Pochodne dwuazepiny, które produkowane są jako preparaty lecznicze.
ODPOWIEDZ
Posty: 459 • Strona 46 z 46
  • 15 / 2 / 0
Tak jest jakiś dziwny. Kiedyś brałem pod 1mg j bylo fajnie. Ostatnim razem wzialem tak samo i nic nie czułem, no po prostu NIC. W szoku byłem.
Po kilku dniach parowania z klona poszedłem do lekarza po lorafen 1mg. Wzialem od razu 3mg.
Alez bylo moje zdziwienie jak lorek jest silny i mocno uderza w głowę w cialo tez przyjemnie lekko sie je czuje.
Takze coś mogło sie zmienić ja miałem detoks od bezno dobre kilka lat a alko w ogole nie piłem ani nie pije. Drugie podejście bedzie pod 2mg klona. Musi w koncu zadziałać przecież to najsilniejsze benzo.
  • 22 / 5 / 0
2,5mg lorazepamu to odpowiednik około 1,25mg klonazepamu, tak że biorąc 3mg lorka wziąłeś około 1,5mg klonazepamu. Lorafen lorazepam działa silniej przeciwlękowo i uspokajająco niż klonazepam, 2-3mg lorazepamu bez tolerancji może wywołać euforię. I to nie żadne czucie się jak Bóg po wzięciu benzo, po prostu na jakieś 12 godzin czujesz euforię jakbyś wziął coś zupełnie innego niż benzo. Nie zawsze i nie każdemu się to włącza, ale ja bez tolerki odczuwałem kiedyś takie super samopoczucie. Ostatni raz jednak takie coś czułem z 10 lat temu, teraz jak wezmę 2,5mg bez tolerki to zwykle mocno uspokaja i zamula.
Co do klonazepamu to część osób nie czuje po nim praktycznie nic, nawet w dawkach +4mg. Albo to takie fałszywe poczucie trzeźwości a potem nie pamiętamy co robiliśmy w dniu kiedy wzięliśmy klona:).
wkradła ci sie mordeczko nazwa handlowa ;) zapobiegawczo zmieniono na nazwe substancji czynnej /Devixo
  • 5817 / 1204 / 43
Ja to pierdole. Nigdy na mnie bdz nie działało jakoś mocno euforycznie. Owszem, poprawia nastrój i samopoczucie, powoduje że wszystkie problemy znikają. Mam wyjebane na wszystko.
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
  • 29 / / 0
Mnie benzo już praktycznie nie rusza. Jak dostanę w łapy paczkę klonów 2mg to wpierdalam ją w dwa dni. Już nawet szkoda tracić na to pieniędzy. Z Alprą jest to samo. Mogę to jeść garściami i nic.
  • 957 / 301 / 5
04 listopada 2025mendzinshan pisze:
Ja też miałam klona odstawić i się praktycznie easy udało, ale gdy w życiu znów zaczęło się jebać wróciłem do dawki 2mg co 1/2 dni
W ogóle nie zauważyliście jakby klon smakował trochę inaczej?
Tak, jakby lekko skrobią. Albo innym sypkim czymś. Mniej czuć miętę clona, ale nie oszukasz, zawsze mięty trochę czuć.

@london5 Na mnie euforycznie to głównie lorafen (no i zolpidem bardzo), ale na przykład alprazolam praktycznie wcale, clon zależy jak wejdzie ale nie jest to taki profil "euforyczności" co po zolpidemi czy lorku.
I to jest moja prawda i moja relacja zdania z rzeczywistością, której nikt mi nie odbierze. I wierzę w słońce, bo ono zawsze jest i nikt mi go nie odbierze. "Żona kocha, warto żyć!"
"Do mniejszych dawek trzeba dorosnąć"
  • 240 / 32 / 0
Siema wszystkim,

Byłem.fizycznie i psychicznie uzależniony od klonazepamu, robiłem mixy z innym.benzo, czasem i alkoholem.

Jestem specjalistą pewnej dziedziny nauki medycznej, mniejsza z tym, bo nie trzeba być w moim.zawodzie aby zauważyć, że przez pewne doświadczenia życiowe, nabawiłem się PTSD.

Klonazepam mnie znieczulał, w tym sensie, że zmienił mnie, moją prawdziwą osobowość w osobowość socjopaty, manipulatora innymi ludźmi, zrobił ze mnie śmiecia i nim byłem.

Pierwszą receptę od rodzinnego dostałem na klonazepam 2 mg w wieku 19 lat, potem był Estazolam, Lirafen oraz inne.

Brałem około 4-6 mg klona codziennie przez około 10 lat ( dokładnie naprawdę nie pamiętam).

Uzależniłem się od niego fizycznie, każdy dzień kiedy zanosiłem karteczkę do rejestracji celem wystawienia przez rodzinnego nowych recept, był dniem, kiedy się bałem, że źródełko uschnie.

Gdy sam odstawiałem zarówno klony jak i inne benzo, było to piekło. Uwierzcie mi, brakuje mi słów aby opisać wszystkie objawy odstawienie zarówno fizjologiczne organizmu jak i to co czułem w środku.

Dlatego proszę Cię, nie jako specjalista, ale jako człowiek- jeśli masz te 18-25 lat jesteś normalny, nie masz lęków ani padaczki tak jak było ze mną to BŁAGAM Cię- nie pakuj się w to gówno.

Lepiej zapał sb zioło bo klonazepam zabierze Ci najlepsze lata Twojego życia i młodości a jeśli łudzisz się, że będziesz miał nad nim kontrolę to jest to bajka. On zabierze Ci wszystko.

Dlatego drodzy Kokedzy z działu Klonazepam v2 - opowiedziałem Wam moją historię. Nie jestem w niczym od Was lepszy ani gorszy, teraz sam lecze osoby uzależnione, ale dzięki własnemu doświadczeniu jestem w stanie zrozumieć człowieka uzależnionego. Dla mnie to nie jest " ludzki smiec" , dla mnie to człowiek chory.

Bo spójrzmy sobie Koledzy prosto w oczy i musimy powiedzieć to na głos, aby nikt z Nas się nie łudził: nawet gdy już nie bierzemy klonów, nwm, innych benzo czy nawet Zetek to już zawsze będziemy lekomanii. Ja, Ty, Kacper, Kamila, Patryk. Wszyscy. Ale każdy Nasz dzień o walke nad własnym życiem jest Naszą wygraną.

Tego nikt Nam nie zabierze.

Pozdrawiam każdego forumowicza hyperreal.

Angelus
" Człowiek nie jest stworzony do klęski, człowieka można zniszczyć ale nie pokonać "
E. Hemingway
  • 22 / 5 / 0
Też to przechodziłem i odstawianie benzo to pikuś w porównaniu z odstawieniem czegokolwiek innego. Przede wszystkim należy zejść do jak najmniejszej skutecznej dawki klona wynoszącej zwykle 0,5-1mg dziennie a potem zamienić to na diazepam- niekoniecznie licząc, że każde 0,5mg klona to 10mg diazepamu. Niektórym przy 1mg klona wystarczy 10mg diazepamu. I potem tniemy ten diazepam o 1mg co 2 do kilku dni wykorzystując do tego również dawkę diazepamu 2mg. Ale to już najlepiej pod opieką psychiatry, który wypisze nam odpowiednie ilości diazepamu.
Można również schodzić klonem tnąc o 0,125mg czyli 1/4 tabletki 0,5mg co 2 do kilku dni. Przy dawce 0,25mg dziennie można myślę w miarę bezpiecznie odstawić biorąc przy odstawianiu przynajmniej pregabalinę w dawce zaleconej przez lekarza. Ja jak byłem już na 0,5mg lekarz powiedział, że nie będziemy się już bawić i ciąć niżej. Poprosiłem go jednak o opakowanie klonazepamu 0,5mg i sam odstawiłem do 0,25mg potem odstawiając. "Prądów" w głowie i tak nie unikniemy jak braliśmy długo i dużo, jednak jest do to przeżycia. Ja nigdy nie miałem lęków i problemów ze snem, tak że po powolnym odstawieniu dość szybko wracałem do siebie. Wracałem, bo tyle razy co odstawiałem z pomocą lekarza nie zliczę, jedynie kilka pierwszych ciągów, nawet półrocznych odstawiałem CT nie mając praktycznie żadnych objawów odstwiennych. Do czasu....
  • 15 / 2 / 0
Ciekawa historia, ja też brałem klona codziennie przez kilka lat i odstawienie nie było problemem mianowicie dlatego, że dawki były od 0,5 do 2mg. Było to dobre 7 lat temu. Aktualnie chciałem spróbować wrócić do klona bo dobrze działał, faktycznie zmienia osobowość, powoduje deficyt lęku i skłonność do agresji i niepohamowanego gniewu, szczególnie na etapie parowania skumulowanej substancji.
Na dzień dzisiejszy klon na mnie działa tylko tak, że powoduje spowolnienie, uspokojenie i rozmemłanie ruchowe, psychicznie słabe działanie, depresyjne.
Próba 2mg zakończona niepowodzeniem.
Wracam do lorazepamu, tam efekt jest euforyczny, bynajmniej na mnie w małej dość dawce. Teraz tylko musze odczekać minimum 72h przed przyjęciem kolejnej dawki. Pozdrawiam
  • 22 / 5 / 0
W mojej odpowiedzi nad kolegą wyżej powinno być oczywiście, że odstawienie czegokolwiek innego niż benzo to pikuś w porównaniu do tej grupy substancji jednak myślę, że praktycznie każdy się zorientował o co mi chodziło.
ODPOWIEDZ
Posty: 459 • Strona 46 z 46
Newsy
[img]
Dyrektorka szkoły w powiecie łańcuckim podejrzana o utrudnianie śledztwa ws. narkotyków

Dyrektorka szkoły podstawowej z powiatu łańcuckiego zatrzymana przez policję. Śledczy podejrzewają ją o działania utrudniające postępowanie dotyczące grupy przestępczej handlującej narkotykami.

[img]
Flara wyniuchała narkotyki. Były ukryte w paczce

Ponad pół kilograma amfetaminy przechwycili funkcjonariusze Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego podczas rutynowej kontroli przesyłek w sortowni w Pruszczu Gdańskim. Narkotyki ukryte w paczce zostały wykryte dzięki czujności psa służbowego Flara.

[img]
Meta cenzuruje konopie. Rząd Brazylii grozi sądem i żąda reaktywacji kont

Meta, właściciel Instagrama i Facebooka, znów jest oskarżana o cenzurę. Tym razem chodzi o masowe blokowanie kont związanych z medyczną marihuaną w Brazylii. W ciągu jednego weekendu zniknęło blisko 50 profili. Wśród nich były konta stowarzyszeń pacjentów, lekarzy, influencerów i organizatorów Marszu Konopnego.