15 listopada 2024halowpierdol pisze: @ladyinnaightmares ja tak miałem po bupropionie w początkowym okresie stosowania i nie jest to bynajmniej jakaś nietypowa reakcja. Gwałtowny wzrost poziomu noradrenaliny w szczelinie synaptycznej prowadzi do aktywacji presynaptycznych receptorów α2, co skutkuje zahamowaniem dalszego wydzielania noradrenaliny. Organizm w ten sposób próbuje wyregulować nienaturalnie wysoki poziom neuroprzekaźnika. Jednak długotrwała aktywacja tych receptorów prowadzi do ich downregulacji, wynikiem czego poziom noradrenaliny znowu rośnie. Więc gdybyś dłużej pobrała reboksetynę to najprawdopodobniej zaczęłaby działać tak jak powinna. :)
edit: Chyba pomylilem z buspironem. Jeśli tak to post zignorować i do wywalenia
Ciężko mi powiedzieć jak bardzo mi to pomaga, ale funkcjonuję całkiem normalnie. Rzuciłem całkowicie palenie. Boję się odstawiać bupropion – jak mi się skończył i musiałem przetrwać dzień bez niego, czułem się zdecydowanie gorzej. Rozważam to jednak, bo efekty antycholinergiczne rzucają się wyraźnie na mózg, a w tym okresie życia muszę bardzo ogarniać. Ale czy będę ogarniał smutny, zmęczony i wycofany? A co jeśli antycholina rypie mi stopniowo mózg i po odstawieniu już się nie zregeneruje?
Próbowałem redukować bupropion i wdrażać MPH, ale zadziałał bardzo kapryśnie – w ogóle nie wypchnął mnie ku ludziom, nie zwiększył pewności siebie, nie mogłem się za Chiny skupić, nie miałem motywacji brać się wreszcie za projekty, których projektowanie projektowałem od miesięcy. Na Reddicie widziałem pozytywne opinie o takim połączeniu, ale coś tu nie stykło.
No cóż, na chwilę obecną nie ma tragedii, jest wręcz całkiem dobrze, ale mogłoby być lepiej.
@DoN HedoN MPH wywołuje u Ciebie 'zejście'? :o a mniejszych dawek próbowałeś może? Ja lecę na 90mg na dobę MPH i nie powoduje absolutnie żadnego zejścia czy czegoś podobnego.
"Narkotyki to syf i mega biznes czaisz? ktoś żyje z Ciebie i Twoich ziomali"
3/4 wątku przeczytałem ale nie znalazłem satysfakcjonującej odpowiedzi. Jednego wieczoru jak poleje około 5ml w kilku dawkach to stracę efekt terapeutyczny?
Jeden drink powodował u mnie kaca x10 następnego dnia. Ewentualnie czy są jakieś sposoby aby się przed tym zabezpieczyć ? Dawka bupropionu to 150 bez dzielenia
niedawno podjąłem się leczenia depresji, dostałem przepisany bupropion w dawce 150mg.
Przez ostatnie 4 lata dosyć mocno polubiłem się z opioidami, szczególnie z tramadolem i oksami.
Jak wygląda sprawa gdybym chciał sobie, powiedzmy, jeden wieczór umilić właśnie tramadolem/oksami?
Gdzieś w innym poście przeczytałem, że bupropion + opio = OK połączenie, tzn. nic ze sobą nie koliduje i niby bupropion nie ma wpływu na tramadol.
Jakie są wasze doświadczenia? Może ktoś z Was jest/był na bupropionie i się podzieli doświadczeniami z opio?
Z góry dzięki za odpowiedzi.
dziekuje
Musisz zrozumieć, że w tym przypadku opioidy nie są już tylko lekiem, ale są też tym, co - przynajmniej w pewnym stopniu - powoduje dolegliwość, to błędne koło.
I na leki patrz jako możliwość ustabilizowania organizmu po tylu latach zażywania opio, a więc nienaturalnego podbijania samopoczucia. Jeżeli depresja ma podłoże inne niż zachwianie równowagi organizmu, leki nie są wybawieniem bo maskują wyłącznie symptomy.
wczorajSerioSergio pisze: Twoim podstawowym błędem poznawczym jest myśl, że nie należysz do tych ludzi których masz za gówno do utylizacji.
Nowe Światło na Marihuanę: Badania potwierdzają jej rolę w walce z uzależnieniami.
Narkotyki dzieci kupują na przerwie szkolnej. Ekspert: w Polsce hitem jest jedna substancja
"Ciężarna 14-latka z zapaleniem wątroby i AIDS trafiła do nas z domu publicznego".
"Często chodzę z rodziną na spacery po parku i widzę pięknych, dobrze ubranych młodych ludzi, którzy czegoś szukają. Wiele osób myśli, że zbierają liście lub kwiaty, ale oni szukają woreczków pod kamieniami, pod kłodami. To setki młodych ludzi, którzy codziennie zażywają narkotyki" — mówi Anton, który mieszka w Mołdawii. W jego kraju problem z niedozwolonymi substancjami staje się coraz większy.
Tajemnicza torba w lesie. W środku było blisko 700 gramów narkotyków
Blisko 700 gramów narkotyków było w torbie, zauważonej nieopodal leśnej drogi, przez strażników miejskich. Funkcjonariusze ujęli też i przekazali policji mężczyznę, który krążył wokół podrzuconej w lesie kontrabandy.
Była wzorową uczennicą. Zrobiła coś strasznego. Jej rodzina jest załamana
Już nigdy nie zobaczy błękitu nieba, twarzy bliskich ani własnego odbicia w lustrze. To, co zrobiła 25-letnia Kaylee Muthart, na zawsze zmieniło jej życie. Pod wpływem halucynacji, które wywołały narkotyki, dokonała samookaleczenia w przerażający sposób, pozbawiając się wzroku. W tamtej chwili nie była sobą. Głos, który kazał jej działać, był wytworem urojeń. Teraz, choć żyje z konsekwencjami tej tragedii, walczy o jedno – aby jej historia była przestrogą dla innych.