TALK - Rozmowy [H]

[nicki]

Mam teraz przewlekły stres związany z sytuacją życiową. Biorę baklofen 25 mg 2-2-0 tabl, pregabalinę 150 mg 1-1-1 kaps, do tego alprazolam 1 mg 0,5-0-1 tabl. Chciałem zapytać czy coś mógłbym dorzucić na doraźnie, żeby poczuć większe uspokojenie, ale jednocześnie żebym mógł być w miarę wydolny umysłowo. Może tramadol? Jestem na przewlekłym leczeniu Anafranilem, dodatkowo wieczorem Ketrel / chlorprothixen w dawkach 50/50 mg.

Duży już masz zestaw, może lepiej dorzucić więcej pregi lub alpry zamiast coś dodatkowego?

[tymi]

@nicki nie mogę szaleć z alprą, bo czeka mnie życiowy egzamin i muszę mieć w miarę sprawny umysł żeby się uczyć. A ewentualnie ile pregi mógłbym dorzucić?

[techniczny]

@tymi
Po takim zestawie GABAjebnikow nie pozbierasz sie z depresji i zaburzeń lękowych jeśli przewlekle bedziesz brać takie combo.
GABA-A, GABA-B I kanały wapniowe rozstrojone że tak to nazwę.
Po gabajebnikach juz chyba tylko opio umie wyciszyć gdy takie wieloskladnikowe wrzuty sie bierze.
Brałem podobne i z doświadczenia mówię na sobie i 2 moze 3 innych osób.
Lepiej alpre na długo działające zamień bo ona sama w sobie slabo uspokaja imo. Baclofen na najnizsze dawki regularne lub doraźnie a prege nie wiecej niz 600mg/doba a najlepiej zamień pregz na gabapentyne (tej akurat jeszcze nie wprowadzilem zamiast pręgi więc tylko na bazie opinii oraz mechanizmu dzialania wnioskuje ze lepiej zmienić)
Prega po 8 latach juz ponad co podejscie ma mniej pozytywow i cięższą odstawkę u mnie. Nie moge zejść bez skręta fizycznego z 225mg na 150mg.

[tymi]

Dołożyłem pregabalinę do dawki 600 mg i wziąłem 400 mg tramca. Zero efektu. Może tyle że mniej mi się spać chce.

[SerioSergio]

Pregabalina też powodujemy takie ala sny? Wiele razy tak już miałem że się położyłem do łóżka i nie spałem,ale miałem takie marzenia senne(pregabalinowe).
Całkiem przyjemnie choć czułem się w tym czasie przyjebany.

[nicki]

Dołożyłem pregabalinę do dawki 600 mg i wziąłem 400 mg tramca. Zero efektu. Może tyle że mniej mi się spać chce.

Fenibut?

[mefistofeles85]

nie mogę szaleć z alprą, bo czeka mnie życiowy egzamin i muszę mieć w miarę sprawny umysł żeby się uczyć. A ewentualnie ile pregi mógłbym dorzucić?

Skoro czeka cię egzamin, to odstaw pregę, bo ona ogłupia przecież.
W ogóle co to za pomysł, by na stresującą sytuację życiową pchać się na stałe w gabaergiczne leki? Od tego są wizyty u psychologa, jeśli się z jakimś tematem życiowym nie radzi.
A proponowanie do tego jadłospisu opio i fenia zakrawa o czyste szaleństwo. Ciekawe co mu zaproponujecie kiedy będzie chciał z tego wszystkiego wyjść? Bo po takim kombie, to pozostanie chyba tylko sznur.
@tymi
Nie słuchaj rad ćpunów, tylko ogarnij sobie jakieś wsparcie: psycholog/psychoterapie, a te "leki" odstawiaj, puki jeszcze masz siłę. One mogą pomóc zażyte doraźnie, ale nie brane w ciągu, bo to wtedy tylko ciężkie uzależnienie. No chyba, że zależy ci się ciężko wpieprzyć w to gówno.
Poczytaj sobie temat o uzależnieniu od samej pregabaliny, jak wszystkim jest ciężko się od niej uwolnić, a co dopiero od takiego miksu wszystkiego: pregabalina-uzaleznienie-odstawienie-t68637.html

[nicki]

Zgadza się, odwołuję to. Jeśli przy takim mixie dobijanie dalej nic nie daje to doprawdy nie ma sensu niczego już próbować, raczej udać się przepracować temat na terapii.

[tymi]

Zmniejszyłem póki co baclofen do 1x 50, preagablinę do 2x 150. Dzięki chłopaki za rady.

[MaciaS6969]

Osobiście mam mieszane uczucia co do pregabaliny. Raz razy przy dawce 2100mg, raz przy dawce (nie wiem co mnie kurwa podkusiło) 8400mg miałem napad padaczki. Natomiast z tej drugiej strony dawki ok. 600mg działają anksjolotycznie a ok. 1200mg pobudzająco coś jakbym był po 0.5l wódki ale bez tego alkoholowego najebania. Działanie anksjolitycznie jest jeszcze większe natomiast senność też występuje, ale nie jest taka gniota. Podsumowując dla mnie ten lek działa bardzo dobrze, natomiast to trochę przestroga żeby nie używać takich wielkich dawek :P (chyba że ja nie mam tolerki do pregaby).