Więc: z 60 na 30 mg na parę tygodni, potem 30 co drugi dzień. I cały czas sprawdzaj, czy głowa się nie buntuje.
Czujesz się dobrze? To nie znaczy, że trzeba schodzić. Czasem stabilność to nie etap przejściowy, tylko miejsce, w którym warto zostać. Jeśli czujesz się stabilnie po terapii i nie masz presji schodzenia z duloksetyny, to nie ma w tym nic złego, żeby zostać na niej dłużej.
Opisujesz tylko całkiem lajtowe efekty uboczne, nie rozumiem czemu chcesz ją odstawić. Śledzę fora tego typu od wielu lat i widziałem mnóstwo postów ludzi którzy poczuli się dobrze po jakimś leku więc odstawiali, a potem płacz że wszystko wróciło. Niestety, antydepresanty wcale nie leczą, ewentualnie zaleczają objawy naszych problemów, kiedy leku zabraknie prędzej czy później wracamy do stanu wyjściowego.
@dariamiereszynska w twoim przypadku wcale tak źle nie musi być, cześć ludzi ma szczęście i bezboleśnie może odstawić ten lek, zwłaszcza redukując dawkę. Ale najbezpieczniejszym rozwiązaniem jest płynne przejście na inny antydepresant, w moim wypadku była to fluoksetyna, co powoduje uniknięcie 90% problemów. Potem fluoksetynę po kilku tygodniach jest o wiele łatwiej odstawić niż wenlafaksynę, lub tak jak ja kontynuować leczenie innym antydepresantem.
Jeśli chodzi o to czy depresja po jakimś czasie wróci to jest spora szansa że owszem niestety. To również opinia z którą wielokrotnie spotykałem się na forach. Cholerne antydepresanty nie leczą tak naprawdę, raczej tylko zaleczają i usuwają objawy depresji, które po zejściu z leku prędzej czy później wracają. Ale znowu, część ludzi ma większe szczęście i efekty utrzymują się bardzo długo, nawet rok na przykład.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marsz-wyzwolenia-konopi-w-warszawie-28-05-2022-r-.jpg)
Zróbmy przykrość „gangom ze Wschodu” i zalegalizujmy marihuanę (na dobry początek)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/nzpsychedelicshroomz.jpg)
Psylocybina na depresję lekooporną. Nowa Zelandia stawia na psychodeliki
Nowa Zelandia dołącza do grona państw, które dopuszczają medyczne zastosowanie substancji psychodelicznych. Tamtejsze władze zezwoliły właśnie na stosowanie psylocybiny – psychoaktywnego związku obecnego w grzybach halucynogennych – w leczeniu depresji opornej na standardowe terapie.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/cc22dd5c-fa77-42fe-ac89-129b384de5c9.jpg)
Setki kilogramów narkotyków w gaśnicach i kołach zapasowych. Osiem osób przed sądem
Prokurator Prokuratury Regionalnej w Gdańsku skierował do Sądu Okręgowego w Gdańsku akt oskarżenia przeciwko ośmiorgu osobom, oskarżonym o udział w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się międzynarodowym obrotem marihuaną i kokainą oraz praniem pieniędzy. Aktem oskarżenia objęto siedmiu mężczyzn i jedną kobietę.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/zrzut_ekranu_z_2025-06-12_18-39-02.png)
Cudowne "koktajle" i narkotyki. Nieznane oblicze złotej ery Hollywood
Narkotyki, używki i magiczne koktajle, które miały utrzymać największe gwiazdy ekranu w dobrej kondycji, zdolne pracować na planie przez trzy doby bez przerwy, były w Hollywood na porządku dziennym...