs 10 tripow, odkad mialem na tripie mega reakcje histaminowa i oprocz megaswedzenia doszlo napierdalanie serca okolo 180 uderzen na minute.

[DXM a świąd - jogurt]

[Agonista]

Ja polecam Diphergan zapobiega uwalnianiu histaminy i jest oks...

[Shuudan]

Właściwie to swędzenie da się przeżyć. Wystarczy podrapać się jakiś czas a potem odprężyć. Jakośnie miałam jeszcze tak że swędzenie było bardzo uporczywe. Drapałam sie jakies 5 - 10 min i spokojnie osuwałam się w świat innej rzeczywistości czyli totalnego zagięcia czasoprzestrzeni ;).