Luźne dyskusje na temat opioidów. Posty napisane w tym dziale nie sumują się do licznika postów.
ODPOWIEDZ
Posty: 3792 • Strona 379 z 380
  • 573 / 103 / 0
każdy bierze na jakiś ból, różnica jest tylko miedzy tym czy to ból przewlekły czy ból istnienia :korposzczur:
:tabletki:
  • 322 / 31 / 0
11 kwietnia 2025alelota pisze:
@furyofpatientman Bierzesz może retardy? Bo ja po nich też nie czuje tego typowego grzania, ale za to już po tych preparatach z paracetamolem, bez spowolnionego uwalniania tak. Osobiście mimo to całkiem lubię retardy, również mają swoje zalety.
Te własnie poltramy combo najfajniej działały, po tych retardach nie wiem jakis przymulony nie ma takiego jasnego umysłu - to tu - to tam. Może by je rozkruszyl i żal gorąca woda do pełnego rozpuszczenia.
  • 248 / 74 / 0
Retardy nawet roztarte na jebany pyl nie zadzialaja jak IR, choc oczywiscie jest szybciej, tam za mechanizm spowolnionego uwalniania odp. polimer (hypromeloza) bodajze.

edit

A, no i typowego grzania to przeciez nie ma (tj. ani tramadol ani metabolit aktywny). Ale co kto lubi.
  • 64 / 6 / 0
Czy gdy na programie jest sie na bupronorfinie i np. zejdzie się z niej na 3 dni i sie wezmie metadon to np powiedzmy tydzien po wychodzi na testach cos? czy wgl robia testy na metadon jak np nie ma wgl wpadek zadnych z innymi opio? bo od roku szamie tylko bupre
scalono - nv13
Jestem zmuszony napisać pod soba bo nie moge edytowac ale nie sadzilem ze metadon bd taki przyjemny, ale no to chyba efekt brania rok bupry ktora po prostu dawala ulge bez zadnych opiodiwych ekscesow.
Pozdrawiam,
mj
  • 3434 / 715 / 9
Jedzona majka chyba jest lepsza niż pr. Nawet niż hukana. Mi już nie trzeba żadnych agresywnych wjazdów. Chodzi chyba o to że jak wchodzi z układu pokarmowego to do krwi idą już glukuroniany, nie wiem czy dobrze mówię ale chodzi o to że ona zmienia trochę swoją formę kiedy się wchłania. I ogólnie przecież ewolucja wykształciła przez tysiące lat jedynie doustne spożywanie opiatów. Więc coś jest na rzeczy, teraz zjadłem 40 mg czyli 0,06 g tabletki mst i jest spoko. Grubiej mi nie trzeba. Jest okej skręt zaleczony będzie to dłużej może trwało, generalnie in plus i chyba przerzucam się na szamanie. Znaczy na pewno będę żonglował tymi sposobami i po prostu jak będę chciał sobie zrobić małe święto no to pomyśli się o jakichś wygibasach.
Nawet Obi-Wan Kenobi był kiedyś helupiarzem.
  • 214 / 66 / 0
@Zgienty to 40mg czy 0.06g? %-D

Żeby nie było totalnego offtopu:
U mnie przymusowa susza i wracam powoli na łono forum.

Zarzucone 2 duże thio po trzymiesięcznej przerwie i… nic. Zero. Null. Ino wkurw. Widać sertralina ze mnie nie zeszła jeszcze ( - przestałam brać kilka dni temu bez schodków, cut i już, o dziwo bez skutków ubocznych) i piniondze w błoto. Żyćko :świnia:
Trzeba odczekać.

Tymczasem pozdrawiam cieplutko grzejniki moje i nie tylko. Pax
lol [*]
  • 3434 / 715 / 9
No cała waży 0.3 g, ćwiartka 0.075 g. 0.06/0.3*200
Nawet Obi-Wan Kenobi był kiedyś helupiarzem.
  • 5012 / 855 / 0
Przypadkiem ciekawe znalezisko dzięki Anna S
Lnicznik Siewny


@Anna S


https://pmc.ncbi.nlm.nih.gov/articles/PMC11942378/



U myszy leczonych morfiną + nośnikiem, efekt przeciwbólowy wyczerpał się po 60 minutach, podczas gdy w grupie myszy leczonych morfiną + Camelina sativa DSM, efekt przeciwbólowy był nadal istotny 90 minut po podaniu, zarówno w teście Hot Plate ( Rysunek 1 C), jak i teście Paw Pressure ( Rysunek 1 D). Co więcej, efekt przeciwbólowy morfiny + Camelina sativa DSM był istotnie większy niż morfiny + nośnika, począwszy od 30 minut (efekt szczytowy) do 90 minut po podaniu związków.
"Niniejsze badanie podkreśliło potencjalne korzyści wynikające z suplementacji Camelina sativa DSM w długoterminowych terapiach morfiną. Camelina sativa może zwiększyć skuteczność przeciwbólową morfiny, opóźniając wystąpienie tolerancji i może przeciwdziałać rozwojowi działań niepożądanych ze strony przewodu pokarmowego. Pozytywna modulacja PPAR-α wyłoniła się jako mechanizm leżący u podstaw jej korzystnych efektów, poza opóźnieniem tolerancji."
The beautiful thing about DMT is that it makes no sense at all, but everything makes sense at the same time!
The methapor of Life

ledzeppelin2@safe-mail.net
  • 2928 / 1591 / 35
wyniki są porównywalne ze standardowym lekiem Nalbuphine. Wyniki te sugerują znaczny potencjał przeciwbólowy C. benghalensis
https://scialert.net/fulltext/?doi=ijp.2010.63.67
Komelina czasowo występuje w Polsce ale na południe od nas jest już praktycznie zadomowiona. Każda z tego gatunku roślina ma działanie przeciwzapalne przeciwbólowe i narkotyczne oczywiście wszystko zależy od dawki i wrażliwości.
Narcotic trust tylko i wyłącznie. Wiadomo jebać polityków co od 1989r sprzedali Polskę i dalej komuchy rządzą i myślą, że ktoś dla nich będzie walczył o co, o jaki kraj jaką Polskę? Na świecie liczą się pieniądze
  • 2928 / 1591 / 35
Czyli La zabawa
Narcotic trust tylko i wyłącznie. Wiadomo jebać polityków co od 1989r sprzedali Polskę i dalej komuchy rządzą i myślą, że ktoś dla nich będzie walczył o co, o jaki kraj jaką Polskę? Na świecie liczą się pieniądze
ODPOWIEDZ
Posty: 3792 • Strona 379 z 380
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu

Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.

[img]
W marcu wyraźne odbicie. 88 tys. recept z receptomatów na medyczną marihuanę i opioidy

Ostatni kwartał przyniósł spadek liczby recept wypisywanych na leki kontrolowane, choć w marcu odnotowano odbicie, wyraźne zwłaszcza w przypadku medycznej marihuany - informuje w środowym wydaniu "Dziennik Gazeta Prawna".

[img]
Czy psychodeliki mogą uczynić Cię bardziej moralnym człowiekiem? [Nowe badania 2025]

Czy możliwe jest, że po zażyciu psychodelików stajesz się bardziej empatyczny, troszczysz się o innych ludzi, zwierzęta czy nawet środowisko naturalne? Najnowsze badania opublikowane w Journal of Psychoactive Drugs sugerują, że tak – osoby, które doświadczyły głębokich przeżyć psychodelicznych, wykazują wyższy poziom moralnej ekspansywności, czyli gotowości do rozszerzenia współczucia i troski na coraz szersze kręgi istnienia. Co ciekawe, wzrost ten jest szczególnie silny u osób, które podczas „tripu” przeżyły rozpad ego lub intensywne doświadczenia mistyczne.