Polepszanie samopoczucia i funkcjonowania za pomocą substancji nie będących narkotykami. Suplementy, witaminy, nootropy; regeneracja receptorów i neuronów; dieta i trening.
ODPOWIEDZ
Posty: 1077 • Strona 108 z 108
  • 2 / / 0
@deadmau5

A mógłbyś wyjaśnić dokładniej przykłady oddziaływania na apetyt różnych substancji?
  • 4311 / 699 / 2117
@Wrecked pewnie. Jeśli to nie problem, pozwolę sobie posłużyć się trzema najbardziej rozpoznawalnymi przykładami i przedstawię je w prosty, przystępny sposób, bez zbytniego rozkładania na czynniki pierwsze.

Na początek amfetamina. Działa jako silny stymulant, który znacząco tłumi apetyt. Użytkownicy tej substancji często doświadczają znacznego zmniejszenia łaknienia, co skutkuje mniejszą ilością spożywanego jedzenia, a w efekcie – utratą masy ciała.

W przypadku marihuany, substancja ta stymuluje ośrodek głodu w mózgu, co prowadzi do tzw. gastrofazy, czyli silnej potrzeby jedzenia. W konsekwencji, po jej zażyciu można pochłonąć dużą ilość jedzenia, np. pół lodówki. Częste palenie marihuany zwiększa częstotliwość występowania gastrofaz, co ułatwia przybieranie na wadze.

Z kolei heroina, jako opioid, może zmniejszać apetyt (choć w tym przypadku wiele zależy od indywidualnej reakcji organizmu). W sytuacji, gdy spożycie jedzenia jest ograniczone, również może dojść do znacznej utraty masy ciała.
https://tiny.pl/dkvnh (Słoń „raper” o [hyperrealu]).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
  • 161 / 11 / 0
Niechcący natknąłem się na gościa, który promował mocno Yohimbine hcl 10mg/caps. Niebawem doleci, moim założeniem jest zrzucenie fatu głównie zalegającego na brzuchu i klatce piersiowej. Jeśli przytnę 3kg plus wysiłek , będę pocieszony.
Kiedyś myślałem nad clenbuterolem, ale się rozmyśliłem.
Również zauważyłem preparat GLP1 w roztworze 5ml do wstrzykiwania.
Usłyszałem też o przykrym zajściu, gdzie gościu zapodał tego glp 2,5ml i odebrało mu apetyt na 3tygodnie, musiano go hospitalizować. Poza tym nie lubię się ranić, żadnych anabolików domieśniowo nie zapodalbym, zatem do igieł mam uprzedzenia.
  • 757 / 114 / 0
https://www.youtube.com/watch?v=OTrTqs9FLq0&
The Muscle Building Expert: They’re Lying To You About Workout Hours! Dr Michael Israetel

fajny wywiad z ciekawym ludkiem, oprócz wartswy edukacyjnej polecam jego przemyślenia na temat przemocy, super inteligentny gość moze nie ma 5tej klepki przez sterydy, ale ma fascynujące niektóre myśli haha
pies zjadł mi chleb, pierdolnę sobie w łeb
  • 3245 / 617 / 0
8974.jpg
Wyglądają jak batarang batmana, ale te opaski firmy kettler na mocne rzepy po 75 deko jedna są niedoceniane jak ktoś nie ma czasu na siłownię ale i tak chce ruszyć temat wysiłku, bo po pewnym czasie nawet stosuje się do tego dietę i przy odpowiednim rytmie dnia nawet idą nogi korzystając z obciążenia. pisałem kiedyś o opaskach, ale teraz polecam precyzyjnie te firmy kettler.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2 / / 0
Jak chcesz schudnąć bez jojo, to zmiana nawyków żywieniowych musi być na stałe, a nie na chwilę. Więc żadne monodiety albo wykluczenia się nie sprawdzą, bo ile można jeść kilka produktów na krzyż.
Najlepiej zacząć od wyliczenia zapotrzebowania kalorycznego (polecam wzór na CPM Harrisa Benedicta) i odjąć od tego 500-1000 kcal (wyższe widełki przy znacznej otyłości i zapotrzebowaniu 3k+). Następnie ściągnąć sobie apkę (polecam fitatu) i tam zapisywać wszystko co się je i pije.
Jak jeść? 3 posiłki, śniadanie, obiad z kolacja. W każdym 30-50 g białka i 25-40 g błonnika w ciągu całego dnia. Tłuszcze i węglowodany wg upodobań, można schudnąć na każdej diecie, gdy jest deficyt, więc dobieramy do naszych preferencji i potrzeb (podpowiedź - nim więcej ruchu, tym więcej węglowodanów).
Jak ma wyglądać talerz? Dzielimy go na pół i na jedną połowę wrzucamy warzywa, reszta, to jajka, mięso, ryba, ziemniaki, kasza, chleb itd. Wiadomo, w przypadku zupy czy tego typu dany staramy się trzymać proporcji, ale nakładamy normalnie.
Pomiędzy zero podjadanie i popijania kalorii, tylko woda, herbata, zioła i kawa bez cukru i innych dodatków.
Aktywność: codziennie godzina szybkiego marszu lub rower, 2-3 razy w tygodniu trening oporowy (siłownia albo ćwiczenia w domu, typu brzuszki, przysiady).
Sen 7-8 godzin.
Woda 2-3 l dziennie.
I trzymamy się tego zawsze. Po kilku miesiącach waga zleci, kondycja się poprawi, a potem już utrzymanie efektów.
Sprawdzone, działa.
  • 4 / 2 / 0
25 sierpnia 2024GTB488 pisze:
Również zauważyłem preparat GLP1 w roztworze 5ml do wstrzykiwania.
Usłyszałem też o przykrym zajściu, gdzie gościu zapodał tego glp 2,5ml i odebrało mu apetyt na 3tygodnie, musiano go hospitalizować. Poza tym nie lubię się ranić, żadnych anabolików domieśniowo nie zapodalbym, zatem do igieł mam uprzedzenia.
bullshit imo. GLP tak mocno nie działa. I wstrzykuje się go 5mm strzykaweczkami insulinówkami podskórnie, co jest prawie nieodczuwalne, więc nie ma żadnego ranienia ;)
ja trenuję od 20 lat, sportowy tryb życia itp [no i trochę weekendowych szaleństw.. :P ], ale zawsze miałam na brzuchu zapasik tłuszczu którego nie mogłam się pozbyć. Dietę trzymałam z dietetykiem klinicznym [brałam udział w badaniu osób na diecie wegetariańskiej - w moim przypadku wegańskiej]. Po prostu mój organizm jest super wydajny i nie spala tyle kalorii, ile bym chciała ;) dodam, że przewlekle zdrowa, żadnej insulinooporności, hashimoto ani innych gówien.
I tirzepatyd pomógł mi zrzucić te ostatnie ok.3kg. Na początku mocno ograniczył apetyt, później musiałam zwiększać dawkę żeby działał tak samo [zaczyna się od 2,5mg tygodniowo]. W sumie schudłam z 61 do 54kg [!] w jakieś 3-4 miesiące, ale dużo osób mówiło mi, że wyglądam na chorą. Żeby zrzucić brzuch musiałam schudnąć najpierw z tyłka, cycków, twarzy, no wszystko- brzuch na końcu poszedł. Odstawiłam tirzepic, waga wróciła do ok. 56-57kg i na tym poziomie się unormowała. Płaski brzuch o którym marzyłam został :) pracuję nad powrotem tyłka ;) Ale to trzeba trzymać dietkę i trenować, bo jak ktoś jest kanapowym ziemniakiem to niestety jojo murowane. A tirzepic to jest niestety droga impreza, BARDZO.
ODPOWIEDZ
Posty: 1077 • Strona 108 z 108
Newsy
[img]
Hiszpania: obowiązkowe testy na alkohol i narkotyki dla kierowców zawodowych?

Hiszpańska scena polityczna podzieliła się wokół nowej propozycji Partii Ludowej (Partido Popular), która chce wprowadzenia obowiązkowych corocznych testów na obecność alkoholu i narkotyków dla kierowców zawodowych. Projekt ustawy zmieniający hiszpańskie prawo o ruchu drogowym, zgłoszony kilka tygodni temu, trafił już pod obrady Kongresu Deputowanych, wywołując ostry spór między rządem a opozycją.

[img]
Konopie w żelkach. Wszczęto dochodzenie

W Holandii w żelkach Haribo o smaku coli stwierdzono obecność konopi indyjskich. Kilka osób, w tym dzieci, zgłosiło dolegliwości po ich spożyciu. Sprawę bada holenderski Urząd do Spraw Bezpieczeństwa Żywności i Produktów Konsumenckich (NVWA).

[img]
Po debacie prezydenckiej wzrosło zainteresowanie woreczkami nikotynowymi

Debata prezydencka 23 maja br. pokazała, że Polacy nie wiedzą, czym są saszetki nikotynowe oraz snusy, a także czym się różnią. Sztab wyborczy Karola Nawrockiego podał, że kandydat na prezydenta podczas debaty przyjął snus. Sam Karol Nawrocki sprostował, że była to saszetka nikotynowa. Tymczasem różnica między oboma produktami jest ogromna. Snus zawiera tytoń, którego nie ma w saszetce, a jego sprzedaż w UE – z wyjątkiem Szwecji – jest zabroniona.