Moje uzależnienie to 14 lat benzo, alkoholu, GBL i opioidów (kodeina, buprenorfina, U-47700). Obecnie jestem trzeźwa od stycznia 2024 r. (nawet nie palę).
Terapia jest stosunkowo krótka jak na narkotyki - trwa tylko 2 miesiące - i większy nacisk kładzie się na alkohol, ale kadra jest naprawdę fenomenalna. Są wykłady o wpływie alkoholu i narkotyków na zdrowie (prowadzone przez pielęgniarki), a także zajęcia z terapeutkami o:
- bezsilności w uzależnieniu,
- wpływie używek na relacje damsko-męskie,
- ciele kobiety, płodności i seksualności,
- rodzinie, DDA, współuzależnieniu, przemocy,
- i wiele innych.
Do tego dochodzą warsztaty wzmacniające pewność siebie (raz w tygodniu), gimnastyka, filmy tematyczne itd.
Jest też „Kraina Kobiecości” - same ją prowadziłyśmy: zumba, warsztaty z poezji, robienie bransoletek i inne tego typu klimaty. Latem są wypady na miasto - np. nad tzw. „Wenecję” (czyli taki zalew w Gnieźnie).
Oczywiście jest też terapia grupowa, na której pisze się prace - od historii swojego uzależnienia, przez rzeczy, które nas zmotywowały, po wpływ używek na poszczególne obszary życia. Są też zadania o potrzebach, emocjach, plan zdrowienia itd.
No i terapia indywidualna - myślałam, że będzie najważniejsza, ale w sumie grupówka i warsztaty z pewności siebie dały mi równie dużo.
Są też mitingi AA – ale tu uczciwie powiem, że raczej pomijam, bo mnie nie ciągnęło. Choć są osoby, którym taka forma pomaga.
Minusy? Można je dostać za spóźnienia na zajęcia, wychodzenie na zewnątrz z mokrą głową albo w kapciach. Za palenie w pokoju - wylot. Tak samo, jeśli ktoś uzbiera za dużo minusów - też wypierdala. Ja nie miałam żadnego przez cały pobyt, a jakoś mega się nie starałam, także da się. Nie ma takiego rygoru jak w Monarze. Mocniej polegają na motywacji wewnętrznej niż kontrolowaniu danej osoby (chociaż zdarzają się testy narkotykowe albo alkomat, ale przynajmniej nie świecą latarką po oczach).
Sprzątanie przestrzeni wspólnych nie zajmuje zbyt dużo czasu, jak w innych tego typu placówkach. 15-20 min dziennie, jeśli dobrze pamiętam. Do telefonu jest dostęp te 2-3 godz. dziennie.
Kadra jest naprawdę przemiła. Nie czułam się tak jak w poprzednich ośrodkach (to był mój trzeci po Warszawie [bialy domek] i Toruniu [OKTU 3 msc]), gdzie miałam wrażenie, że traktują mnie z wyższością jak jakiegoś człowieka gorszego sortu i wiedzą wszystko najlepiej. Pierwszy raz miałam tak, że na terapii naprawdę poczułam, że innym zależy, żebym wyszła na prostą, w tym mojej terapeutce, ale też dziewczynom z grupy. Pierwszy raz uwierzyłam, że mi się uda. No i dzięki temu, że były tam same laski, mogłam się w pełni skupić na terapii.
Także jeśli ktoś kategorycznie nie bierze pod uwagę terapii 12 msc. bez telefonu i świata zewnętrznego i jednocześnie woli ośrodek nastawiony mocniej na pracę psychologiczną niż oranie w polu, to serdecznie polecam. Przyjmują uzależnionych od dragów, alko i hazardu (a nawet od jedzenia). Najważniejsze, żeby po wyjściu z ośrodka dalej kontynuować terapię, żeby utrzymać swój progres. Pozdrawiam:))
Edit: Zawsze rano miałyśmy społeczność, ale bardziej taką odnośnie spraw informacyjnych - nikt Cię tam nie będzie wyzwał. Obowiązuje abstynencja seksualna. Przyjmują kobiety w ciąży, osoby z podwójną diagnozą (np. z zaburzeniami lękowymi/depresyjnymi) czy na lekach psychiatrycznych. Rodzina może przyjechać w odwiedziny - można też odbierać paczki. Są role w ośrodku: oprowadzanie, hol, kuchnia, przewodniczący, prowadzenie gimnastyki, sala z materacami etc., natomiast nie ma żadnej „służby ochrony mieszkańców”. Nie ma również gotowania dla całej grupy (poza zajęciami Kraina Kobiecości, gdzie robiłyśmy pączki + organizowałyśmy sobie święta), nie ma dociążeń, nie da się „znaleźć się pozą społecznością”. Kawę można pić normalnie, palić samoróbki też.
edit2: Nie można kupować energetyków i 7 daysów (te drugie mają w składzie alko). Można normalnie dzwonić do znajomych, rodziny ze swojej komórki. W budynku jest bieżnia, orbitrek, rowerek. Szpital ma piękny park, po którym można sobie spacerować + leżaki (trzeba wracać bodajże co godzinę się podpisać i można iść łazić dalej). Sklep jest na terenie
Btw jak stwierdzicie w trakcie terapii, że 2 miesiące to jednak za krótko to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby (a) wydłużyć pobyt, (b) umówić się do innego ośrodka na kwalifikacje np. 3 miesięcznego, (c) iść sobie np. jeszcze na oddział terapeutyczny, jeśli macie równolegle jakieś zaburzenia lękowe/depresyjne.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zdzojntempolak.png)
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/a12a216cf97460608e37260bc2663020f9aa0a82.jpg)
Dlaczego Portugalia może być europejską stolicą medycznej marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/p06p0z0v.jpg)
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/kluczborkprasowy.jpg)
Był twarzą lokalnej policji od wielu lat. Zwalniają go za narkotyki
Rzecznik komendy policji w Kluczborku został zatrzymany w związku z posiadaniem narkotyków, właśnie jest wydalany dyscyplinarnie ze służby - dowiedział się tvn24.pl. To kolejny w ostatnim czasie przypadek przyłapania funkcjonariusza służb mundurowych z narkotykami.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/blume.jpg)
Z Brazylii do Europy z kawą i kokainą. Kulisy sprawy drobnicowca Blume
Drobnicowiec Blume, który w 2023 roku obsługiwał transatlantycką trasę handlową pod togijską banderą, dziś stał się symbolem jednego z największych przejęć narkotyków na wodach europejskich. Wydarzenia związane z jego zatrzymaniem obnażają skuteczność współpracy służb międzynarodowych oraz skalę wykorzystywania żeglugi morskiej przez zorganizowane grupy przestępcze.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/ghbtatoo.jpg)
Wystarczy sekunda i kolor się zmienia. Ten tatuaż wykrywa groźną pigułkę w twoim napoju
Chociaż dużo mówi się o zagrożeniu, jakie niosą ze sobą tzw. pigułki gwałtu, rozpoznanie ich na imprezie wciąż bywa trudne. Właśnie dlatego naukowcy z Korei Południowej zaprezentowali nowatorskie rozwiązanie, które działa błyskawicznie i jest niemal niewidoczne.