Odstawiać z bomby na 5mg i na koniec 5mg co drugi dzień czy jakiś lepszy sposób polecacie?
Jak szybko schodziliście z takiej małej dawki?
Mala dawka. Z takiej dawki po prostu bym odstawił. Zresztą tez byłem na citalu 2 tyg temu odstawiłem z 20mg od razu. Nie zauważyłem skutków odstawiennych.
Z kapsułkami wiadomo jest najgorzej ale pokombinować można. Z wenli obcinając po 37,5 (najmniejsza dostępna dawka) wychodzi całkiem sprawnie po za chwilowym brainzappsami. Do tego przy ostatniej dawce zawsze można zastosować schemat brania co drugi dzień, potem co trzeci itp
"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
Dla potomnych cytuje magika z portalu znany lekarz
Sprawdzonym przeze mnie sposobem jest odstawianie paroksetyny przez rozpuszczanie tabletki w 50 ml wody. Pozwala on bardzo precyzyjnie "dzielić" tabletkę na małe części ale zawsze tej samej ilości miligramów . Stosunkowo łatwo jest obniżyć dawkę o 50 % dlatego pierwszego dnia odstawiania paroksetyny rozpuszczamy połowę tabletki i odciągamy strzykawką 5 ml roztworu który wylewamy - resztę wypijamy. Tak robimy przez dwa dni. Po 3 dniach odciągamy więcej bo 10 ml które wylewamy -resztę wypijamy. Znów kolejny raz przez dwa dni robimy w ten sposób. Po 9 dniach wylewamy 15 ml , po 12 dniach 20 ml , po 15 dniach 20 ml , po 18 dniach 25 ml. Dopiero po 18 dniach przyjmujemy tylko ćwiartkę tabletki (50-25 ml=25). Tempo odstawiania można oczywiście przyspieszyć poprzez skracanie odstępów pomiędzy dniami gdy wylewamy więcej roztworu (np.co 2 dni) lub zwolnić (co 4-5dni). Powodzenia !
Poczytałem też o stymulacji CES i jutro przyjdzie mi urządzonko, które kosztowało niestety 3 tysiaki. Ale czego się nie robi, żeby wrócić do normalności, ale o tym napisze w innym wątku.
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
Wino z kokainą stało się przebojem. Papież pisał encykliki, sącząc Vin Mariani
Pod koniec XIX w. kokaina była uznawana za cudowny lek na wszystko. Była też składnikiem Vin Mariani, czyli ulubionego napoju papieża Leona XIII. Ojciec Święty tak je sobie upodobał, że wystąpił w jego reklamie, a twórcę receptury, Angelo Marianiego, odznaczył medalem. Nie był zresztą jedynym sławnym entuzjastą tego wina.
W sieci prowadził "sklep" z narkotykami
Prowadził "sklep" na jednym z komunikatorów internetowych. Przyjmował zamówienia na narkotyki, które następnie dostarczał w wybrane miejsca, przekazując kupującym współrzędne geograficzne. Wykorzystywał również firmy kurierskie, co umożliwiało bezkontaktową dostawę narkotyków.
Mikrobiom jelitowy wpływa na pociąg do alkoholu
Mikroorganizmy tworzące mikrobiom jelitowy mogą wpływać na spożycie alkoholu, manipulując układem nagrody w mózgu - informuje czasopismo „mBio”.
