TALK - Rozmowy [H]

[stuk]

@DobryWujas Mi przepisali ostatnio barbi przez lekarza, są używane w padaczce lekopornej na bzd.Chcę kupić ogólnie psa, załatwić i wyrywać od weterynarzy Luminal, jak symulować, że pies ma napady w domu?Wolę nawet od zdrugów przymulać się feno, bardzo smaczny jest.Dobry konsek.

[DobryWujas]

Bo bzd to nie są leki stricte na padaczkę.
Nawet jakbym wiedział to nie udzielam takich porad. Kocham psy, a raczej dobrze się nim nie zajmiesz.

[drakan9]

Jeśli już chcesz kołować to lepiej kota(chociaż dawki będą marne), psy się innymi lekami leczy, chociaż wątpię aby bez pogłębionych badań ci dali na ładne oczka

[stuk]

@drakan9 Opisz mi proszę objawy i tak dalej, może inne zwierzęta jako uspokajacz dla niego to feno.Kot nawet lepszy mam pożyczyć, psa trudniej i kot robi do kuwety.

[przodownik]

zakładam, że dużo bezpieczniejszą, wygodniejszą oraz przede wszystkim tańszą opcją będzie odwiedzenie lek. rodzinnego w przychodni POZ i poproszenie o jedno opakowanie Bellergotu, który na 90% przepisze, bowiem wyczułem już tę tendencję środowiska medycznego do traktowania tego preparatu jako "jakieś ziółka na uspokojenie od Herbapolu", gdy w rzeczywistości taka paczka zawiera 600 mg fenobarbitalu, o czterysta mniej, niż jest w tradycyjnym Luminalu.

druga możliwość pozyskania 2-3 opak. Bellergotu, to skorzystanie z usług telemedycznych w postaci przedłużenia e-recepty. oczywiście nie podaję tu źródeł i nie zachęcam do szukania konkretnych świadczeniodawców, a jedynie ogólnikowo opisuję możliwość do wyboru. bowiem ja wczoraj sobie skorzystałem z odpłatnej usługi wystawienia e-recepty i tym sposobem, w kilkanaście minut otrzymałem informację z e-pacjent.gov o nowej recepcie na leki z kodem, tj. 2 op. Bellergotu. i to nie przepłacając, bo koszt finalny wynosił relatywnie mało. normalnie 49 zł, przy czym ja miałem jakiś talon zniżkowy i finalnie zapłaciłem 39.20 za e-receptę na w/w lek.

bo, będąc szczerym, cały wątek dotyczący weterynarza i kupowania/pożyczania psów lub kotów jest nieco absurdalny. a naprawdę powyższe opcje gwarantują sukces, trzeba tylko trochę się przygotować i tyle.

jeśli chodzi o mnie, to ja, tak jak wyżej wspominałem, załatwiłem sobie znów 2 op. Bellergotu i trochę mnie zatkało, gdy koszt wykupienia leku nie wiele się różnił od kwoty przeznaczonej na zdobycie e-recepty od lekarza. dzisiaj napotkałem pewną aptekę, w której jest naprawdę drogo, bo za ten jedną paczuszkę tych niebieskich drażetek zapłaciłem 27 złotych (równie drogo wyniosła mnie pregabalina i winpocetyna, gdzie to są naprawdę tanie preparaty). po tym staniu przy okienku już sobie dziś pomyślałem, że nie ma sensu tego teraz odkręcać i jechać do innej apteki, ale no to się nazywa naprawdę dobra marża. kilka tygodni wstecz wykupowałem Bellergot za chyba 18-19 PLN i takie ceny też widnieją na internetowych aptekach, a mp.pl (portal dla lekarzy) sugeruje cenę 13 złotych, więc porównywalnie, to dzisiaj ten koszt był nieziemski. specjalnie załatwiałem po taniości ten preparat, aby go równie tanim kosztem wykupić - wtedy jest on opłacalny, a ja akurat go potrzebuję, bo robię chwilową przerwę od stosowania benzodiazepin, a także redukuję stopniowo dawki opioidów oraz pregabaliny, aby finalnie zejść do, aby zmniejszyć tolerancję i później do w/w środków wrócić. także mnie fenobarbital satysfakcjonuje, aby się doraźnie uspokoić i stłumić obj. nerwicy, czy lęku społecznego, na sen także mi odpowiada, ale tutaj doraźnie preferuję zolpidem. w moim przypadku konkretną dawką jest już 80-100 mg i takie też potrafi odurzyć, optymalną dawką pozostaje 40-80 mg w zależności od potrzeb i okoliczności, więc nie kończy mi się w zawrotnym tempie, a dawki ergotaminy i atropiny pozostają relatywnie niskie. wiem, że z benzodiazepinami wchodzi fenobarbital w tolerancję krzyżową, ale to są naprawdę nikłe ilości, które niczego nie zaburzają odn. przerwy celem zbicia tolerki - zawsze to inna grupa substancji. no ale w porównaniu ze standardowym użytkownikiem, patrząc na moje dawkowanie, to można uznać, że ja mam jakąś nadwrażliwość na fenobarbital, skoro po tak niskich dawkach występuje tak silna reakcja.

aż sam się dziwię, że przypasowało mi działanie takiego dinozaura. bo naprawdę w przyjemny sposób wycisza i rozluźnia, inny, niż w przypadku benzodiazepin, mniej funkcjonalny, ale działanie jest pozytywne. poniżej chwalę się uzupełnionym zapasem - 2 opak. leku Bellergot w zapasie.

[DobryWujas]

@przodownik
Skoro jesteś na świeżo z fenobarbitalem. Jest on często porównywalny do klonazepamu. Jakbyś to skomentował, ewentualnie jaka inna benzo jest bardziej podobna do fenka? Opisałbyś różnice? Bo takie 'mniej funkcjonalny' można szeroko interpretować.

[przekletykozisyn]

Jeśli już chcesz kołować to lepiej kota(chociaż dawki będą marne), psy się innymi lekami leczy, chociaż wątpię aby bez pogłębionych badań ci dali na ładne oczka

Luminalu nie daje się psom? W Stanach jadłem od ziomka "psie" luminal i tramal. Normalnie pozwolił mi opierdolić stash pupila

[przodownik]

@przodownik
Skoro jesteś na świeżo z fenobarbitalem. Jest on często porównywalny do klonazepamu. Jakbyś to skomentował, ewentualnie jaka inna benzo jest bardziej podobna do fenka? Opisałbyś różnice? Bo takie 'mniej funkcjonalny' można szeroko interpretować.

ja bym ci powiedział, że mimo takich pobieżnych orientacyjnych porównań, czy luźno sporządzanych przeliczników ekwiwalencji, to barbiturany są jednak zupełnie inną grupą substancji niż benzodiazepiny i nietrudno zażywającemu to stwierdzić - owszem, mechanizm działania może być podobny, bo obie te grupy leków targetują z grubsza podobne obszary i receptory w mózgu oraz wykazują pomiędzy sobą tolerancję krzyżową, ale jednak różnią się widocznie, jeśli mowa o m.in toksyczności, ryzykach zw. z zażywaniem, przebiegiem zespołów abstynencyjnych, a także profilem skutków ubocznych i ich nasileniem.

naprawdę musiałbym się tutaj szerzej rozpisać, aby ci wytłumaczyć kryteria porównawcze, które by mogły doprowadzić do jakiegoś sensownego wyboru najbliżej podobnej w działaniu benzodiazepiny do efektów tego fenobarbitalu.

przez to swoje "mniej funkcjonalny" miałem na myśli, to, że do codziennego stosowania w pracy, wśród ludzi, etc., to na pewno lepsze są benzodiazepiny. natomiast klonazepam jako benzodwuazepina, również wydaję mi się najmniej funkcjonalna z całej tej grupy leków w/w okolicznościach, więc w tym aspekcie są pobieżnie, ale nadal sobie bliskie - jeśli musiałbym porównywać.

również ściśle przeciwdrgawkowa komponenta fenobarbitalu i ich wskazania do stosowania mogą skłaniać niektórych do wystosowania tego typu porównania, no bo jednak i klon, jak i fenobarbital (Luminal) stosuję się w celach przeciwpadaczkowych.

tak osobiście no to wiadomo, że w jakimś zakresie barbiturany przypominają działaniem benzodiazepiny i można je jakoś próbować porównywać. ciężko mi natomiast napisać ci tu uczciwie, jaką benzodiazepiną mógłby być fenobarbital, skoro nie byłby barbituranem. nieco dziwnie to ująłem, ale tak to wygląda. wiadomo, że jest barbituranem i nie będzie benzodiazepiną.

no ale, postaram się udzielić jednak odpowiedzi na to pytanie - silnie tłumiące działanie fenobarbitalu na układ nerwowy pozwala mi przyrównać go nieco do Lorafenu, czyli lorazepamu, jeśli chodzi o efekty stricte psychiczne - lorazepam również ma takie mocno odurzające działanie, wyłącza u człowieka emocje i jakikolwiek stres. każdy kto zażywał lorazepam będzie tu wiedział, o czym chcę powiedzieć. jest taki właśnie tłumiący i przygaszający, pozwala zapomnieć o przykrych wydarzeniach w inny sposób niż pozostałe leki BNZ.

tak bym się do tego odniósł.

pozdrawiam, przodo

[AnnaS]

Po tym to ja miałam taki sky high, że nie dziękuję.

[DobryWujas]

Takiej odpowiedzi oczekiwałem, dziękuję serdecznie @przodownik.