Mam śmietnik taki kryty i mógłbym niby wsadzić w gilzę, ale 2buchy i po szlugi? Xd. Będzie noc więc ułatwia sprawę, żeby nie było widać dymu na kamerach. Może ktoś ma patent. Jestem na tramie może uda się przytrzymać w płucach długo, ale i tak coś wyleci, ale może nie będzie widać eh xd. Mój medykament muszę zażywać, szczególnie do opio albo w jebanej pracy....
25 sierpnia 2014Melancthe pisze: Ja pierdole, jaka bieda umysłowa.
Niech zgadnę: mieszkasz z rodzicami/rodzicem, nie zarabiasz, studia Ci nie poszły, zainteresowania liczne acz powierzchowne.
22 sierpnia 2025aalbatross pisze: Czy ktoś wie z doświadczenia jak jest z przewiezieniem wape penów/eadibles w postaci żelek z USA do Polski? Lot na jednym bilecie, ale międzylondowanie w Londynie. Myślałem, żeby wszystko mieć w podręcznym. Nie jakieś chore ilości, ale może z 3 paczki żelków i z 3 vape peny.
Pacjenci szukają ulgi w bólu. Jak zmienia się podejście do medycznej marihuany w Polsce
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Dwóch 15-latków z mefedronem. "Zwrócili uwagę nerwowym zachowaniem"
W ręce policjantów z Mińska Mazowieckiego wpadło dwóch 15-latków, którzy chwilę wcześniej zachowywali się nerwowo. Okazało się, że mieli przy sobie mefedron. O ich losie zadecyduje sąd rodzinny.
Wino z kokainą stało się przebojem. Papież pisał encykliki, sącząc Vin Mariani
Pod koniec XIX w. kokaina była uznawana za cudowny lek na wszystko. Była też składnikiem Vin Mariani, czyli ulubionego napoju papieża Leona XIII. Ojciec Święty tak je sobie upodobał, że wystąpił w jego reklamie, a twórcę receptury, Angelo Marianiego, odznaczył medalem. Nie był zresztą jedynym sławnym entuzjastą tego wina.
Wrocławianin hodował w domu grzybki halucynogenne. Policji tłumaczył, że to tylko pieczarki
Awantura domowa w jednym z mieszkań przy ulicy Popowickiej we Wrocławiu zakończyła się odkryciem nielegalnej hodowli i magazynu narkotyków. Policję wezwano z powodu kłótni między parą, jednak szybko okazało się, że 29-latek ukrywa w domu m.in. grzybki psychoaktywne. Policji mówił, że jest to "projekt" i że są to "pieczarki.
