Więcej informacji: Amfetaminy w Narkopedii [H]yperreala
Metabolizm Elvanse zależy od stanu waszej wątroby i organizmu u jednych bedzie lepszy u innych gorszy:) 500+mg to zdecydowanie za dużo.
to nie jest lek do ćpania absolutnie i dokładnie o to właśnie w tym wszystkim chodzi, o bezpieczeństwo odnośnie nadużywania względem MPH.
"Narkotyki to syf i mega biznes czaisz? ktoś żyje z Ciebie i Twoich ziomali"
Concerta działa u mnie na plus jeśli chodzi o energię, motywację, ale jest to rodzaj takiej "pustej energii", tak samo w interakcjach z ludźmi zauważyłem że często jestem podirytowany, nie chce mi się prowadzić z kimś miłej rozmowy i czuje niechęć do kontaktów społecznych (brał przyjemności z rozmowy i w ogóle niechęć i obojętność do rozmów)
W przypadku anhedonii i odczuwania przyjemności świetnie zadziałała na mnie seleginina w dawce 5 mg - stąd trop mojego psychiatry żeby spróbować z elvanse (bo sele częściowo metabolizuje się do meta amfetaminy)
Więc pytanko do was, czy po elvanse też czujecie się tak jak po concercie/Medi itd jak robot, (puste odczucie motywacji i energii) czy jednak ma ona większy potencjał w kwestii anhedonii i odczuwania przyjemności? Też czytałem, że ma delikatne powinowactwo do serotoniny i jest delikatnym inhibitorem Mao, więc jestem ciekawy waszych odczuć i porównania do MPH.
"Narkotyki to syf i mega biznes czaisz? ktoś żyje z Ciebie i Twoich ziomali"
Zatem jaka powinna być wg. Ciebie droga ?
Przetestowałem naprawdę sporo leków i ze wszystkich to właśnie seleginina zadziałała najlepiej - zresztą z tego co widziałem, u innych użytkowników tego forum było podobnie. (szczególnie u tych, którzy przerobili już naprawdę sporo środków i nic nie pomagało)
To była sugestia lekarza i jego propozycja, jestem ciekawy Twojej optyki - jeśli mógłbym prosić to napisz konkretnie jaka wg. Ciebie może być przyczyna anhedonii (pod kątem neuroprzekaźników ofc) i jakie konkretnie środki (leki) mogą tutaj pomóc.
11:39 Ricsson[257]: w ogóle
11:39 Ricsson[257]: uwierzyłem w boga, w cuda
11:39 Ricsson[257]: miałem 6 piw
11:39 Ricsson[257]: wypiłem 6 piw
11:39 Ricsson[257]: otwieram rano plecak
11:40 Ricsson[257]: mam 3 piwa
neurogroove.info - zarzuć trip raportem
"Narkotyki to syf i mega biznes czaisz? ktoś żyje z Ciebie i Twoich ziomali"
Muszę iść do doktorka zapytać.[Medikinet IR 10 mg wypisywał normalnie od ręki dostawałem, to tutaj pewnie będzie to samo. Tylko cena trochę z dupy. ~300 zł.
"Narkotyki to syf i mega biznes czaisz? ktoś żyje z Ciebie i Twoich ziomali"
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/uecocaine.jpg)
UE alarmuje: coraz więcej Europejczyków zażywa kokainę i inne ciężkie narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zdzojntempolak.png)
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/malenczuk2.jpg)
Maleńczuk bez ogródek o przeszłości. „Tęsknię za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie”
Chociaż dziś Maciej Maleńczuk prowadzi względnie ułożone i spokojne życie, w młodości był uosobieniem hasła „sex, drugs, rock and roll”. Jak wielokrotnie wspominał, brakuje mu niektórych aspektów tamtych lat – przede wszystkim heroiny. – Tęsknię zwłaszcza za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie – mówił bez ogródek muzyk.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/emblemat-kpp-gniezno.jpg)
Nie wiedzieli, że zatrzymują kolegę. Pijany policjant szalał na hulajnodze
Już jego „styl jazdy” zwracał uwagę, ale okazało się, że to dopiero początek problemów mężczyzny. Policjanci z Gniezna zatrzymali kierowcę hulajnogi. Miłośnik szaleństw na elektrycznym jednośladzie nie tylko był pijany, ale też miał przy sobie narkotyki. Lekkomyślny kierowca to... policjant.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/betel-c0faedab2ce4409c9a96a39b09b1561b.jpg)
Betel jest używany od co najmniej 4000 lat
Betel to po kofeinie, alkoholu i nikotynie najbardziej popularna używka na świecie. Jest używany od dawna i głęboko zakorzeniony w kulturze Azji. Chociaż żucie betelu wiąże się z zabarwieniem zębów, brak takie zabarwienia nie oznacza, że człowiek betelu nie żuł. Dlatego też stwierdzenie jego użycia w przeszłości wymaga specjalistycznych badań. Taki, jakich podjęli się naukowcy z Tajlandii, Australii i USA.