Pochodne aminocykloheksanu, oddziałujące jako antagonisty receptora NMDA. M.in. fencyklidyna, ketamina i metoksetamina.
Więcej informacji: Arylcykloheksaminy w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 254 • Strona 25 z 26
  • 44 / 9 / 0
@TymekDymek Po takim opisie działania substancji, zrobiłeś mi na nią jeszcze większego smaka %-D Zależy mi właśnie teraz na takim dyso, który będzie w jakimś stopniu przypomniał DXM. Na dexie super jest takie poznawanie świata na nowo, jak dziecko. Jadłem dwa razy w życiu 2-oxo-PCP i nie byłem zadowolony. Pusta, wręcz kosmicznie odrażająca stymulacja połączona z psychicznym nieogarem i przykrym samopoczuciem fizycznym. Brakuje mi prawdziwej dysocjacji, a do prawdziwej ketaminy dostępu nie mam, dlatego szukam tego "czegoś" w analogach i pochodnych.

Fuzja - D5

@TymekDymek a jak wygląda u Ciebie kwestia ciśnienia po takim mixie załóżmy 2mmc + 2-fdck? Proszę o scalenie
  • 1744 / 580 / 0
Mordo ciśnienie to najmniejszy problem tego miksu. Zresztą ja to zawsze robiłem tak, że wpierdalałem 2-mmc powiedzmy w pięć godzin grama, tak żeby na północ czy chwilę po być już godzinę po ostatniej kresce i dopiero brałem 2-FDCK. Czasami brałem małe ilości podczas brania stima, ale to naprawdę małe. Odpuść taką mieszankę, człowiekowi tak odpierdala, że to głowa mała.
Uwaga! Użytkownik WladyslawWygiello jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2822 / 614 / 0
2-fdck ma być zbanowane, tak zarządziły skurwysyny z UNODC czyli biura organizacji narodów zjednoczonych w sprawie narkotyków i przestępczości.
25 sierpnia 2014Melancthe pisze:
Ja pierdole, jaka bieda umysłowa.
Niech zgadnę: mieszkasz z rodzicami/rodzicem, nie zarabiasz, studia Ci nie poszły, zainteresowania liczne acz powierzchowne.
  • 2822 / 614 / 0
Przypominam, że ma nastąpić ban 2fdck. Dla mnie zresztą to dyso jest co najwyżej przeciętne. Jestem w stanie przerobić 0,5g w dzień i nie być szczególnie usatysfakcjonowanym, nie nadaje się do ciągów ani dorzutek, gorzej niż keta. Jest dobre na pierwszy dzień ciągu jeżeli potem przejść na inne dyso lub jako podkładka do dziury.
25 sierpnia 2014Melancthe pisze:
Ja pierdole, jaka bieda umysłowa.
Niech zgadnę: mieszkasz z rodzicami/rodzicem, nie zarabiasz, studia Ci nie poszły, zainteresowania liczne acz powierzchowne.
  • 8 / 1 / 0
Przecież to strukturalnie to samo co keta tylko chlor podmieniony na fluor. Poważnie odczuwacie jakąś różnicę w działaniu?
  • 2949 / 248 / 0
17 stycznia 2025Vetulani44 pisze:
2-fdck ma być zbanowane, tak zarządziły skurwysyny z UNODC czyli biura organizacji narodów zjednoczonych w sprawie narkotyków i przestępczości.
Kurwa, nie sądziłem że w Europa będzie miała amerykański odpowiednik DEA, by to chuj. Chyba że zatrudnią tam kogoś rozsądnego, kto zrozumie, że banowanie substancji powoduje wprowadzenie nowych analogów (czy innych dziwnych tworów bazujących na związku macierzystym), które nie są przebadane nawet na szczurach i toksycznością a także mocą uzależnienia wielokrotnie przewyższają zbanowane substancje.

^up: miałem po tym najgorszego bad tripa w życiu, czułem się jak pacjent po lobotomii z autyzmem i zespołem downa. Serio. Choć ketaminę próbowałem tylko iv, a to cudo tylko p.o., albo także sniffem (ciężko powiedzieć, chcę to usunąć z pamięci %-D ). Najgorszemu wrogowi bym nie polecił.
  • 242 / 35 / 0
Jak z braniem tego na SSRI i mirtazapine?
Świat się zmienia, słońce zachodzi a wódka się kończy.
  • 270 / 66 / 0
Lepiej nie
and its going to suck.
It's not going to be fun.
  • 1 / / 0
interesuje mnie opinia kogoś kto próbował mikro-dozować w dłuższym okresie czasu, z przerwami czy bez

zauważyłem, że dawki nawet 0.5-2mg, czasami w przeciągu 2 godzin dochodzę maksymalnie do około 4mg przyjęte oralnie w wodzie - bardzo dobrze działają na mój stan

mój stan to walka z alkoholizmem (20 lat popijania i chlania na umór co jakiś czas) i innymi uzależnieniami, dołek życiowy czyli moje teraźniejsze położenie, a to już się przełożyło na to, że często mam stany niepokoju, lęki, retrospekcje, reminiscencje, delikatną fobie społeczną, no długo by opowiadać + problemy z plecami w odcinku lędźwiowym

no i jestem w szoku jak to działa, lekko mnie odrealnia, potrafię wczuć się bardziej w zadanie (programowanie i zadania z tym związane) - mniej się rozkojarzam, pomaga też na ból

jakieś ciekawe rady? robić przerwy? starać się jak najdłużej być nie pod wpływem i brać w kryzysie?

za duże ilości natomiast znowuż już bardziej kierują do umysłu i wracam do analizowania życia i częściej tracę skupienie, ale już mam metodę jak nie przekraczać dawek
co ciekawe dwa razy zdarzyło się uronić łezkę nad moim losem gdy delikatnie przekroczyłem dawkę, co w sumie też miało terapeutyczny wydźwięk bo normalnie to nie płaczę w ogóle jakbym był zblokowany
  • 371 / 110 / 2
Dużo osób twierdzi że 2f-dck lepiej wchodzi oralnie niż donosowo. Psychonaut podaje mniejsze dawkowanie dla oralnego ROA. Z czego to wynika i czy to jest prawda?
ODPOWIEDZ
Posty: 254 • Strona 25 z 26
Newsy
[img]
Zapomniał o marihuanie ukrytej w drewnianym wychodku

Płońscy kryminalni nie spodziewali się znaleźć narkotyki w takim miejscu. 25-latek z gminy Glinojeck postanowił ukryć torbę z marihuaną w drewnianym wychodku za domem. Z czasem o swoim „składzie” zapomniał, ale pamięć odświeżyli mu funkcjonariusze, którzy przyjechali z niezapowiedzianą wizytą. Mężczyzna usłyszał zarzut posiadania narkotyków, a wkrótce może usłyszeć kolejne.

[img]
Marihuana a ciąża i płodność – badacze z UM Wrocław: „Nie ma bezpiecznej dawki”

Normalizacja marihuany w debacie publicznej idzie w parze z rosnącym przekonaniem, że to „naturalna” i mniej inwazyjna alternatywa dla farmakoterapii. Jednak najnowszy przegląd 64 badań przeprowadzony przez naukowców z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu pokazuje, że THC nie jest obojętne dla układu rozrodczego ani dla rozwijającego się płodu. Eksperci wskazują, że kannabinoidy wpływają na centralne mechanizmy płodności, a skutki ich działania mogą być długofalowe – także dla przyszłych pokoleń.

[img]
Grzyby halucynogenne zdumiały wszystkich. Są dziwniejsze niż myślimy

Psylocybina - substancja odpowiadająca za "magiczne" działanie niektórych grzybów - wyewoluowała niezależnie co najmniej dwa razy. Do takiego wniosku doszli naukowcy z Niemiec i Austrii, którzy opisali zaskakujące różnice biochemiczne między dwoma rodzajami grzybów wytwarzających ten sam związek.