16 stycznia 2025TymekDymek pisze: Baklofen to jedyny smyracz gaba po którym nie piłem alko i nie miałem ochoty nań, gdzie stosując inne substytuty chlałem ciągle — przy benzo najmocniej, przy GHB niewiele, ale też. Kiedyś tu była na forum jakaś akcja, że jakiś psychiatra się ustawiał z ćpunami na wizytę na kamerce, w zamian chyba dostawał dane z naszych postów do analizy, jakiś projekt, żeby po postach wstępnie móc diagnozować? Na oko 3 lata temu, może 4. Ktoś pamięta? Co się z tym projektem stało? Pamiętam, że prawie każdy narzekał, że jakieś zestawy leków z dupy, sam dostałem oprócz baklofenu metylofenidat, jakiś neuroleptyk i co najmniej dwie inne substancje, miałem oczywiście wszystko brać jednego dnia. Jakiś link?
Z tego co wiem nabrudzil w papierach wielu osobom wpisujac im uzaleznienie w papiery .
Wypisywal koktaile z wielu lekow a potem zostawil pacjentow na lodzie z uzaleznieniem od takiego zestawu .
Moze cos pokrecilem to prosze o sprostowanie .
The methapor of Life
ledzeppelin2@safe-mail.net
05 kwietnia 2025Xaexon pisze: Cześć, czy tygodniowy ciąg na 100mg baklofenu dziennie może spowodować uzależnienie fizyczne?
Bardzo nieprzyjemne uczuciu ścisku w środku połączonego z rozżaleniem i giga przygnębieniem. Polecam schodzić stopniowo
Tak zwany Wielozakonnik
Z tytułem Zakonnego Doktorka
06 kwietnia 2025ledzeppelin2 pisze:Dj Gorzelanczyk16 stycznia 2025TymekDymek pisze: Baklofen to jedyny smyracz gaba po którym nie piłem alko i nie miałem ochoty nań, gdzie stosując inne substytuty chlałem ciągle — przy benzo najmocniej, przy GHB niewiele, ale też. Kiedyś tu była na forum jakaś akcja, że jakiś psychiatra się ustawiał z ćpunami na wizytę na kamerce, w zamian chyba dostawał dane z naszych postów do analizy, jakiś projekt, żeby po postach wstępnie móc diagnozować? Na oko 3 lata temu, może 4. Ktoś pamięta? Co się z tym projektem stało? Pamiętam, że prawie każdy narzekał, że jakieś zestawy leków z dupy, sam dostałem oprócz baklofenu metylofenidat, jakiś neuroleptyk i co najmniej dwie inne substancje, miałem oczywiście wszystko brać jednego dnia. Jakiś link?
Z tego co wiem nabrudzil w papierach wielu osobom wpisujac im uzaleznienie w papiery .
Wypisywal koktaile z wielu lekow a potem zostawil pacjentow na lodzie z uzaleznieniem od takiego zestawu .
Moze cos pokrecilem to prosze o sprostowanie .
06 kwietnia 2025LiquidStranger pisze:Zależy co ktoś może uważać za uzależnienie fizyczne. Generalnie nie powinny ci grozić tachykardie, zimne poty i odrealnienie, może jeden dzień coś a la przeziębienie. Zjazdy psychiczne z kolei potrafią być w moim odczuciu dosyć srogie, zwłaszcza dla tych co wcześniej jebali sobie GABA alkoholem, gieblem albo benzo05 kwietnia 2025Xaexon pisze: Cześć, czy tygodniowy ciąg na 100mg baklofenu dziennie może spowodować uzależnienie fizyczne?
Bardzo nieprzyjemne uczuciu ścisku w środku połączonego z rozżaleniem i giga przygnębieniem. Polecam schodzić stopniowo
Zarzuciłem 50 mg o 15 .
Było w sumie spoko.
Fajna poprawa nastroju , chęć do dzialania .
Rano wstałem to oczy typowo dziwne jak po baclo
Widać że coś się brało.
O 8 wrzuciłem kolejne 50
Jestem.jakims przypadkiem że ten lek 24 h siedzi u mnie .
Rano przed wrzutka byłem rozkojarzony .
Nastąpiła kumulacja z poprzednia dawka
Coś zaczęło wchodzić na żołądek
Zjadłem z 5 gram krafomu o 13 to do końca dnia miałem rzyganko.
Mocz po baklo ciemny od razu .
Nauczony doświadczeniem skończyłem na tym moje podjazdy.
Pamiętam jak wrzucałem codziennie i te dawki się kumulowały a w rezultacie wyglądałem bardzo dziwnie . Spuchnięty na twarzy i niezborne ruchy .
Uważajcie na dorzucanie baclo. Siedzi wg mnie dlugo i dawki się kumulują.
No i uważajcie na.miksy z opłatami.
Pomyśleć że bym.wrzucil jakiś mocniejszy opioid . Zasnąłbym i udlawil się wymiocinami .
Wg mnie ten lek jest dosyć mocny i niebezpieczny .
Nie wyobrażam sobie wrzucać po 200 jak niektórzy.
Pamiętam że raz wrzuciłem przez dzień jakieś 140 mg to aż mnie oblały zimne poty , całe łóżko na którym spałem było mokre . U mnie wystąpił tako swiszczscy oddech, przyspieszona akcja serca i tzn mioklonie . Trzymałem coś w ręce i nagle taka odcinka na ułamek sekundy .
Coś jak przysypka po gieblu ale giebel zejdzie szybko a tutaj można się ładnie załatwić.
The methapor of Life
ledzeppelin2@safe-mail.net
Po gieblu łatwiej o przysypkę i przypał. Do baklo wystarczą duże ilości kofeiny i idzie ogarnąć, a do giebla często kawa nie wystarczy, jak się lekko przesadzi.
Opiaty/opioidy po baklo czy gieblu, to poroniony pomysł, to fakt, ale ciekaw jestem, co szybciej przyczyniło by się do śmierci. Miks z baklo, czy z gieblem?
Mówisz, że nie wyobrażasz sobie 200mg/doba, ale sam zarzuciłeś 100mg/doba w przeciągu 17tu godzin i to bez tolerki. Daleko do 200mg/doba nie miałeś, a dodaj do tego tolerancję osoby w ciągu.
Myślę, że w tygodniowym ciągu 200mg/doba nie było by dla ciebie problemem. 50mg na raz plus powtórka za doby to spora dawka nawet dzisiaj dla mnie, kiedy jestem w ciągu gabaergików.
Najlepiej wystartować od 40mg, a kolejna dawka musi zostać pomniejszona do ok.30mg, bo faktem jest, że się baklofen przy tak wysokim dawkowaniu kumuluje.
Dawkowanie wychodzi tak, że zaczynam od 100mg dobowo, dochodzę do 600-800mg, oczarowanie światem lvl expert, uboków nie mam żadnych, jak przestaje działać to wracam do 50mg/doba, no i jak się tolerka zresetuje to od nowa
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/7/7c001030-416d-4446-8b31-557eb1ec8389/ket-bar.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250813%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250813T150402Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=8cc69910374404dfc4fea6e6dcf19a2a60bd930f7dbbd3807115a0d756db7b4c)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/p06p0z0v.jpg)
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/ghbtatoo.jpg)
Wystarczy sekunda i kolor się zmienia. Ten tatuaż wykrywa groźną pigułkę w twoim napoju
Chociaż dużo mówi się o zagrożeniu, jakie niosą ze sobą tzw. pigułki gwałtu, rozpoznanie ich na imprezie wciąż bywa trudne. Właśnie dlatego naukowcy z Korei Południowej zaprezentowali nowatorskie rozwiązanie, które działa błyskawicznie i jest niemal niewidoczne.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/gdfgdfgdfg-1038x1038.png)
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu
W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mississauga.png)
Szajka z Mississaugi kradła mleko dla niemowląt by kupić narkotyki. 11 osób aresztowanych
Peel Regional Police poinformowała, że po czteromiesięcznym dochodzeniu udało się rozpracować zorganizowaną grupę przestępczą, która zajmowała się kradzieżą produktów dla niemowląt i ich wymianą na narkotyki. W sprawie postawiono zarzuty 11 osobom.