uprawa na dworze lub w szklarni poprzez użycie specjalnych technik
ODPOWIEDZ
Posty: 28 • Strona 3 z 3
  • 50 / 1 / 0
@jezus_chytrus ja to dokładnie wiem. Pamiętam że u mnie jak było za wysokie pH wody to mi dolne partie w okresie wegetacji usychały i zamiast zmienić wodę, nie lać z kranu to ja się bawiłem kwaskiem cytrynowym. Coś tam wyszło z tego.
  • 12439 / 2419 / 0
woda z kranu z dostosowanym (jeśli trzeba) pH - nawet takim kwaskiem cytrynowym, to nic takiego.
Ja w zeszłym sezonie bawiłem się z silicą (krzemem), która podnosi pH więc dodawałem na oko soku z cytryny kilka ml i było git.
Woda z kranu musi koniecznie odstać - najlepiej na słońcu. Moje kwiatki domowe nie grymaszą jeśli chodzi o kranówę. A jak skrzydłokwiatom dałem PK z ostatniego sezonu jakiś miesiąc temu, wystrzeliły kwiaty jak nigdy.
  • 985 / 92 / 0
@ up
Pamiętaj o tym, żeby całkowicie nie rezygnować z azotu w nawozie. Jak tak raz zrobiłem , wszystkie wiatraki z czasem odpadły, co odbiło się znacznie na plonie.
Co do wody z kranu, mając bańkę 25l'wą zalewałem kranówą na 24h ( minimum ), by chlor wydostać.

Na ten moment auto White Widow i auto AK47 standardowo po trzech dniach wystrzeliły ( o dziwo im dawałem najmniej szans z względu na pestki, jakoś licho wyglądały ) a Gelato z FastBuds - nic. kompletnie zero. Dam im jeszcze kilka dni - zobaczymy, może ten typ tak ma :)

pzdr
tijaz\dwe
policjantzbyszek88@tutanota.com [H]R Crew
  • 233 / 49 / 0
02 maja 2025jezus_chytrus pisze:
woda z kranu z dostosowanym (jeśli trzeba) pH - nawet takim kwaskiem cytrynowym, to nic takiego.
Ja w zeszłym sezonie bawiłem się z silicą (krzemem), która podnosi pH więc dodawałem na oko soku z cytryny kilka ml i było git.
Woda z kranu musi koniecznie odstać - najlepiej na słońcu. Moje kwiatki domowe nie grymaszą jeśli chodzi o kranówę. A jak skrzydłokwiatom dałem PK z ostatniego sezonu jakiś miesiąc temu, wystrzeliły kwiaty jak nigdy.
Chrystus wie co pisze ja tylko sprostuję wodę z kranu do butelki i nie zakręcać jej tylko niech otwarta stoi na słońcu. Zawsze podlewajcie roślinki wodą o temp pokojowej a najlepiej naładowanej fotonami z słońca !
Nie dawajcie żadnego kwasku cytrynowego czy innego gófna bo tak narobicie, że nic z tego nie będzie.
and its going to suck.
It's not going to be fun.
  • 12439 / 2419 / 0
Wiadomo, że azot jest potrzebny przez cały cykl, ale w odpowiedniej ilości i proporcjach.
Z tym PK pisałem w kontekście innej rośliny (skrzydłokwiatu), który momentalnie zareagował na ten nawóz.
To samo kaktus.
Jeśli pH wody jest mocno wysokie, to doprowadzenie jej do odpowiedniego dla danej rośliny jest wydaje mi się raczej wskazane.
Ja jeszcze nie zaczynam, bo o tej porze to nie ma sensu bez wstępnej lampy (mowa o automatach). Pogoda musi być już stabilna i ciepła. Sezony zawsze odrobią słabszą pogodę, ale z auto jest dużo mniejsze pole do pomyłek, jeśli chce się mieć zadowalające rezultaty. Tak się zastanawiam, skąd wynika ich mniejsza odporność na grzyba i mam teorię, że one kwitną głównie w lecie i dochodzą w momencie, kiedy jest raczej parno. Ciekawe, czy gdyby nastawić auto, by doszło tak pod koniec września, byłoby lepiej... W zeszłym sezonie miałem 2 takie sztuki (m. in. Gelato auto z FB) i one okazały się mega odporne. Ale to może być zbieg okoliczności (albo zależność), bo stosunek kielichów do liści był mega korzystny.
  • 537 / 48 / 0
Ja tam lałem ocet i było wszystko zdrowe i ładne. Łatwiej go dozować niż kwasek. Zdecydowanie lepsza będzie woda z małym promilem octu/kwasku niż zbyt wysokie pH. To jest tak rozcieńczone, że te kwaski i octy same w sobie nie mają wpływu na roślinę.

Co do nalewania wody w butelkę, żeby szybciej odparował chlor, coś mi się zdaje że lepszy efekt da jednak powiększenie powierzchni parowania przez wlanie jej do wiadra zamiast butelki :) Zawsze zaraz przed podlaniem jeszcze energicznie mieszałem/wstrząsałem, żeby była napowietrzona.

Sam odpuszczam sobie te sprawy bo choć uprawa sama w sobie to zajebiste zajęcie, to w moim przypadku oznacza ciągłe jaranie, nie potrafię się powstrzymać. Także powodzenia Wam życzę.
  • 7 / 4 / 0
Co do podlewania to mało wam pomogę bo mam studnie 😁jak się boicie o pH ziemi to jest od tego dolomit. Kranowe warto tylko żeby dostała i tyle. A propos nawilzania;coś związanego z tym. Polecam hydro żel. Przy suszach robi robotę tylko pamiętać o perlicie żeby nie gnilo przy ulewach choć tyle ile ma zaabsorbowac żel tyle weźmie i reszty nie chłonie a jak sucho oddaje swoje. Raz na miesiąc czasami chodziłem i było spoko nigdy z tym nie miałem problemów. Z fartem
  • 493 / 102 / 0
Aaaa tam wszyscy się tak wzbraniają przed tą kranówą, a potem trzeba lać cal-magi czy inne dolomity sypać, bo niedobory wapnia się pokazują, bo zachciało się kranówe zakwaszać %-D
ODPOWIEDZ
Posty: 28 • Strona 3 z 3
Artykuły
Newsy
[img]
W Sejmie dyskutowano o depenalizacji marihuany. Co wynika z najnowszego raportu?

W Sejmie odbyło się posiedzenie Parlamentarnego Zespołu ds. Depenalizacji Marihuany. Podczas spotkania zaprezentowano raport „Między potrzebą a kontrolą” dotyczący aktywnych użytkowników marihuany w Polsce. Temat wywołał sporo emocji.

[img]
Przemytnicy kokainy z Kolumbii skazani. Pachnące mentolem narkotyki przylatywały na Śląsk

Gliwicki sąd skazał sześciu członków grupy przestępczej, która drogą lotniczą przemyciła na Śląsk kilkadziesiąt kilogramów kokainy. Przewożona ją w paczkach z napisem "Rolls Royce".

[img]
Szympansy biesiadują? Sfilmowano je, gdy dzieliły się owocami zawierającymi alkohol

Ludzie od dawna spożywają alkohol i od tysiącleci odgrywa on rolę we wzmacnianiu więzi społecznych. Nowe badania wskazują, że nasi najbliżsi krewni – szympansy – mogą wykorzystywać alkohol w podobnym celu. Po raz pierwszy udało się sfilmować szympansy, które dzielą się sfermentowanymi owocami, w których stwierdzono obecność alkoholu.