ODPOWIEDZ
Posty: 28 • Strona 3 z 3
  • 12491 / 2425 / 0
Dziś pogoda bardzo dobra - cieplutko, ale nie gorąco i bezchmurne niebo. Jutro jeszcze cieplej, a od przyszłego tygodnia małe załamanie.

Na spocie zastałem komplet, ale niestety coś przygniotło mi Zkitllez'a auto (raczej niedługo przed przyjściem) i leżał na ziemi. Ustabilizowałem go patyczkami, ale po chwili uznałem, że lepiej będzie nieco podsypać go suchą jak pieprz ziemią z zeszłego sezonu. Podlałem go też wcześniej odrobinę wodą z siarczanem magnezu. Już miałem się załamywać, bo szedł zajebiście, ale dość szybko wracał do normalnego wyglądu. Z ciekawości wróciłem tam po ok 2h i gdybym nie wiedział, nie wpadłbym na to, że coś się stało. Był już całkowicie w pozycji modlitewnej i stabilny.
Powinien sobie poradzić, bo nie takie rzeczy widziałem (łodyga została nieco zgnieciona, ale bez przerwania), tylko że u sezonów. Jestem dobrej myśli.

Lemon Pie auto pokazała już płeć i przed nią jeszcze rozciąganie. Będzie raczej słusznych rozmiarów, choć miałem większe. Miałem ją dziś naginać, ale naturalnie zapomniałem zabrać sznurek... zrobię to jutro.

Sezon GG jest niemal tej samej wielkości i powinienem go przesadzić max za tydzień. Zrobię mu topping, żeby ograniczyć wysokość, tylko jeszcze nie wiem, kiedy. Być może też jutro. Niby wcześnie, ale widziałem takie zabiegi wykonywane wcześniej, albo ślimaki się tym zajęły i zawsze efekt był zajebisty.

Te 2 najmniejsze zamienniki jednak nabrały nieco masy od ostatniej wizyty i może się przyjmą.
Mam w kubeczkach 2 sztuki, które miały być na wypadek konieczności zastąpienia którejś z wyżej wymienionych i nie wiem, co z nimi zrobić.
Jedną zostawiłem dziś na parapecie od zewnątrz z workiem i ptak musiał obok wylądować, bo była przewrócona, ale siewce nic się nie stało. Uzupełniłem jej ziemię do pełna i podlałem, bo ziemia była już bardzo sucha.
Druga to wcześniak miniaturka, z którego nic nie będzie. Nie wiem, co jest co, bo mi się pestki kiełki pomieszały... Nie wiem też, co z nimi zrobić. Chyba wkopię bezpośrednio do ziemi poza poletkiem w takim morzu chwastów.
Siewka z mojej pestki i ten upośledzony Blacbkerry auto coś tam rosną, ale skończą jako miniaturki.

Fotek nie robiłem, bo mi ta akcja ze Zkittlezem zjebała humor. Pewnie i tak nic by z tego nie było i muszę kupić nowy telefon.
  • 12491 / 2425 / 0
Szybki up.
Pogoda nadal świetna, ale jak już wspominałem, szykuje się lipcowy "szok", kiedy nagle temperatury spadają o prawie połowę i spadnie też sporo deszczu.
Miałem już takie załamania, tylko raczej w środku lipca więc nie wiem, jak to wpłynie na wzrost.

Prewencyjnie dosypałem dodatkowo 3kg soli do już istniejącej, grubej bariery. Ślimaki na pewno są, tylko pochowane.

Panny dostały dziś łącznie jakieś 2 L wody z witaminami, siliconem (max 2ml) i 3 krople cytryny. Spodziewałem się sporego deszczu jutro więc polałem skromnie, ale teraz widzę, że jutro ma być raczej sucho, lub niewielki tylko deszczyk. A ma być wciąż bardzo ciepło. Do wtorku jednak powinny dać sobie radę i właściwie tylko o 2 najstarsze mi chodzi.

Jak przewidywałem, Zkittlez auto poradził sobie bardzo dobrze i dziś był zauważalnie większy.

Lemon Pie auto zrobiłem LST, bo aż się prosiła. Sezonowi jednak nie robiłem jeszcze toppingu. Jak na złość na dniach trzeba by go przesadzać, bo rośnie bodaj w 2.5-3 L, a teraz ruszy z kopyta. A że ma dużo padać, to ciężko zaplanować taką akcję, bo 30 L ziemi na raz tam nie zawlokę. Liczę, że może prognoza nieco się poprawi i będzie taka opcja koło czwartku / piątku, lub najpóźniej w sobotę.

2 najmłodsze auto jednak ruszyły na serio więc nie było mowy o wymienianiu ich, a wziąłem ze sobą 2 awaryjne roślinki, na które nie byłem przygotowany.
Tą bardziej rokującą posadziłem w przezroczystej, kilku litrowej doniczce. Do tego ziemi miałem do połowy więc górna warstwa to stara ziemia wypalona słońcem jak pieprz więc nie ma raczej mowy o robactwie.
Przykryłem ją drugą bezbarwną doniczką i wcisnąłem obok innych. Jest to albo kolejny Mazar auto, albo auto Amnesia XL, czy coś takiego (gratis z Big Seedbank). Drugi kubeczek pozbawiłem tylko dna i wkopałem zwyczajnie w ten zaschnięty muł bo nie było opcji posadzić w ziemi, która jeśli tam jest, to zalewana regularnie przy większym deszczu. Nie miałem już nawet siły z zapewnieniem mu jakiś lepszych warunków, a że nie chciałem wyrzucać, to tak skończył.
  • 502 / 102 / 0
Ślimaki pewnie wyjdą w tym tygodniu jak deszcz zmyje sól.
  • 12491 / 2425 / 0
Dopiero dziś okazało się (dla mnie przynajmniej), że to niż genueński i przez kilka dni spadnie tyle deszczu, co normalnie w 2 miesiące... A już wszystko zaczynało dobrze iść... jasny ch*j chciałoby się rzec.
Najgorsze, że moje poletko raczej na pewno zostanie zalane i cholera wie, jaki będzie tam poziom wody.
Doniczki są wprawdzie na kamieniach, ale jeśli wedrze się tam rzeka, to wiele to nie da.
Musiałbym jutro iść i stawiać na wiadrach, ale ma padać, a z czasem z kolei bardzo kiepsko.
Tak że wymycie soli teraz wydaje się mniejszym problemem.
Szkoda, bo napracowałem się mocno, żeby zagospodarować wszystkie doniczki. Sporo bym dał za stabilne, słoneczne, suche i długie lato. Jeśli nic nie przetrwa, to niestety restartu nie ma już sensu robić.
Obstawiam, że wielu grołerów jest teraz w podobnej sytuacji.
  • 502 / 102 / 0
Ale jest opcja, że woda może porwać donice czy tylko podtopić może do pewnego poziomu?
  • 12491 / 2425 / 0
Raczej tylko podtopić do pewnego poziomu - może max 5cm. Może być też tak, że nie podtopi w ogóle. Nie da się tego przewidzieć.
  • 502 / 102 / 0
E to luz. Za tydzien będziemy się z tego śmiać xD

A ja sobie właśnie testuje Blueberry :mniam:
  • 12491 / 2425 / 0
Dzięki za dobre słowo - zobaczymy.
I jak Blueberry?
ODPOWIEDZ
Posty: 28 • Strona 3 z 3
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Nastolatki z województwa łódzkiego najrzadziej w Polsce sięgają po używki

Nastolatki z województwa łódzkiego rzadziej, niż ich rówieśnicy w innych częściach Polski, sięgają po alkohol i narkotyki. Wynika to z najnowszych badań przeprowadzonych na zlecenie Regionalnego Centrum Polityki Społecznej w Łodzi. Wyniki zaprezentowano w Międzynarodowym Dniu Zapobiegania Narkomanii.

[img]
Kurier Uber Eats myślał, że wiezie burrito. W środku była marihuana

Wyobraź sobie, że realizujesz zwykłe zamówienie jako kurier. Odbierasz paczkę z jedzeniem i ruszasz w drogę. Nagle czujesz dziwny, bardzo intensywny zapach marihuany. Dokładnie to spotkało kuriera Uber Eats w New Jersey, który zamiast meksykańskiego przysmaku, nieświadomie transportował zioło.

[img]
Kieleccy policjanci zlikwidowali fabrykę klefedronu w powiecie sandomierskim

W minioną środę kieleccy policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej współpracując z Biurem Kryminalnym Komendy Głównej Policji oraz kontrterrorystami z Kielc i Radomia przeprowadzili realizację, która doprowadziła do likwidacji dużej, fabryki produkującej klefedron. W sprawie zatrzymano 32 – latka, który najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.