TALK - Rozmowy [H]

[Devixo]

@Palkrolik morfina jest zdecydowanie "cieższym kalibrem". Jeżeli jest dobrze to nic bym nie zmieniał, chyba że bardzo ci doskwiera ten stan. W takim razie są inne opio nie tak cieżkiego kalibru jak morfina, kodeina jest w aptece po 30mg 1tab tyle, że na recepte.

[Palkrolik]

@Devixo jest dobrze narazie. Nie mam stwierdzonego nowotwóru ale 150 mg Pregabaliny i 100 mg Tramopliy retrad robią robotę . Paracetamalu nie będę jadł bo szybogko rozwalę moją zajechaną wątrobęa a chciałbym pożyć jeszcze kilka lat. Mam dla kogo. Dzięki i pozdrawiam

[narcovoyage13]

@Palkrolik morfina jest zdecydowanie "cieższym kalibrem". Jeżeli jest dobrze to nic bym nie zmieniał, chyba że bardzo ci doskwiera ten stan. W takim razie są inne opio nie tak cieżkiego kalibru jak morfina, kodeina jest w aptece po 30mg 1tab tyle, że na recepte.

A kodę na rpw w jakim celu przepisują?

[Palkrolik]

@narcovoyage13 z tego co mi wiadomo to czysta kodę przepisują lekarze tylko na bóle pochodzenia nowotworowego. Potem jeszcze jest morfina i nie wiem co. Sobie dziś nawet dzwoniłem po hospicjach czy DPS-ów ale każda Babka mówiła mi że jeżeli nie mam stwierdzonego nowotwóru to żebym siedział w domu. Hehe

Scalono - Eren

Był tu @DexPL. Może jeszcze jest. Zdrowia życzę. Opisywał jakie są hierarchię leczenia bólu. Bardzo Mądry człowiek ! Chociaż go nie znałem to czytałem…

[Merx]

@Palkrolik dex niestety ma zdiagnozowany nowotwór i aktualnie przebywa za granicą, aby ostatni raz spróbować uratować swój organizm... eh.. a Ty raz piszesz, że masz zdiagnozowany, raz, że nie, raz że 1 raz że 0. Chłopie Ciebie kompletnie nie idzie zrozumieć przeczytaj swoje posty wstecz i spójrz na to z perspektywy drugiej osoby. Próbowałem Ci pomóc, ale jak gubisz się w własnych zeznaniach, to wybacz, ale ja nie mam ochoty nawet czytać tego co produkujesz, jak zacznie być to kiedykolwiek spójne z Twoją historią to było by miło i lepiej by się czytało i pomagało, bo tak to nawet nie idzie wywnioskować czy Ty tej pomocy szukasz czy nie, w każdym bądź razie dex Ci już raczej niestety nie pomoże.

[Palkrolik]

@Merx nie mam jeszcze zdiagnozowanego nowotworowy. Jedyny jaki mam to choroba alkoholowa. Kiedyś gościu na mitingu powiedział że wolałby mniej właśnie nowotwór niż raka. Jedno i drugie jest nie uleczalalne. Jednak Pani doktor która kiedyś mi poleciłeś po wywiadzie że po lekach SNRI mam krwawe biegunki a po około 10 dniach jej leku jakim jest escitalopram też siedziałem na kiblu 10 razy z czego 8 to krwawienie, również zaleciła kolonoskopię to coś jest nie halo. Na początku marca załatwiłem sobie rezosnas magnetyczny jamy brzusznej, oczywiście prywatnie bo na NFZ terminy za 2 lata. Jak mam raka to niech powiedzą że mam! Jak nie to dalej mogę pić i cpać. Nawet miałem termin na Świecie żeby odstawić 2 mg clona ale jak powiedziałem o swoich objawach to Pani w recepcj grzecznie powiedziała mi że narazie NIE.

[Flammeus]

A ja tam myślę że jak się da w publicznych kiblach kreski robić na desce sedesowej uprzednio wyściełając to podkładem ze srajtaśmy i elegancko w ulotce kruszyć kryształ i na telefonie kartami majstrować... To by dało radę kupić szybko wodę/colę, znaleźć w śmietniku butelkę po piwie XD i też w publicznym kibelku Thiocodinek skruszyć ba, dałoby nawet radę ekstrakcję z Nurofenu zrobić w kibelku publicznym, lodówka i tak zbędna bo ibuprofen się słabo rozpuszcza, koszulkę spoconą z klaty zdjąć, kupić butelkę wody, rozciąć na pół, trochę wody zużyć do aktywacji filtra z koszulki, i przelać normalnie przez koszulkę, elegancko wypić, reszta do kibla, po wyjściu z kabiny jeszcze resztki masy tabletkowej z koszulki myjesz w umywalce, koszulkę z powrotem nakładasz i załatwione XD no chyba ze jesteś PolskimLenem, to wiadomo, podjeżdża dedykowany minivan Pfizera czy innego Mercka, w środku laboratorium dedykowane do ekstrakcji kodeiny i od razu kanister z enzymami co przerabiają do morfiny, potem tylko acetylujesz i podajesz dordzeniowo

Zajebiste posty. Na Nurofen jest jeszcze łatwiejszy sposób. Wystarczy butelka, woda, skrzykawka 100ml i wacik. Wlewasz z 50-100ml wody do butelki, dajesz tabsy, namaczasz wacik i dajesz jako filter do strzykawki. Można robić gdziekolwiek praktycznie.